Po aukcji - o kadrach i nie tylko

Data 15.08.2019, 17:10:00 | Temat: Felietony

ObejrzaÅ‚em wypowiedź Jerzego BiaÅ‚oboka, jakiej udzieliÅ‚ dla „Pulsu Miasta” na temat aukcji i ogólnej sytuacji w paÅ„stwowej hodowli koni arabskich. Rzeczowa, trafna. Do wyników aukcji już nie chcÄ™ wracać, ale wypowiedź o tym, że problemem polskiej hodowli koni arabskich nie jest brak dobrych koni, a brak odpowiednich ludzi, warta jest rozwiniÄ™cia. ZresztÄ… ta konstatacja dotyczy nie tylko koni arabskich, ale paÅ„stwowej hodowli koni w Polsce w ogóle.


Aukcja zakoÅ„czyÅ‚a siÄ™ sukcesem finansowym. WiÄ™kszym dla SK MichaÅ‚ów – 1 035 tys. euro (z obu aukcji) to mniej wiÄ™cej 4,5 mln zÅ‚. Już cena za jednÄ… GaleridÄ™ zasypaÅ‚a stratÄ™, jakÄ… ta spóÅ‚ka zanotowaÅ‚a za rok 2018 (efekt dziaÅ‚alnoÅ›ci duetu GrzechnikSztuka), a jest to  1 276 tys. zÅ‚.

 

Gorzej to wyglÄ…da w przypadku SK Janów Podlaski. Strata za rok 2018 wynosi 3,2 mln zÅ‚, a wpÅ‚ywy z aukcji – 634 tys. euro, czyli mniej wiÄ™cej 2,77 mln zÅ‚. CaÅ‚ej starty nie pokryje, ale przynajmniej prezes nie bÄ™dzie musiaÅ‚ co miesiÄ…c wysyÅ‚ać przyczepy ze zbożem do punktu skupu, aby mieć na wypÅ‚atÄ™ dla pracowników.

 

A propos prezes. Jak wiadomo, obiema stadninami zarzÄ…dzajÄ… osoby „peÅ‚niÄ…ce obowiÄ…zki prezesa”. Wydaje siÄ™, że już czas byÅ‚oby ten stan tymczasowoÅ›ci zakoÅ„czyć. JeÅ›li siÄ™ sprawdziÅ‚y, jeÅ›li siÄ™ nadajÄ…, to wypadaÅ‚o im te literki „p.o.” skreÅ›lić. Albo je oficjalnie mianować, albo rozpisać konkurs i niech startujÄ….

A jeÅ›li w ocenie ich zwierzchników siÄ™ nie nadajÄ… na to, aby je oficjalnie mianować, to trzeba im podziÄ™kować i rozpisać konkurs na prezesów tych spóÅ‚ek.

 

Jerzy BiaÅ‚obok we wspomnianym wywiadzie mówiÅ‚, że mÅ‚odzi ludzie siÄ™ do tego trudnego zawodu hodowcy nie garnÄ… i że ciężko o dobrych fachowców. Generalnie zgoda.

W tej ogólnie nienajlepszej sytuacji tym bardziej warto by wykorzystywać tych, którzy siÄ™ nadajÄ…, i to bardzo. Mam na myÅ›li dwie osoby i od razu zastrzeżenie, że nie chodzi mi o Jerzego BiaÅ‚oboka czy Marka TrelÄ™ (ten temat jest już zamkniÄ™ty), a o osoby z kolejnego pokolenia (30-40 lat).

 

Jedna z nich powinna być wykorzystana w paÅ„stwowej hodowli koni arabskich. To że jest poza niÄ…, jest dużą stratÄ… dla tej hodowli. Druga byÅ‚aby Å›wietnym kandydatem na prezesa stadniny, każdej stadniny, nie tylko koni arabskich. Nie podam nazwisk, bo nie chcÄ™ tych ludzi „spalić”. Ale gdyby pan minister Jan Krzysztof Ardanowski byÅ‚ zainteresowany, to chÄ™tnie podam te nazwiska i uzasadniÄ™ ich kandydatury.

 

Dlaczego w tej sprawie zwracam siÄ™ bezpoÅ›rednio do ministra? To proste, bo w KOWR-ze siedzÄ… urzÄ™dnicy, którzy bojÄ… siÄ™ swojego cienia i żadnej inicjatywy sami z siebie nie podejmÄ…. Potrzebna im polityczna akceptacja z góry, nawet w takiej sprawie, czy na prezesa spóÅ‚ki zatrudnić osobÄ™ X, czy może Z, a na hodowcÄ™ osobÄ™ Y. Ostatnim szefem KOWR (a wczeÅ›niej ANR), który próbowaÅ‚ coÅ› zrobić dla hodowli, byÅ‚ Piotr Serafin, ale szybko poleciaÅ‚. Nawiasem mówiÄ…c, podczas Dni Konia Arabskich objawiÅ‚ siÄ™ jako szef MaÅ‚opolskiej Hodowli RoÅ›lin, czyli spóÅ‚ki, do której sÄ… podłączone stadnina i stado ogierów w BiaÅ‚ce. OczywiÅ›cie nie jest szefem peÅ‚nÄ… gÄ™bÄ…, a jedynie peÅ‚niÄ…cym obowiÄ…zki prezesa od 9 lipca tego roku.

CoÅ› siÄ™ nie zgadza

Na stronie internetowej Pride of Poland 2019 znalazÅ‚em wykaz sprzedanych podczas aukcji klaczy z podaniem nie tylko ceny i kraju, do jakiego zostaÅ‚a sprzedana, ale nawet numer licytujÄ…cego, dla które aukcjoner uderzyÅ‚ mÅ‚otkiem. UcieszyÅ‚em siÄ™, że tak szybko organizatorzy uzupeÅ‚nili te braki, ale jak siÄ™ dokÅ‚adniej przyjrzaÅ‚em tej tabelce, to radość prysÅ‚a. W kilku miejscach coÅ› siÄ™ nie zgadza, a zatem to podważa wiarygodność caÅ‚ego wykazu.

 

Zacznijmy od licytujÄ…cego z numerem 4. ByÅ‚a niÄ… Belgijka Christine Jamar. Nawet gdyby obie klacze (Emanolla i Karola) licytowaÅ‚a nie dla siebie, a jakiegoÅ› klienta, to nie uwierzÄ™, że byÅ‚ nim Polak. A tymczasem przy Karoli w rubryce „kraj kupca” widnieje „Polska”.

 

Z tegoż wykazu wynika, że dwie klacze – AnawerÄ™ i PianovÄ™ kupiÅ‚ ktoÅ› z numerem 37. No to jakim cudem jedna z nich ma trafić do Hiszpanii, a druga pozostać w Polsce?

 

Z tego co udało mi się ustalić (ale mogę się mylić) Pianovę kupił pan Marek Rzepka z Klikowej. Natomiast Anawerę kupił kupiec przyprowadzony przez Mateuszka-kłamczuszka. Według niepotwierdzonej informacji ten kupiec, z numerem 47 (a nie 37) przyjechał z Rumunii.

 

No i jeszcze jedna nieprecyzyjna informacja: owszem PrimerÄ™ i PotentillÄ™ licytowaÅ‚ Niemiec Frank Schpönle, ale to nie oznacza, że te klacze trafiÄ… do Niemiec. TrafiÄ… do Szwajcarii, bo tam jest stadnina, dla której pracuje Schpönle.

 

W przypadku dwóch klaczy w ogóle nie zostaÅ‚ podany kraj, do jakiego one trafiÄ….

W sumie – nieprecyzyjne informacje, czyli kiepska robota.

Marek Szewczyk

 

 





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=427