Sport czy pieniądze? |
Autor: Gość Wysłano: 4.06.2013, 21:10:47 A może nie sport czy rynek, tylko sport czy pieniądze? Jak mówi mój szef "wszystko jest funkcją czasu i pieniędzy". Ja od siebie dodam jeszcze jeden ważny składnik zwany "determinacją". Czy na pewno poziom sportowy podniesie się pod wpływem mniejszej liczby zawodów? Konkursy daleko od domu to same koszty - transportu, czasu niedostępności w codziennej pracy zarobkowej, dodatkowych noclegów. To czynnik finansowy istotnie redukuje liczbę zawodników na wyższym poziomie. Rezultat - taka polska nędza, niby chcemy, ale nie wystartujemy. Ograniczenie rynku nic tu nie pomoże, gdy i pieniędzy, i determinacji brakuje. |