„Arabiarze” na caÅ‚ym Å›wiecie już wiedzÄ…, że Simone Leo zaproponowaÅ‚ Gregowi Knowlesowi, aby ten byÅ‚ aukcjonerem podczas tegorocznej Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Simone Leo to wÅ‚oski poÅ›rednik w handlu koÅ„mi arabskimi, wÅ‚aÅ›ciciel pisma (i portalu) „Tutto Arabi”, czÅ‚owiek, który niezwykle skorzystaÅ‚ na wspóÅ‚pracy z Maciejem Grzechnikiem i HannÄ… SztukÄ…, kiedy ten duet rzÄ…dziÅ‚ w Stadninie Koni MichaÅ‚ów. CzÅ‚owiek, któremu ktoÅ› (kto?) zaproponowaÅ‚ wspóÅ‚pracÄ™ przy tegorocznej aukcji.
Greg Knowles byÅ‚ aukcjonerem w 2016 roku, podczas tej oszukaÅ„czej aukcji, która zrujnowaÅ‚a prestiż Pride of Poland. CzÅ‚owiek, który licytowaÅ‚ „ze Å›cianÄ…” EmirÄ™. Na szczęście – dla nas – Knowles odmówiÅ‚. A odmówiÅ‚ z oczywistych powodów. W Polsce toczy siÄ™ Å›ledztwo w sprawie tej oszukaÅ„czej aukcji i gdyby Amerykanin zjawiÅ‚ siÄ™ w naszym kraju jest wysoce prawdopodobne, że zostaÅ‚by doprowadzony do prokuratury na przesÅ‚uchanie. Nawiasem mówiÄ…c wspomniane Å›ledztwo zostaÅ‚o zawieszone, gdyż Greg Knowles jest kluczowÄ… postaciÄ… i bez jego zeznaÅ„ nie sposób ustalić (z prawnego punktu widzenia, bo z logicznego wiadomo jak to byÅ‚o), co siÄ™ wydarzyÅ‚o podczas tej aukcji. Dlaczego licytacja Emiry przebiegaÅ‚a w tak podejrzany sposób. Podobno polska strona ciÄ…gle czeka na „pomoc prawnÄ…” ze strony USA, czyli na to, aby amerykaÅ„ski wymiar sprawiedliwoÅ›ci przesÅ‚uchaÅ‚ Knowlesa, zadajÄ…c mu pytania przygotowane przez polskÄ… prokuraturÄ™. Panie ministrze Ardanowski! Pan powoÅ‚ujÄ…c nowÄ… radÄ™ ds. hodowli koni z Jerzym BiaÅ‚obokiem i AnnÄ… StojanowskÄ… w skÅ‚adzie, chciaÅ‚ wysÅ‚ać w Å›wiat sygnaÅ‚, że teraz to już na aukcji w Janowie Podlaskim bÄ™dzie normalnie. Tak jak przed 2016 rokiem, czyli uczciwie. A tymczasem ci, którym KOWR (i chyba pan też, panie ministrze) powierzyÅ‚ organizacjÄ™ tegorocznej aukcji, wysÅ‚ali w Å›wiat bardzo zÅ‚y sygnaÅ‚. Skoro polska strona proponuje temu oszustowi Gregowi Knowlesowi prowadzenie aukcji, to znaczy, że nic siÄ™ nie zmieniÅ‚o. To znaczy, że nadal bÄ™dÄ… na Pride of Poland oszukiwać. A wiÄ™c nie warto na tÄ™ aukcjÄ™ przyjeżdżać, bo przecież nikt nie lubi być nabijanym w butelkÄ™. Ten gÅ‚upi i nieprzemyÅ›lany ruch przeÅ‚oży siÄ™ na sÅ‚abÄ… frekwencjÄ™ kupców na tegorocznej aukcji, a to z kolei na kiepski wynik finansowy. Typowy strzaÅ‚ w stopÄ™. Brawo Tomasz Chalimoniuk i pozostali organizatorzy aukcji! Marek Szewczyk
|