Trzy rozwiązania, aby uniknąć zarzutów o hipokryzję

PrzeczytaÅ‚em list otwarty napisany przez Jana SoÅ‚tysiaka, a opublikowany na Å‚amach „Åšwiata Koni”, a nastÄ™pnie odpowiedź Kai Koczurowskiej-Wawrzkiewicz zamieszczonÄ… tamże. I jestem skonfundowany. Dlaczego?

Bo z jednej strony Jan SoÅ‚tysiak, pokazaÅ‚ palcem przepisy obowiÄ…zujÄ…ce w PZJ, które sÄ… permanentnie Å‚amane w sytuacji, kiedy oÅ›rodek jeździecki Hipodrom Sopot zgÅ‚asza na kolejne sezony do kalendarza imprez krajowych i miÄ™dzynarodowych spory pakiet zawodów, a jednoczeÅ›nie zalega z opÅ‚atami za zawody zorganizowane w poprzednim sezonie (sezonach?). Jest to sytuacja zerojedynkowa. ObowiÄ…zujÄ…ce wszystkich organizatorów przepisy sÄ… Å‚amane. Wydaje siÄ™, że sprawa jest prosta. ZarzÄ…d PZJ powinien uderzyć pięściÄ… w stóÅ‚ i powiedzieć – dość. Wszystkie zawody jeździeckie zaproponowane przez Hipodrom Sopot do kalendarza na sezon 2025 powinny wylÄ…dować w koszu. Przynajmniej do czasu, aż dÅ‚użnik nie ureguluje zalegÅ‚oÅ›ci.

Z drugiej strony mamy odpowiedź Kai Koczurowskiej-Wawrzkiewicz. PomijajÄ…c  meritum, pismo jest Å›wietnie napisane. Åšwietnie z punktu widzenia socjotechniki.

Nie jest napastliwe (w przeciwieÅ„stwie do pisma Jana SoÅ‚tysiaka), jest utrzymane w tonie pojednawczym. Autorka uderza w wysokie tony. Polskie jeździectwo w ostatnich latach dynamicznie siÄ™ rozwija. Organizatorzy zawodów zgodnie wspóÅ‚pracujÄ….

WyciÄ…ga wreszcie argument, który już sÅ‚yszeliÅ›my wielokrotnie:

Hipodrom Sopot jest jednym z najwiÄ™kszych organizatorów zawodów w Polsce i zarazem pÅ‚atników Polskiego ZwiÄ…zku Jeździeckiego, wpÅ‚acajÄ…c w ciÄ…gu ostatnich czterech lat ponad 1 mln zÅ‚otych.

PodkreÅ›la, że Hipodrom Sopot nigdy nie prosiÅ‚ o umorzenie czy anulowanie opÅ‚at, a jedynie o rozÅ‚ożenie pÅ‚atnoÅ›ci na raty z powodów permanentnych kÅ‚opotów z pÅ‚ynnoÅ›ciÄ… finansowÄ…. A sÄ… one wynikiem tego, że: SpóÅ‚ka postawiÅ‚a na organizacjÄ™ zawodów, realizujÄ…c misjÄ™, jakÄ… jest wspieranie rozwoju polskiego jeździectwa. Wysokiej rangi imprezy wiążą siÄ™ z ogromnymi kosztami i co za tym idzie sÄ… obarczone bardzo wysokim ryzykiem.

Jednym sÅ‚owem – po co ten caÅ‚y szum. Przecież taka sytuacja trwa od lat i nikomu to nie przeszkadza. Hipodrom Sopot z opóźnieniem, bo z opóźnieniem, ale swoje należnoÅ›ci reguluje. A przecież organizuje najwyższej rangi imprezÄ™ w skokach – CSIO, jeszcze niedawno rangi 5 gwiazdek, a obecnie czterech. ByÅ‚oby szkoda, gdyba taka impreza w 2025 roku siÄ™ nie odbyÅ‚a.

Tak, byłoby szkoda. Ja też tak uważam. Pewnie większość czytających ten tekst też.

Gdyby Kaja Koczurowska-Wawrzkiewicz wystÄ™powaÅ‚a tylko w jednej roli – roli prezesa klubu jeździeckiego zwracajÄ…cego siÄ™ do zarzÄ…du PZJ o specjalne traktowanie tego wyjÄ…tkowo ważnego oÅ›rodka jeździeckiego – tak po ludzku można by takie podejÅ›cie zaakceptować.

Problem jest jednak taki, że pani Kaja jest jednoczeÅ›nie czÅ‚onkiem zarzÄ…du PZJ. Jest czÅ‚onkiem ciaÅ‚a, które ma czuwać, aby przepisy regulujÄ…ce życie caÅ‚ego Å›rodowiska jeździeckiego byÅ‚y przez wszystkich przestrzegane. Z naciskiem na sÅ‚owo wszystkich.

Pani Koczurowska napisaÅ‚a też że: zarzÄ…d wybrany w 2021 roku nigdy nie odmówiÅ‚ żadnemu organizatorowi rozÅ‚ożenia opÅ‚at na raty oraz wielokrotnie zgadzaÅ‚ siÄ™ na uzasadnione anulowanie opÅ‚at.

Nie jestem w stanie teraz na gorÄ…co sprawdzić nie tyle prawdziwoÅ›ci tych sÅ‚ów, bo jestem przekonany, że sÄ… prawdziwe, ile skali tego zjawiska. Ulgowego traktowania innych organizatorów. Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że żona cezara musi być poza wszelkimi podejrzeniami. Innymi sÅ‚owy czÅ‚onka zarzÄ…du PZJ obowiÄ…zujÄ… najwyższe standardy. JeÅ›li stoi na czele klubu jeździeckiego, to ten klub musi przestrzegać wszystkich przepisów. Nie może prosić o specjalne wzglÄ™dy. Bo inaczej powstaje niezrÄ™czna sytuacja, że inni majÄ… prawo sÄ…dzić, iż to specjalne traktowanie wynika z faktu, że osoba zarzÄ…dzajÄ…ca tym klubem jest jednoczeÅ›nie czÅ‚onkiem zarzÄ…du PZJ. Innymi sÅ‚owy, osoba ta kontroluje inne podmioty, ale w przypadku kontroli samej siebie, ma inne – ulgowe podejÅ›cie. Czysta hipokryzja.

Jak wybrnąć z tej kłopotliwej sytuacji. Widzę trzy rozwiązania.

Pierwsze - pani Kaja Koczurowska-Wawrzkiewicz skÅ‚ada rezygnacjÄ™ z funkcji czÅ‚onka zarzÄ…du PZJ. Wówczas, wystÄ™pujÄ…c do wÅ‚adz PZJ o ulgowe traktowanie jej klubu, unika tej niezrÄ™cznej sytuacji. Wówczas – może nie wszyscy ze Å›rodowiska jeździeckiego w Polsce – ale pewnie duża część tegoż Å›rodowiska bÄ™dzie w stanie poprzeć postulaty oÅ›rodka w Sopocie i nie mieć pretensji do pan Kai o hipokryzjÄ™.

Drugie – wprowadźmy do przepisów regulujÄ…cych sprawy umieszczania w kalendarzu PZJ zgÅ‚aszanych zawodów zapis, że wszystkie inne podmioty obowiÄ…zuje przepis, że aby skutecznie zgÅ‚osić do kalendarza na nowy sezon choćby tylko jedne zawody, trzeba mieć uregulowane sprawy pÅ‚atnoÅ›ci za poprzedni sezon, z wyjÄ…tkiem tych klubów, na czele których stojÄ… czÅ‚onkowie aktualnego zarzÄ…du PZJ. Te klubu nie bÄ™dÄ… podlegać tym przepisom. Wówczas nikt nie bÄ™dzie mógÅ‚ mieć do Hipodromu Sopot pretensji.

Trzecie – skoro Sopot ma być traktowany ulgowo, bo organizuje najwyższej rangi zawody w skokach w Polsce – to rozciÄ…gnijmy ten przywilej na te kluby, które organizujÄ… najwyższej rangi zawody w pozostaÅ‚ych konkurencjach. W WKKW to bÄ™dÄ… zapewne te kluby, które organizujÄ… zawody miÄ™dzynarodowe rangi 4 gwiazdek. JeÅ›li sÄ… to dwa oÅ›rodki (Baborówko i Strzegom), to niech oba te oÅ›rodki spotka ten przywilej. W ujeżdżeniu najwyżej rangi zawody organizowane w Polsce to zapewne CDI3, tylko nie mam obecnie rozeznania czy to jest jeden organizator, czy może jest ich dwóch. JeÅ›li jeden, to sprawa jest prosta. JeÅ›li dwóch (czy wiÄ™cej), to niech wszyscy trafiÄ… do tego uprzywilejowanego grona.

Sytuacja może być nieco bardziej skompilowana w zaprzÄ™gach, bo tu chyba trzeba osobno traktować każdy przypadek – organizatora najwyższej rangi zawodów miÄ™dzynarodowych w zaprzÄ™gach 4-konnych, osobno w zaprzÄ™gach dwukonnych, a osobno w singlach. Chyba że jeden podmiot organizujÄ… takie najwyższej rangi zawody np. w czwórkach i singlach jednoczeÅ›nie.

Trzy rozwiÄ…zania kÅ‚opotliwej sytuacji. Które z nich PaÅ„stwo by uznali za najlepsze dla polskiego jeździectwa? Za którym z nich by optowali, gdyby byli delegatami na zjazd PZJ?

Marek Szewczyk