Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Propozycja nie do odrzucenia, jednak odrzucona

Nadesłany przez Marek Szewczyk 19.06.2020, 20:26:41 (3260 odsłon)

Kiedy przy okazji rozmowy z Tomaszem Chalimoniukiem na tematy wyścigów konnych i hodowli koni pełnej krwi mimochodem zagadnąłem go, dlaczego w ostatnich wpisach na portalu „Polskiearaby.com” Hanna Sztuka go tak zajadle atakuje, usłyszałem wyjaśnienie, przy słuchaniu którego „szczęka opadała mi na podłogę.” Wiedziałem, że pani Sztuka to osoba pełna tupetu i bezczelna, ale żeby do tego stopnia?



Okazuje się, że Hanna Sztuka zapisała się na rozmowę z Tomaszem Chalimoniukiem – przypomnijmy pełnomocnikiem ministra rolnictwa ds. koni. No właśnie, to istotne, bo nie przyszła rozmawiać z prezesem Polskiego Klubu Wyścigów Konnych o sprawach wyścigowych, a złożyć propozycję pełnomocnikowi ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Rozmowa odbyła się 15 kwietnia. Pan Chalimoniuk zachował się przytomnie, bo przyjął interesantkę w towarzystwie świadka. To istotne też dla mnie w kontekście ewentualnego pozwu do sądu, bo ja też będę miał w razie czego na kogo się powołać.

 

A oto najważniejsze kwestie, z jakimi przyszła do pana Chalimoniuka Hanna Sztuka. Po pierwsze oznajmiła mu, że już najwyższy czas, aby najwybitniejszego hodowcę w dziejach Stadniny Koni Michałów przywrócić do pracy w tejże stadninie! Przywrócić, bo został niesłusznie i niesprawiedliwie zwolniony. A kto jest tym najwybitniejszym hodowcą? No właśnie Hanna Sztuka!

Nie Ignacy Jaworowski, nie Jerzy Białobok, a Hanna Sztuka. I co Państwo na to?

 

Po drugie, zaproponowała, że jak zostanie przywrócona do pracy, to przestanie nękać stadninę procesami sądowymi. Pan Chalimoniuk zaczął się więc głośno zastanawiać, jakie procesy ma na myśli? Z tego, co jemu wiadomo, proces w sądzie pracy o to, że została zwolniona dyscyplinarnie zakończył się tak, że owszem sędzia przyznał jej odszkodowanie w wysokości jednej pensji, ale nie nakazał przywrócenia jej do pracy. Proces karny o przywłaszczenie mienia stadniny przegrała. Sąd co prawda „postępowanie karne warunkowo umorzył, ustalając okres próby na jeden rok”, ale sentencja wyroku nie pozostawia wątpliwości, że Hanna Sztuka została uznana winną zarzucanych jej czynów (pisałem o tym w tekście „Winna przywłaszczenia z 18 września 2019 roku; http://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=430 ).

Stadnina ma też decyzję komorniczą pozwalającą komornikowi wyegzekwować eksmisję Hanny Sztuki z mieszkania służbowe, którego nie chce zwolnić (i za które nawiasem mówiąc nie płaci czynszu). Niestety, uwarunkowania prawne związane z koronawirusem uniemożliwiały do tej pory wyegzekwowania tej decyzji. 

Poza tym, pani Sztuka podobno pozwała do sądu kilku pracowników stadniny. Chyba chodzi o to, co mówili w sądzie pracy. Ale bliższych szczegółów nie znam.

 

Na wyliczankę pana Chalimoniuka Hanna Sztuka zareagowała tak, że zamierza pozwać stadninę w Michałowie w drodze sprawy cywilnej o wielkie odszkodowanie. Ale jeśli zostanie przywrócona do pracy w stadninie, to odstąpi od tego zamiaru.

 

No i ostatnia część tej transakcji wiązanej – obietnica, że jak zostanie przywrócona do pracy jako hodowca w michałowskiej stadninie, to przestanie atakować tych, którzy obecnie kierują i nadzorują państwową hodowlę koni arabskich w Polsce. Jak się należy domyślać, była to obietnica, że jak jej warunki zostaną spełnione, to nie będzie atakować obecnego ministra rolnictwa, jego pełnomocnika ds. koni, KOWR i kogo tam jeszcze. Będzie odwrotnie – jak jej warunki zostaną przyjęte, to będzie pisać pozytywnie. A ma gdzie.

 

Tomasz Chalimoniuk jednak tej propozycji z gatunku nie do odrzucenia (przynajmniej w zamyśle składającej ją) nie przyjął, no to zaczęło się. W czerwcu na portalu „Polskiearaby.com” ukazały się dwa wpisy Hanny Sztuki. W obu atakuje mocno pełnomocnika ministra, samego ministra, ale najbardziej atakuje Annę Stojanowską.

 

Można się domyślać, że panią Sztukę bardzo zabolało to, że wyrzucona kiedyś z pracy inspektor zostaje teraz zatrudniona jako doradca w SK Janów Podlaski, a ona, wyrzucona z Michałowa, nie zostanie przywrócona do pracy w Michałowie. A przecież obie wyrzucone mogłyby być potraktowane w podobny sposób. Byłoby symetrycznie i pięknie.

 

Ale ponieważ nie będzie symetrycznie i pięknie, to będzie zapewne jeszcze dużo zjadliwych tekstów autorstwa pani Sztuki na portalu, który ma już nowych właścicieli. Ciekawe, kto to jest. Ja mam pewne podejrzenia… Niezależnie od tego, kto się okaże tym nowym właścicielem tego portalu, to pan Chalimoniuk,  minister Ardanowski, doradczyni prezesa z Janowa Podlaskiego, przeczytają jeszcze wiele tekstów, których będą niesławnymi bohaterami.

Marek Szewczyk

Wersja do druku Powiadom znajomego o tym artykule Utwórz .pdf
 
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 27.06.2020, 17:52  Uaktualniono: 27.06.2020, 23:24
 Nie Perfinkę sprzedano w 2014
W 1. komentarzu Pani Beaty Kumanek jest błąd merytoryczny: w 2014 do USA sprzedano PerfiRkę (Perforacja-Gazal Al Shaqhab) ok 240 tyś euro, matkę PerfiNki po Esparto. Błąd ten niweczy wiarygodność tekstu Pani Kumanek, który okazal się stekiem inwektyw. Ale każdy sądzi podług siebie.
A Perfineczka (PerfiRka-Esparto) jest niestety (piszę to jako miłośniczka Białeczki) lokomotywa tegorocznej aukcji.
Jestem całym sercem z Panią A. Stojanowską,
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 28.06.2020, 5:39  Uaktualniono: 28.06.2020, 6:54
 Odp.: Nie Perfinkę sprzedano w 2014
Ma Pani rację, chodzi i nieprawidłowości w rozliczeniu prowizji za PERFIRKĄ, a nie PERFINKE. Literówka, która nie zmienia istoty rzeczy. Hanna Sztuka zarzuciła Annie Stojanowskiej przestępstwo gospodarcze polegające na tym, że próbowała wyłudzić na SK Białka podwójną płatność prowizji za sprzedaż klaczy na rynek amerykański. Może sobie Pani być całym sercem za Anną Stojanowską, proszę bardzo, ale to nie zmienia faktu, że nad tą sprawą nie można przejść do porządku dziennego i trzeba ją wyjaśnić. Anna Stojanowska musi się z tego zarzutu wytłumaczyć, podobnie jak Polturf, zaś organa śledcze są zobowiązane wyjaśnić, czy doszło ze strony Anny Stojanowskiej do działań na szkodę SK Białka.

Swoją drogą bardzo jestem ciekawa, czy w prokuraturze wyjaśniona została sprawa jakoby ustawionej sprzedaży klaczy Ejrene na aukcji Pride of Poland 2014 roku.

Prawa muszą przestrzegać wszyscy, Anna Stojanowska również. Marek Gawlik, człowiek jakoby ze stażem w bliżej nieznanych korporacjach też powinien doskonale wiedzieć, na czym polega konflikt interesów. I na pewno wie. Nawet jeśli on też jest całym sercem za Anną Stojanowską to powinien pamiętać, iż SK Janów Podlaski nie jest jego prywatną własnością. Dlatego nie może pozwalać na to, by pieniądze ze sprzedaży janowskich koni mogły trafiać do kieszeni Anny Stojanowskiej.
Beata Kumanek
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 28.06.2020, 19:14  Uaktualniono: 29.06.2020, 9:53
 Odp.: Nie Perfinkę sprzedano w 2014
I co? Tak super że jest na sprzedaż? Serio???
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 29.06.2020, 12:07  Uaktualniono: 29.06.2020, 17:18
 Odp.: Nie Perfinkę sprzedano w 2014
A kto mówi, że super?

Anna.
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 24.06.2020, 9:19  Uaktualniono: 24.06.2020, 16:28
 Tomasz Chalimoniuk i Jan Białkowski zabrali głos
Otrzymałam już komplet odpowiedzi na moje pytania skierowane do Prezesa PKWK oraz Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie ich stanowiska odnośnie zatrudnienia w SK Janów Podlaski Anny Stojanowskiej na warunkach rażącego konfliktu interesów, mogącego stwarzać zagrożenie dla interesu hodowlanego i ekonomicznego SK Janów Podlaski.

Zarówno Tomasz Chalimoniuk jak i Jan Białkowski, Podsekretarz Stanu w MRiRW prezentują to samo stanowisko. Otóż zgodnie z kodeksem spółek, SK Janów Podlaski reprezentuje Zarząd, i on jedynie ma mandat do podejmowania zobowiązań i imieniu Spółki oraz do udostępniania informacji publicznej w przedmiotowej sprawie.

Uwzględniając powyższe, publicznie zadaję po raz kolejny p.o. Prezesowi SK Janów Podlaski następujące pytania:

1. Czy Anna Stojanowska jest zatrudniona w SK Janów Podlaski jako doradca p.o. Prezesa ds selekcji koni, zarządzania całym stadem oraz typowania koni do sprzedaży,
2. Czy Anna Stojanowska posiada zgodę p.o. Prezesa by jednocześnie prowadzić prywatną firmę zajmującą się pośrednictwem w handlu końmi,
3. Czy warunki zatrudnienia Anny Stojanowskiej w SK Janów Podlaski przewidują lub nie przewidują zakazu uzyskiwania przez Annę Stojanowską jako prywatnego przedsiębiorcy prowizji z tytułu sprzedaży koni z SK Janów Podlaski oraz innych stadnin podległych KOWR, a w szczególności czy pobrała jako prywatny przedsiębiorca prowizje z tytułu sprzedaży koni na przetargu w SK Janów Podlaski w dniu 29.05.2020,
4. Czy p.o. Prezesa SK Janów Podlaski zapoznał się z tekstem Hanny Sztuki pt Duma Polski zamieszczonym na portalu polskiearaby.com? Tekst ten zawiera poważne oskarżenia dotyczące próby wyłudzenia przez Annę Stojanowską na SK Białka przy pomocy fałszywej faktury podwójnej prowizji za sprzedaż w 2014 roku na rynek amerykański klaczy Perfinka? Czy w związku z takim zarzutem, p.o. Prezesa SK Janów Podlaski zamierza podjąć jakieś działania celem ustalenia zasadności tych zarzutów?
Jeśli Marek Gawlik, p.o. Prezesa SK Janów Podlaski nie ustosunkuje się do tych pytań, tym samym podtrzymując swoje stanowisko, iż omawianego konfliktu interesów nie dostrzega, wystąpię do CBA i AWB o ostateczne rozstrzygnięcie, czy Marek Gawlik zatrudnił Annę Stojanowską w SK Janów Podlaski w trybie nie stwarzającym zagrożenia dla interesu hodowlanego i ekonomicznego stadniny oraz w trybie nie stanowiącym rażący konflikt interesów. Poinformuję również obydwie wyżej wymienione instytucje o zbadanie zarzutów przeciwko Annie Stojanowskiej przedstawionych w tekście Hanny Sztuki. Beata Kumanek
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 24.06.2020, 19:31  Uaktualniono: 24.06.2020, 20:31
 Odp.: Tomasz Chalimoniuk i Jan Białkowski zabrali głos
I jeszcze niech pani koniecznie pamięta o CIA, FBI oraz jakichś ich odpowiednikami wschodnimi. Ale to koniecznie! I proszę nie zapomnieć o swojej kolejnej porcji leków...

Czy ktokolwiek pani zagląda w wynagrodzenie z banku? A jakby zaglądał i żądał odpowiedzi popartej groźbami zgłoszenia do służb wszelkich, byłaby Pani szczęśliwa? Musi mieć pani, pani Kumanek, iście nudne i wyjałowione z wszelkiej radości życie, skoro taką niewątpliwą przyjemność sprawia pani nurzanie w błocie kolejnych osób. Podobnie jak H. Sztuka, pisząca swoje eseje z nieopłaconego i bezprawnie zajmowanego mieszkania.

Doprawdy puste i żałosne musi być życie osoby, żyjącej li tylko donosami i wpisami na dwóch blogach. Chociaż, czy świat koni to blog? Nieprawdaż, Cheroneo?
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 25.06.2020, 13:26  Uaktualniono: 25.06.2020, 13:32
 Odp.: Tomasz Chalimoniuk i Jan Białkowski zabrali głos
A była pani 1.04.2020 roku proszona o to, aby nie wracała na forum M. Szewczyka ze swoimi rewelacjami i jadem, dopóki pani znowu nie "stanie na nogach". I cóż, po dwóch miesiącach pcha się pani oknem tam, gdzie drzwiami jej nie chcą, znowu siejąc teorie spiskowe i mieszając z błotem wciąż i wciąż te same osoby. Aż się to nudne robi. No ale skoro nie można się wykazać nawet zerową wiedzą na temat jakiejkolwiek rasy koni, a arabskiej w szczególności, to można się wyżyć w inny sposób. Od mniej więcej dwóch lat wpisy pani Kumanek są po prostu nudne - wiąż Trela, Białobok i Stojanowska w różnych konfiguracjach.

Może pójdzie pani pisać na ulubiony portal polskiearaby.com, tam wraz z H. Sztuką dacie obie upust swoim frustracjom. Będziecie mogły się prześcigać w obrażaniu i szkalowaniu innych, nie martwiąc się o komentarze na zamkniętym forum. Obie jesteście siebie warte i obie tak samo żałosne w tej swojej zawiści do wszystkich o wszystko (pardon, Grzesio jest święty, no ale on już nie ma wpływu na to, czy zapraszać panią do Janowa). Pozostaje korespondencja z CBA i ABW - bo zakładam, ze tę własnie agencję miała pani na myśli pisząc AWB (chyba, że pomieszało się pani w głowie do tego stopnia, że chce pani zawiadamiać Air Waybill).

Pan/Pani Anonim
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 23.06.2020, 12:53  Uaktualniono: 23.06.2020, 17:56
 Sztuką jest dostrzec problem tam, gdzie faktycznie istnieje
Może trudno będzie w to komukolwiek uwierzyć, po zapoznaniu się z tekstem red. Szewczyka - ale Sztuka (jakakolwiek by nie była) nie jest największym problemem państwowej hodowli koni arabskich. Nie jest, gdyż takim są bezsprzecznie jej władze zwierzchnie, tj. KOWR, pełnomocnik ministra d.s. hodowli koni i sam minister rolnictwa. To ich decyzje i działania generują określone w niej (z nią) problemy, a nie taki lub inny tekst czy manewr (nawet najbardziej perfidny) H. Sztuki.

Jak się okazuje, zbliżający się (zaplanowany na 4-5 lipca) Młodzieży Pokaz Koni Arabskich w Białce będzie jednak zamknięty dla publiczności (będą mogli wziąć w nim udział tylko właściciele i hodowcy zgłoszonych do niego koni, z obsługą)! Dla mnie ta decyzja jest o tyle niepojęta, iż od ostatnich tygodni następują kolejne poluzowania w związku z wypłaszczoną już pandemią, a ważną cezurą w tym względzie jest właśnie koniec czerwca. Od pewnego już czasu otwarte są środki transportu i komunikacji, także kościoły, sale bankietowe (weselne), baseny, aquaparki, przestrzenie plenerowe (wykorzystywane m.in. do prowadzenia kampanii wyborczej). Ba, od 1 lipca otwarte zostaną w 100 % pokłady samolotów liniowych, a od poprzedniego weekendu został otwarty dla publiczności Tor Wyścigów Konnych na Służewcu.

Chcę więc zapytać na mocy jakich względów i przesłanek zamyka się dziś dla (z reguły nielicznej) publiczności, z natury bardzo kameralny, pokaz białecki?! Niech mi ktoś logicznie wytłumaczy, dlaczego w Białce, a więc na wolnym powietrzu, nie może się pojawić w sumie 100 czy 150 ludzi - skoro tyle samo osób może wejść w przestrzenie zamknięte, tj. do kościołów czy na sale bankietowe; 3 razy tyle pasażerów będzie mogło wejść na pokład rejsowego samolotu, a na Służewiec może przybyć nawet kilka tysięcy miłośników koni i wyścigów konnych? Gdzie tu sens i gdzie logika? Otóż te, de facto, nie istnieją, z punktu widzenia racjonalnej troski o bezpieczeństwo zdrowotne/asekurację pandemiczną. Dla mnie więc, taka decyzja (zamknięcia Białki), to nic innego, jak tylko jawnie zła wola i perfidne wykorzystanie sytuacji pandemicznej w celu odegrania się Ardanowskiego i Chalimoniuka na sympatykach polskich arabów, za ich krytyczne głosy i zaangażowanie na rzecz państwowej hodowli koni arabskich (Janowa Podlaskiego ). Osobiście nie widzę żadnej innej (racjonalnej) przyczyny zamknięcia młodzieżowego pokazu w Białce, tak jak wcześniej nie widziałem zamknięcia przeglądu stadniny w Michałowie. Ba, wcale nie mam pewności czy ten precedens nie stanie się tylko "uwerturą" do dalszego izolowania struktur hodowli państwowej od społeczeństwa i sympatyków polskich arabów. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale myślę że Ardanowski wykorzysta każdy quasi-powód, by wprowadzić dalsze zakazy i obostrzenia na tym polu (choćby z czystej nienawiści)...
RR
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 20.06.2020, 22:21  Uaktualniono: 21.06.2020, 10:10
 Nie wylewać dziecka z kąpielą...
To, że H. Sztuka jest bezczelna, cyniczna i wredna narracyjnie, a do tego mistrzynią tupetu - wiadomo nie od dziś. Iż nie cofnie się przed niczym, dopóki nie wprowadzi na powrót do Michałowa ulubionego pryncypała (Grzechnika), z którym znów będzie mogła tworzyć nierozłączny duet (tandem, parę mieszaną) w stajni, w polu i na komnatach, jak też robić wspólnie wiele fajnych rzeczy (z obstawianiem co drugiego pokazu na Bliskim Wschodzie włącznie) - to też powszechnie wiadomo. Nie jest także żadną wiedzą tajemną, iż nie tyle dla siebie przyszła złożyć rzeczoną propozycję (ultimatum) Chalimoniukowi, co właśnie dla swego idola (a jeśli nawet dla siebie, to w pakiecie z nim). Nie dziwne też, że - po otrzymaniu "czarnej polewki" w stolycy - w dwójnasób odreagowuje "zniewagę na niewdzięcznikach"...

Tyle tylko, iż nie znaczy to jednak, że Ardanowski i Chalimoniuk, jak też Stojanowska stają się nagle "cool kolesiami" czy "dziewicami orleańskimi"; niewinnymi Aniołkami bez winy i skazy. To nie oznacza, iż ten pierwszy nie będzie więcej kłamał (cynicznie i w żywe oczy), próbował fałszować rzeczywistości i rzucał oszczerczych oskarżeń na prawo i lewo; a drugi nagle z troską pochyli się nad nadrzędnym interesem stadnin arabskich i znajdzie im na szefów ludzi fachowych, miast swoich znajomków...

Tu nie można mylić, ani tym bardziej łączyć różnych wątków czy pojęć. Hanna Sztuka oraz jej tupet i zemsta (wyrachowanie i obłuda), to jedno, a to co się wyrabia w obrębie państwowej hodowli arabów, to drugie. To, że jest bezczelna i zdesperowana (przez to zasadniczo bluzgająca) - nie znaczy, iż należy jej przypisać pełną niezdolność do krytycznej oceny faktów, okoliczności i zdarzeń. Bez przesady. Nie ona wymyśliła niechlubne i ze wszech miar bulwersujące historie związane ze Stojanowską, które nigdy nie zostały w pełni wyjaśnione (nie mówiąc o osądzeniu). Nie ona jedna ujawnia też (choć tylko czasem, gdyż w zależności od biegu spraw) krytyczną ocenę działań Ardanowskiego i Chalimoniuka (ja do żadnego nie uderzałem po nijaki stołek, a też takową ujawniam; ba, niekiedy nawet A. Sobieszak). Nie można więc traktować jej wyłącznie niepoważnie i odrzucać w całości jej teorii - nawet pomimo tego, że robi zaiste wiele, by za niepoważną uchodzić. Tu istotnym (niezbędnym) jest tylko oddzielenie ziarna od plew...
R. Raznowiecki
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 20.06.2020, 15:18  Uaktualniono: 20.06.2020, 19:58
 W odpowiedzi
Gdyby był choć cień niejasności w rozliczeniach p. Stojanowskiej, to obecna władza, która rozpaczliwie szukała i szuka wszelkiej niegospodarności i w tym celu bez kończą przedłuża śledztwo, już dawna by to wyciągnęła, rozgłosiła na wszystkie strony. A słyszymy to tylko od jednej osoby.
GSZ
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 20.06.2020, 8:29  Uaktualniono: 20.06.2020, 10:03
 Sprawa dla prokuratury
Zakładam, że opisana wyżej sytuacja miała miejsce i że rzeczywiście są świadkowie/świadek powyżej opisanego zdarzenia. W takim razie cała sytuacja to nic innego jak „zmuszenie innej osoby do określonego zachowania się”, czyli klasyczny szantaż. Czy pełnomocnik ministra TCh złożył doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez HSz?
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 19.06.2020, 22:36  Uaktualniono: 19.06.2020, 22:46
 Obrona przez atak
Rozmowa Hanny Sztuki z Tomaszem Chalimoniukiem to jedno, zaś zarzuty pod adresem Anny Stojanowskiej w tekście Hanny Sztuki pt "Duma Polski" to drugie. Pytania są następujące:
-czy to co pisze Hanna Sztuka na temat nieprawidłowości w rozliczeniu prowizji za Perfinkę oraz próby wymuszenia przez Annę Stojanowską na SK Białka podwójnej płatności tej prowizji za sprawą lewej faktury to prawda, czy fałsż? Kwitowanie tej informacji mianem "zjadliwy tekst" wygląda na próbę zamiecenia sprawy pod dywan. A sprawa jest poważna, bo może wskazywać na to, że podejście Anny Stojanowskiej do kwestii finansowych czyni skandalem jej zatrudnienie w SK Janów Podlaski na obecnych warunkach. Jeżeli jednak wszystko jest jak trzeba i Hanna Sztuka pisze nieprawdę, trzeba to pokazać. Takich pomówień, jeśli są nieprawdziwe, nie zostawia się bez reakcji. Skoro tej reakcji brak można wnioskować, że coś jest na rzeczy,
-czy Anna Stojanowska otrzymała prowizję jako prywatny przedsiębiorca za sprzedaż janowskich koni na przetargu 29.05.2020,
-czy Anna Stojanowska będzie mieć możliwość uzyskania prowizji agenta za konie, które będą sprzedawane na tegorocznej aukcji Pride of Poland i Summer Sale?

Swoją drogą, to się porobiło. Minister ze znienawidzonej skądinąd partii uczynił z Tomasza Chalimoniuka, specjalisty od łączności satelitarnej i rynku hazardowego, osobą wszechwładną w obszarze państwowej hodowli koni. Tenże Tomasz Chalimoniuk w ekspresowym tempie obsadził stadniny w Janowie i Michałowie swoimi zaufanymi ludźmi, choć fachowcami "inaczej". Tomasz Chalimoniuk ma swój plan, który konsekwentnie realizuje. Ale Tomasz Chalimoniuk jest przebiegły i wie, jak uciszyć krytykę. Wystarczyło wstawić do Janowa Annę Stojanowską. Podziałało. Tylko patrzeć, co będzie się działo dalej. Beata Kumanek
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Treść*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5