Kim jest? Kontynuacja |
Autor: Gość Wysłano: 9.04.2019, 11:28:55 Pan Jakub Kaliowski - mistrz w bryzganiu gnojówką w realu i necie. Ten samozwańczy "autorytet" w sprawach hodowli koni i rolnictwa nie posiada ani wykształcenia rolniczego, ani zootechnicznego! Kariera zawodowa - od paru lat utrzymanek swojej życiowej partnerki Pani Ewy. Hodowla koni - koni wyhodowanych - 0 (słownie zero). Pracownik stajenny nie jest hodowcą, tak jak masztalerz w stadninie nie jest hodowcą. Za opiekę nad osamotnionym źrebaczkiem (wzruszenie)dostaje wikt i opierunek. Etyka - na sobotnich zawodach w Jarużynie oszukana przez Pana Kalitowskiego osoba (sprawa źrebięcia które miało być po Kanndarco a nie było)była daleka od określania Pana Kalitowskiego jako odsoby uczciwej. Pomysł na hodowlę koni - przerobienie stajni na chlew i "chlew" w obecnej stajni. Sukcesy w rolnictwie - spalenie jednym opryskiem parudziesięciu hektarów. Działalność w związku hodowców koni - przyjechał na kilka zebrań, najadł się, napił, pojechał do domu. Praca na rzecz organizacji imprez hodowlanych - nikt nie widział, nikt nie słyszał. Udział w imprezach hodowlanych - rzadko kto widział. Obecny obszar działalności - bezpardonowa krytyka wszystkiego i wszystkich w intenecie. Podsumowanie działalności Pana Jakuba: "Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje". Panu Kubie życzymy zdrowia. PS. Listę nazwisk doślemy wkrótce |