Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Sprostowania

Nadesłany przez Marek Szewczyk 8.11.2014, 18:17:04 (2453 odsłon)

Panowie Szymon Tarant (1) i Zbigniew Kaczorowski (2) wytknęli mi błędy. Mają rację, a zatem prostuję i przepraszam.

  

1. Faktycznie, swego czasu (ile to już lat temu?), kiedy sponsorem rozgrywek Pucharu Narodów była firma Samsung, relacje (a?) z poznańskiego CSIO na antenie Eurosportu miały (a?) miejsce. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że obecnie Eurosport nie konkuruje z TVP o prawa do transmisji z zawodów jeździeckich organizowanych w Polsce. Zatem zarzut do członków Rady Związku, jakoby przekazywanie informacji o kosztach transmisji w TVP „osobie pracującej dla konkurencyjnej telewizji, w tym przypadku Eurosportu, jest etycznie naganne” – nie ma podstaw. Jest nielogiczny. 



2. Co do propozycji zmian w systemie szkolenia – faktycznie została ona rozesłana do prezesów WZJ-tów 16 czerwca tego roku, na co słusznie zwrócił mi uwagę Zbigniew Kaczorowski. Propozycje owe były jednym z czterech załączników do maila rozesłanego przez asystentkę zarządu, którego treść brzmiała następująco: W związku ze zbliżającym się spotkaniem Prezesów PZJ – WZJ, przesyłam w załącznikach dokumenty, które mają być omawiane na spotkaniu podczas Mistrzostw Polski w Warce w dniach 3-6 lipca 2014 r. O dokładnym terminie spotkanie zostaną Państwo poinformowani w tym tygodniu.

Do spotkania w Warce jednak nie doszło i zapewne owe dokumenty ugrzęzły gdzieś w komputerach w WZJ-tach.

  

Fakt, że prezesi WZJ-tów nie zainteresowali się tym projektem, a w każdym razie większość z nich nie rozesłała go do trenerów w swoim regionie z prośbą o zapoznanie się i opinię – nienajlepiej o nich świadczy. Nie zmienia to jednak stanu rzeczy – projektowane zmiany w systemie szkolenia nie są powszechnie znane w środowisku.

   

Znamienne co jeszcze napisał Zbigniew Kaczorowski, członek zarządu PZJ:

Dodatkowo system zostanie rozesłany do wszystkich członków CKE (Centralna Komisja Egzaminacyjna). Przewodniczący CKE zapoznał się już z propozycjami. Uwierz, że nie chcemy wyprodukować bubla, stąd tak ostrożnie do tego podchodzimy. Czekamy na opinie ludzi naprawdę biorących udział w szkoleniu, a nie tylko opieramy się na negatywnej ocenie starego systemu prezentowanego przez Przewodniczącego zespołu do spraw szkolenia.

  

Wierzę, że akurat Zbigniew Kaczorowski „ostrożnie” podchodzi do projektu zmian, bo znam jego zdanie w tej kwestii. Nie wierzę jednak, aby podobne podejście prezentowali panowie prezesi. A jeśli chodzi o „czekanie na opinie”. Przeanalizujmy fakty. Projekt „zostanie rozesłany” – czyli do 7 listopada, kiedy to kol. Kaczorowski zamieścił ten komentarz pod moim tekstem na blogu, nie był rozesłany. Przypomnę – zarząd podjął uchwałę „zamrażającą” projekt 5 września. Jak się cofnąć głębiej - projekt był gotowy w kwietniu. A więc przez 6 miesięcy nie udało się znaleźć czasu, aby ów dokument rozesłać do członków CKE. Trudno w takim działaniu zauważyć dobrą wolę do zasięgnięcia opinii fachowców w kwestii tego kontrowersyjnego projektu.

Marek Szewczyk

 

 

Wersja do druku Powiadom znajomego o tym artykule Utwórz .pdf
 
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Treść*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5