O Totilasie i olimpijskich szansach polskich dresażystek |
Nadesłany przez Marek Szewczyk Data 13.07.2015, 13:20:00 Po rocznej przerwie powrócił do gry Totilas. I choć na zawodach w Hagen nie był konfrontowany z trzema najlepszymi obecnie niemieckimi parami, gdyż te brały udział w pięciogwiazdkowych, a Totilas – w czterogwiazdkowych konkursach, jego start był na tyle udany, że został wstawiony do reprezentacji Niemiec na zbliżające się ME w ujeżdżeniu w Akwizgranie (12-16 VIII).
Najpierw Matthias Alexander Rath wygrał na 15-letnim obecnie Totilasie konkurs Grand Prix z wynikiem 80,360%, a następnie GP Special – z wynikiem 80,039%. Rezultaty te były nieco gorsze od tych, jakie uzyskała najlepsza w pięciogwiazdkowych konkursach Kristina-Bröring Sprehe na wał. Depserados FRH: odpowiednio - 81,160% w GP i 83,824% w GP Special. Były jednak lepsze niż uzyskiwały je drugie w tych konkursach niemieckie amazonki. I tak w GP druga była Isabell Werth z wał. Don Johnson FRH z wynikiem 77,440%, a w GP Special – Jessica Bredow-Werndl z wał. Unee BB – 79,490%. Wymienione cztery pary będą reprezentować Niemcy podczas ME, a pierwszą rezerwową została Anabel Balkenhol z wał. Dablino FRH.
Jednak zarówno Totilas, jak i Desperados FRH przegrali korespondencyjny pojedynek z najlepszym obecnie na świecie Valegro. Charlotte Dujardin wystartowała na nim w CDI4 Hartpury. Oczywiście wygrała oba konkursy, a w GP uzyskała 85,440%, a w GP Special – 87,760%. Dujardin i Valegro pozostają więc głównymi faworytami mistrzostw Europy, ale powrót Totilasa, który powinien progresować (Hagen to był jego pierwszy start w tym roku), doda smaku rywalizacji o medale w Akwizgranie.
Polki na olimpijskim kursieW Hagen, w konkursach czterogwiazdkowych, startowały dwie reprezentantki Polski. Katarzyna Milczarek dosiadająca Dżeko zajęła w GP 12. miejsce z dobrym wynikiem 69,620%. Aktualna mistrzyni Polski, Anna Łukasik z klaczą Stella Pack Ganda była 18. z niezłym wynikiem 66,640%. Pani Katarzyna już potem nie startowała ani w GPS, ani GPF, Łukasik zaś zajęła w GP Special 9. miejsce z wynikiem 67,863%.
Obie Polki, podobnie jak i Żaneta Skowrońska oraz Aleksandra Szulc, starają się o to, aby poprzez ranking indywidualny wywalczyć sobie prawo startu w IO w Rio indywidualnie. Droga do tego bardzo daleka, ale cień szansy jest. Na razie Polacy są daleko w rankingu olimpijskim:
99. Żaneta Skowrońska – Mystery 793 153. Aleksandra Szulc – Rumba Hit 740 274. Olga Michalik – Victor 576 304. Łukasz Wituchowski – Finest 504 306. Mateusz Cichoń – Sini Santos RF 503 326. Anna Łukasik – Stella Pack Ganda 460 383. Katarzyna Milczarek – Dżeko 371
Obraz na dziś jest jednak bardzo nieostry. Po pierwsze – podany ranking obliczony jest na koniec czerwca, a więc nie uwzględnia jeszcze wyników z Hagen. Po drugie – ranking nie uwzględnia tylko zawodników z czterech krajów (Brazylia – gospodarz, Niemcy, Wielka Brytania i Holandia – medaliści MŚ), które już mają prawo startu drużynowo w Rio. Zawodnicy z tych krajów nie mają już zatem możliwości zajmować kolejnych miejsc na IO poprzez kwalifikację indywidualną.
Po tegorocznych Igrzyskach Panamerykańskich, gdzie zapewne dołączą do tego zbioru Amerykanie (tylko zwycięzcy zyskują prawo startu w IO) oraz po ME, z których trzy najlepsze drużyny także (oczywiście odliczając te, które już mają kwalifikacje) zdobędą kwalifikacje drużynowo – sytuacja stanie się klarowniejsza. A jeśli chodzi o ME to kandydatami są przede wszystkim: Hiszpania, Szwecja, Dania, które zajęły na MŚ miejsca: 5., 6. i 7., no i Rosja.
Dla nas najistotniejsze będzie jednak to, czy Rosja wywalczy sobie prawo startu drużynowo na ME. W praktyce musi zająć miejsce do szóstego włącznie. Medale ME zdobędą zapewne: Niemcy, Holandia i Wielka Brytania (które już mają kwalifikację), więc owe kwalifikacje zdobędą drużyny z miejsc 4.-6. Dlaczego tak istotne jest to, czy Rosja wywalczy kwalifikację olimpijską podczas ME? Ano dlatego, że regulamin mówi, że z grupy C (a więc naszej) dwa najlepsze pary wystartują w Rio indywidualnie. A obecnie w rankingu olimpijskim sytuacja w grupie C jest taka, że Rosjanki dominują:
1. (14.*) Inessa Merkulova RUS Mister X 1068 2. (72.) Greti Puvi EST Talent 828 3. (73.) Tatiana Dorofeeva RUS Kartsevo Upperville 827 4. (77.) Elena Sidneva RUS Romeo-Star 825 5. (88.) Inna Logutenkova UKR Don Gregorius 811 6. (99.) Żaneta Skowrońska POL Mystery 793 *) miejsce w „całym” rankingu, uwzględniającym wszystkie grupy
Jeśli więc Rosjanki wywalczą sobie podczas ME prawo startu drużynowo w Rio, szansa na to, aby dwa pierwsze miejsca w rankingu grupy C zajęły Polki, stanie się wysoka. Jeśli jednak Rosjankom pozostanie walczyć tylko o dwa miejsca poprzez ranking olimpijski indywidualnie, szanse na pokonanie ich są znikome. Pozostaje więc nam trzymać kciuki za dobry występ Rosji na ME.
I na koniec dwie ważne informacje dotyczące indywidualnych kwalifikacji olimpijskich poprzez miejsca w rankingu. Liczyć się będą wyniki uzyskane na wybranych zawodach w okresie od 9 marca 2015 roku do 6 marca 2016 roku. Poza tym liczyć się będą tylko cztery najlepsze rezultaty uzyskane w tym okresie. Wiele się może zatem jeszcze wydarzyć. Marek Szewczyk |