Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Nikogo nie oskarżam

Autor: Gość  Wysłano: 25.05.2020, 14:58:20

Przeczytałem ostatni wpis Marka Szewczyka i dowiedziałem się , że całe zło w janowskim stadzie to wina Anny Stefaniuk i Artura Bieńkowskiego. Gdyby to był tekst kogoś innego można by machnąć ręką. Takie czasy. Ale Marek Szewczyk jak niewielu koniarzy powinien mieć szeroki zasób wiedzy o janowskim stadzie. Powinien wiedzieć , że zarzuty pod adresem wyżej wymienionych osób są nieprawdziwe i bezpodstawne.
Chwalimy osoby , które opuściły stadninę zaraz po tym , jak zwolniono Marka Trelę. Sam też bym tak zrobił jeżeli miałbym za przełożonego ucznia , który nie ukończył miejscowego Technikum Hodowli Koni. Ale uszanujmy też tych, którzy mimo to zostali w stadninie , nie tylko tych dwoje wymienionych z nazwiska, ale i pozostałą załogę stada. W rzeczywistości , jaką im zgotowali warszawscy urzędnicy, nikomu z pracujących w stadzie lekko nie było. W stadninie, tak jak w wojsku są mundury i stopnie w hierarchii poczynając od stajennego po masztalerza, koniuszego aż do dyrektora stada. I to dyrektor stadniny odpowiada za wszystko , co dzieje się na jego terenie.
Odpowiedzialność jest jednoosobowa. Odpowiedzialność zbiorowa to brak odpowiedzialności.
Obie wymienione z nazwiska osoby robiły to, co mogły w tej sytuacji zrobić . Powiadomienie mediów o trudnej sytuacji w stadninie nie wniosłoby nic nowego. Przecież piszą o tym na bieżąco od czterech lat Marek Szewczyk , Alina Sobieszak, Jerzy Dudała , Robert Raznowiecki , Lidia Pawłowska, Jerzy Białobok i inni.
" Dzięki " tym informacjom społeczeństwo wybrało Krzysztofa Jurgiela i Beatę Szydło do Europarlamentu na czteroletnie wakacje w uznaniu zasług dla przyczynienia się do "rozwoju" stadniny janowskiej jak i programu hodowli koni w Polsce.Na decydentach żadne publikacje nie robią najmniejszego wrażenia. Nawet za "wspaniałą" aukcję zimową na Służewcu nikomu włos z głowy nie spadnie.
Zarzuty , którymi obarcza się Annę Stefaniuk są nietrafione.
Po pierwsze – brak 150 paszportów. Tyle tylko, że paszporty wydaje Biuro Ksiąg Stadnych. Stadnina , w tym Ania Stefaniuk złożyła wszystkie wymagane prawem dokumenty do wyżej wymienionej instytucji i to ona ma te paszporty wydać . Jak mówią hodowcy, nieraz trzeba wielu telefonów i ponagleń, aby z tej instytucji dostać paszport w terminie . Być może należy do tego biura przyjąć dodatkowe osoby, aby liczba oczekujących na paszporty nie była tak długa, jak kolejka do lekarza.
Po drugie – konie w Janowie , co może być dla wielu zaskoczeniem , od dawien dawna , albo od zawsze stoją na tzw. materacu ( stajnia głęboka). Ściółkę specjalnym urządzeniem wybiera się raz na trzy miesiące. Z powodu epidemii ten okres się wydłużył, chociaż pani Anny już tam nie było.
Sądziłem, że ten system jest już zarzucony, ale jak się okazuje , jest jeszcze obecny w wielu stadninach, także zagranicznych. Jeżeli teraz boksy będą sprzątane co tydzień , to dobrze , ale winą za brak regularnego usuwania obornika trudno obarczać załogę stada , od zarządzania personelem jest dyrekcja.
Po trzecie – janowska stadnina jest w kontakcie z trzema kowalami, którzy przyjeżdżają na telefon.W stadninie muszą pracować najlepsi z nich. Dlatego żaden nie będzie tutaj pracował na etacie. Prowadząc swoją firmę, gdy mu zdrowie pozwoli, może pracować , ile zapragnie zarabiając na pewno więcej niż wynosiłby jego angaż w stadninie. W czasie epidemii zarządzono zamknięcie stadniny przed osobami obcymi przez władze zwierzchnie . Nie pomyślano, że jednak kowale np. po badaniu, powinni opiekować się końmi . Stąd wzięły się zaległości w pielęgnacji kopyt, ale to brak wyobraźni dyrektora stada, a nie załogi.
Po odwołaniu Marka Treli – Anna Stefaniuk miała trzy lata do emerytury. To był dla niej bardzo trudny okres w życiu. Była pomijana, nikt nie słuchał jej uwag, mówiono jej, aby nie uczestniczyła w żadnych naradach i spotkaniach. Traktowano ją jak powietrze. Co miała robić ? Zwolnić się i szukać łaskawego chleba ? Gdzie ? Postawić się i wykrzykiwać swoje racje ? Marka Trelę zwolniono bez mrugnięcia okiem , nikt mu nie powiedział nawet " Dziękuję". Co mogła znaczyć dla nich Ania ? Jeden telefon i droga za bramę . Czy Marek Szewczyk zorganizowałby zbiórkę pieniędzy na pensję dla wyrzuconej pani Ani ? Nie wymagajmy, siedząc wygodnie w fotelu , aby inni byli bohaterami. Nie każdy takim się rodzi. A bić się wiedząc , że się przegra , nie ma najmniejszego sensu. Popatrzmy czasem na naszą historię .
Artur Bieńkowski miał jeszcze mniej do powiedzenia. Robił swoje , jak mógł najlepiej . Każdy jego sprzeciw, to pokazanie mu kierunku na bramę. Ma starszego , schorowanego ojca, którym musi się się opiekować. To co, ma być bezrobotnym, bo tak nakazuje honor ? Ciekawe jak zachowałby się każdy, kto krytykuje ich obojga, będąc na ich miejscu.
Na pewno żadne zwierzę nie powinno cierpieć . Nawet skazaniec ma prawo do opieki medycznej i godnych warunków mieszkaniowych. Tak koń , jak i krowa , której mleko nieraz ratowało stadninę przed bessą, musi mieć zapewniony dobrostan. O krowach mówiło się nie raz , że opiekę mają niedostateczną , ale to też leży w gestii dyrektora stada. Będąc w wojsku słyszało się , że armia lwów dowodzona przez barana musi ulec armii baranów dowodzonej przez lwa. Kim był ostatni dyrektor stada , niech sobie czytelnik sam odpowie.
Obecnie doradcą do spraw hodowli w Janowie zgodziła się zostać A Stojanowska- wiceprezes ECAHO. Jej osoba daje nadzieję , że rabunkowa wyprzedaż najlepszych matek zostanie zahamowana. Truizmem jest mówić, że hodowla matkami stoi. Poza tym jest ona osobą znaną , lubianą, mającą międzynarodowe kontakty i co najważniejsze, będąc międzynarodowym sędzią ma obraz światowego poziomu hodowli koni arabskich. Można tylko miec obawy , czy znajdzie zrozumienie u warszawskich decydentów. Będąc wcześniej z Jerzym Białobokiem w radzie przy ministrze Ardanowskim , nie udało im się przekonać ministra do swoich racji. Może tym razem będzie inaczej. Los janowskiej stadniny , jak i innych stadnin, leży na biurku warszawskich urzędników.
Media donoszą , że minister Ardanowski ukarze winnych zaniedbań w janowskim stadzie. To już się stało, Grzegorz Czochański dostał ciepłą posadę w Białymstoku . Ukarać więc nie ma kogo, no może kogoś z personelu stadniny, najlepiej woźnego na bramie. Należy pamiętać, że w Polsce od 1989 roku nie ma pogody dla państwowej hodowli koni. Niewielkie wrażenie zrobiło na koniarzach wyrzucenie W Kario, jak i dyrektorów pozostałych stadnin. Wyrzucenie dyrektorów Janowa i Michałowa dla rządu nie było żadnym problemem, a protesty zostały zignorowane. Jest to wina całego końskiego środowiska, które nie potrafi się zorganizować i lobbować u rządu na rzecz swoich interesów. Przypominają się tu słowa mądrego Niemca, który po dojściu do władzy nazistów do władzy mówił:

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
  Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Tak samo reagowaliśmy, jak wyrzucali rządzący dyrektorów stadnin. Najlepszym przykładem, gdzie jest nasze miejsce było odejście śp. Jana Kowalczyka – złotego medalisty z Moskwy (1980) .
Żadna stacja ani TVN, ani TVP ani Polsat nie powiedzieli o tym niezwykłym człowieku ani słowa.
Także prasa ogólnopolska nie zamieściła żadnej wiadomości.
Popatrzmy, jak ubożeje prasa jeździecka . W TVN nie ma ani jednego programu poświęconego koniom. Dopóki rządzący nie popatrzą się w lustro, dopóty nie zobaczą winnych , a szukanie kozłów ofiarnych niczego, oprócz ludzkiej krzywdy nie przyniesie.

Jerzy D
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Ikona wiadomości*
       
Treść*
URL E-mail Link obrazka Zarządca obrazków Buźki Flash Youtube Kod Cytat

Pogrubienie Kursywa Podkreślenie Przekreślenie  Do lewej Wyśrodkowanie Do prawej  


Kliknij Podgląd aby zobaczyć zawartość po zmianach.
Opcje*
 
 
 
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5