Związku obudź się!

Data 29.05.2018, 19:38:40 | Temat: Felietony

Na stronie internetowej Polskiego ZwiÄ…zku Hodowców Koni Arabskich ukazaÅ‚ siÄ™ komunikat. Kuriozalny w swojej wymowie. Dlaczego? Bo ZwiÄ…zek wreszcie zabraÅ‚ gÅ‚os, ale nie po to, by chociażby zaprotestować w sprawach zwiÄ…zanych z tegorocznÄ… aukcjÄ… w Janowie Podlaskim, a sÄ… to rzeczy ewidentnie godzÄ…ce w interesy czÅ‚onków PZHKA (szczegóÅ‚y w dalszej części tekstu), ale by zaapelować do „koleżanek i kolegów” „szczególnie aktywnych w przestrzeni internetowej i medialnej” tymi oto ezopowymi sÅ‚owy:


Negatywne komunikaty, nawet te, które opisujÄ… tylko danÄ…, konkretnÄ… sprawÄ™, w sensie generalnym mogÄ… dziaÅ‚ać na niekorzyść wszystkich polskich hodowców i ogólnie zaszkodzić polskim koniom arabskim. Każda negatywna lub nierzetelna opinia dotyczÄ…ca Aukcji w konsekwencji może prowadzić do utraty zaufania potencjalnych klientów – nabywców koni arabskich wyhodowanych w naszym kraju. Natomiast pozytywne opinie mogÄ… wzmocnić pozycjÄ™ i rolÄ™ polskiej hodowli na arenie miÄ™dzynarodowej.

 

CaÅ‚y komunikat liczy 2356 znaków. Ludzie z branży dziennikarskiej wiedzÄ…, co to znaczy, a tym, którym to nic nie mówi, wyjaÅ›niam – to spory tekst. Do kogo jest w gruncie rzeczy adresowany? Do mnie nie, choć jestem aktywny internetowo na niwie „arabskiej”, bo nie jestem „kolegÄ…”. Nie jestem wszak czÅ‚onkiem PZHKA. Portale internetowe o tematyce „arabskiej” prowadzÄ… dwie panie. Jedna też już nie jest „koleżankÄ…”, bo siÄ™ wypisaÅ‚a z PZHKA, by wesprzeć pewne indywiduum, które zaÅ‚ożyÅ‚o konkurencyjny zwiÄ…zek – wÅ‚aÅ›cicieli koni arabskich. WiÄ™c wychodzi, że ten apel skierowany jest do dwóch paÅ„. Jedna jest aktywna, ale tylko na FC, a druga prowadzi „arabski” portal.

 

Na czym polega kuriozalność tego komunikatu? Ja go odczytujÄ™ tak: nawet, jeÅ›li w jakiejÅ› konkretnej sprawie, macie racjÄ™, bo dzieje siÄ™ źle, to jednak nie piszcie o tym, bo szkodzicie nam wszystkim. Prywatnym hodowcom, którzy chcieliby coÅ› sprzedać zagranicznym odbiorcom.

 

Taką postawę mogą zająć tylko ludzie o zajęczych sercach. A gdzie byliście, jakie stanowisko zajęliście, kiedy działy się rzeczy naprawdę szkodzące całej (i państwowej, i prywatnej hodowli)?

 

• Mam na myÅ›li owÄ… oszukaÅ„czÄ… aukcjÄ™ Pride of Poland z 2016 roku? Dlaczego to nie wy zÅ‚ożyliÅ›cie zawiadomienie do prokuratury o możliwoÅ›ci popeÅ‚nienia przestÄ™pstwa, tylko ktoÅ› inny? PrzestÄ™pstwa, którego fatalne konsekwencje ponoszÄ… teraz wasi czÅ‚onkowie.

 

• „Dobra zmiana” postanowiÅ‚a w tym roku oddzielić narodowy czempionat koni arabskich od narodowej aukcji. Dlaczego nie zajÄ™liÅ›cie w tej istotnej dla was sprawie stanowiska? JeÅ›li to jest dobry ruch, to należaÅ‚o wydać komunikat z takim stanowiskiem i wyjaÅ›nić swoim czÅ‚onkom, co na tym zyskujÄ…. JeÅ›li zaÅ› oceniacie, że jest to ruch szkodzÄ…cy wam, dlaczego nie oprotestowaliÅ›cie tej decyzji?

 

• CzÅ‚onkowie waszego ZwiÄ…zku Å›wiadomie oczerniajÄ… zwolnionych prezesów, rozpowszechniajÄ…c kÅ‚amstwa na ich temat. Przecież kto jak to, ale wy dobrze wiecie, że gdyby Marek Trela wydzierżawiÅ‚ PianissimÄ™ za 100 euro rocznie, to już siedziaÅ‚by w wiÄ™zieniu, Jurgiel by triumfowaÅ‚, a caÅ‚a Polska by o tym wiedziaÅ‚a. Dlaczego tolerujecie takie osoby w swoich szeregach?

 

• Dlaczego nie zadajecie pytania, z jakiego powodu nazwa janowskiej aukcji (kiedyÅ› Polish Prestige, a potem Pride of Poland) ma być zmieniona? A wÅ‚aÅ›ciwie, czy wiecie, jak ta nazwa bÄ™dzie brzmieć?

 

• Dlaczego nie protestujecie teraz, kiedy wychodzi na jaw, jak ma wyglÄ…dać tegoroczna aukcja w Janowie Podlaskim. A przede wszystkim dlaczego nie protestujecie przeciwko najważniejszemu z waszego punktu widzenia, co wam  - bo to wy dzwonicie pod wskazany na stronach stadnin i waszego ZwiÄ…zku numer telefonu (693 900 089) – przekazuje odbierajÄ…ca ten telefon Hanna Sztuka. Å»e na gÅ‚ównÄ… aukcjÄ™ nie bÄ™dÄ… przyjmowane konie prywatnych hodowców!

 

I co przejdziecie nad tym do porzÄ…dku dziennego? Przez lata prywatni hodowcy walczyli, aby na gÅ‚ównej aukcji byÅ‚o dopuszczanych wiÄ™cej koni niż 3-4, jak to miaÅ‚o miejsce do 2015 roku. To byÅ‚a spora kość niezgody miÄ™dzy prywatnymi hodowcami a organizatorami aukcji, czyli prezesami stadnin, Jerzym BiaÅ‚obokiem, Markiem TrelÄ… i AnnÄ… StojanowskÄ… z ANR (o Barbarze Mazur z Polturfu w tym miejscu nie wspominam, bo ona byÅ‚a tylko technicznÄ… wykonawczyniÄ… decyzji, które konie i za ile). W 2016 roku obiecano wam, że jeÅ›li BiaÅ‚obok i Stojanowska odejdÄ… z zarzÄ…du PZHKA, to prywatni hodowcy bÄ™dÄ… mieli 10, a nawet wiÄ™cej miejsc na gÅ‚ównej aukcji. I co? Jak siÄ™ teraz czujecie?

 

Dlaczego nie protestujecie, że teraz wszystko co związane z aukcją jest tajne przez poufne, że bardzo ciężko zdobyć jakiekolwiek informacje?

 

Może przypomnÄ™, nie tyle czÅ‚onkom PZKHA, bo oni to dobrze wiedzÄ…, ale wszystkim czytelnikom mojego bloga, jak to byÅ‚o, kiedy aukcjÄ™ organizowaÅ‚a firma Polturf - którÄ… zdaniem ministra Jurgiela należaÅ‚o odsunąć od tego zajÄ™cia, bo do spóÅ‚ki z prezesami okradali skarb paÅ„stwa – a tym, co w tej materii dzieje siÄ™ dziÅ›.

Przed „dobrÄ… zmianÄ…” byÅ‚o mniej wiÄ™cej tak; kalendarium:

 

• Informacja o dacie i miejscu aukcji byÅ‚a już znana w grudniu i rozpowszechniana podczas Salonu Konia w Paryżu. Pod tym wzglÄ™dem niby nie ma zmiany, bo miejsce (Janów Podlaski) i data (drugi weekend sierpnia) sÄ… znane od dawna, tylko nie wiadomo, czy bÄ™dzie to impreza jedno- czy dwudniowa, a jeÅ›li jednodniowa, to czy 18 czy 19 sierpnia.

 

• Od stycznia do 25 lutego byÅ‚y przyjmowane zgÅ‚oszenia prywatnych koni. Warunki uczestnictwa wisiaÅ‚y na stronie internetowej Polturfu. Nawiasem mówiÄ…c, koszt udziaÅ‚u prywatnego konia wynosiÅ‚ 3690 zÅ‚, w tym VAT i opÅ‚ata za boks (2015 r.). JeÅ›li zostaÅ‚ zakwalifikowany na aukcjÄ™ gÅ‚ównÄ…, to te koszty wzrastaÅ‚y prawie dwukrotnie, ze wzglÄ™du na sesjÄ™ zdjÄ™ciowÄ… i filmowÄ…. W tym roku komunikat o możliwoÅ›ci zgÅ‚aszania koni na aukcjÄ™ ukazaÅ‚ siÄ™ 25 maja, a koszt zgÅ‚oszenia do letniej aukcji (nie tej gÅ‚ównej) wynosi 10 700 zÅ‚. W tej cenie nie ma sesji zdjÄ™ciowej i filmowej.

 

• Lista wszystkich koni zakwalifikowanych na aukcjÄ™ (bez podziaÅ‚u na Pride of Poland i Summer Sale) ukazywaÅ‚a siÄ™ w internecie do koÅ„ca marca. A w tym roku? Na razie nie ma żadnej listy.

 

• Do koÅ„ca kwietnia odbywaÅ‚a siÄ™ ostateczne kwalifikacja koni, z podziaÅ‚em na gÅ‚ównÄ… i drugoplanowÄ… aukcjÄ™. A w tym roku…

 

• Do koÅ„ca maja katalog ze zrobionymi zdjÄ™ciami w postaci elektronicznej wisiaÅ‚ w internecie. A w tym roku…

 

• Do poÅ‚owy czerwca ukazywaÅ‚y siÄ™ na stronie Polturfu filmy z koÅ„mi zakwalifikowanymi na gÅ‚ównÄ… aukcjÄ™. W tym roku – podobno sesje zdjÄ™ciowe siÄ™ w stadninach odbyÅ‚y, ale czy filmowe – diabli wiedzÄ….

 

Mamy koniec maja i wiemy niewiele. Ja nieoficjalnie wiem nieco wiÄ™cej, ale to nie jest wiedza typu, które klacze z paÅ„stwowych stadnin bÄ™dÄ… wystawione na sprzedaż (bo to ciÄ…gle jest tajemnica), tylko jak ta aukcja ma przebiegać. 

 

A pinczowskie wróbelki ćwierkajÄ…,  że tegoroczna lista aukcyjna zostaÅ‚a skonstruowana z zamówieÅ„ klientów. Potencjalni nabywcy mogÄ… wskazać palcem dowolnego konia ze stadniny i ten trafia na listÄ™ aukcyjnÄ…. TakÄ… hipotezÄ™ zdajÄ… siÄ™ potwierdzać dwa fakty. Pierwszy, to niewpuszczanie koni prywatnych hodowców na gÅ‚ównÄ… aukcjÄ™. Oni by na taki numer nie poszli, wiÄ™c won. Drugi - na liÅ›cie znalazÅ‚a siÄ™ tylko jedna klacz z BiaÅ‚ki. Dlaczego? Ano dlatego, że nikt nie wskazaÅ‚ palcem na żadnego konia z tej stadniny, ale choć jednego biaÅ‚eckiego jako alibi, trzeba byÅ‚o wstawić.

 

Przy takim doborze, kiedy klienci decydujÄ…, jakiego konia sobie życzÄ…, Å‚atwo sobie wyobrazić, że procent sprzedanych koni może siÄ™ okazać wysoki. BÄ™dzie wiÄ™c powód do odtrÄ…bienia sukcesu. Ale czy te ceny bÄ™dÄ… satysfakcjonujÄ…ce? I kogo? Nabywców? Czy paÅ„stwowe stadniny?

 

Szanowni hodowcy! Zastanówcie siÄ™, czy to co siÄ™ dzieje, wam odpowiada? I czy ludzie o zajÄ™czych sercach kierujÄ…cy waszym ZwiÄ…zkiem, dobrze dbajÄ… o wasze interesy?

Marek Szewczyk

 

PS. Panie Prezesie (chodzi o Macieja Grzechnika). Tym razem odpowiadam od razu. Nie mam zamiaru ani usuwać tekstu "Michałowskie ubytki", ani przepraszać za niego, ani wpłacać 20 tys. zł na Caritas. Spotkajmy się na ubitej ziemi, czyli w sądzie. Do zobaczenia.

 

 

 

 

 





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=331