Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Odp.: Bey Shah

Autor: Gość  Wysłano: 26.06.2019, 11:10:45

"Bey Shah /…/ nie wyobrażałem sobie, by miało zabraknąć jego krwi (potencjału) w polskiej hodowli"

Po pierwsze, dziękuję za wymienienie imienia tego ogiera, bo nie śledzę zagranicznych hodowli, a ogier naprawdę robi wrażenie. Obejrzałam w necie stary filmik, ukazujący go od źrebaka i przyznaję: miał ruch imponujący.
Co do rodowodu, przypomina mi trochę rodowód Monogramma, też ciekawa mieszanka polsko-zagraniczna, odnotowuję też obecność krwi Bad Afasa, który w Polsce nie trafił w swój czas i gusta hodowców.
Ale co do braku krwi Bey Shaha w Polsce, akurat nawinął mi się rodowód Kahila Al Shaqaba, a tam Bey Shah występuje trzy razy w IV pokoleniu przodków (u Vitorio To jest raz w IV pokoleniu i raz w V pok.).Więc bardziej "ubeyowany" jest KAS a nie Vitorio To. Bey Shah jest i w rodowodach innych ogierów z rodu Saklawi: Eden C (2xIII pokolenie i 1xIV), WH Kaneko MS (III i IV pok.), Abha Qatar (IV pok.).
Zatem o braku genów Bey Shaha w polskiej hodowli mowy nie ma. I przy okazji, taka kolej rzeczy: czasem więcej genów założyciela danej linii można znaleźć u reprezentantów całkiem innych linii genealogicznych.

Iwona G.
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Ikona wiadomości*
       
Treść*
URL E-mail Link obrazka Zarządca obrazków Buźki Flash Youtube Kod Cytat

Pogrubienie Kursywa Podkreślenie Przekreślenie  Do lewej Wyśrodkowanie Do prawej  


Kliknij Podgląd aby zobaczyć zawartość po zmianach.
Opcje*
 
 
 
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5