Dzieje siÄ™

Data 17.01.2025, 20:20:00 | Temat: Felietony

W ostatnich dniach wiele siÄ™ wydarzyÅ‚o w obszarze, który można nazwać ogólnie – Å›rodowisko Polskiego ZwiÄ…zku Jeździeckiego. Najpierw, w dniu zebrania zarzÄ…du PZJ, które miaÅ‚o miejsce 15 stycznia w Poznaniu, rezygnacjÄ™ z funkcji czÅ‚onka zarzÄ…du zÅ‚ożyÅ‚a Patrycja Kaczorowska. DzieÅ„ po tym zebraniu podobnÄ… decyzjÄ™ podjÄ…Å‚ Dominik Nowacki. Na szczęście pozostaÅ‚ 3-osobowy zarzÄ…d, a wiÄ™c możliwość jego funkcjonowania nie zostaÅ‚a sparaliżowana.

 

Do PZJ (drogÄ… elektronicznÄ…) wpÅ‚ynęło ponad 50 gÅ‚osów za tym, aby zwoÅ‚ać (kolejny) zjazd nadzwyczajny celem odwoÅ‚ania obecnych wÅ‚adz, czyli nie tylko czÅ‚onków częściowo nowego zarzÄ…du, ale także komisji rewizyjnej. ZarzÄ…d ustaliÅ‚ wiÄ™c datÄ™ tego zjazdu na 8 kwietnia. Dlaczego tak późno? O tym za chwilÄ™.

 

ZarzÄ…d na wspomnianym zebraniu w Poznaniu, jeszcze w 4-osobowym skÅ‚adzie, podjÄ…Å‚ decyzjÄ™ o unieważnieniu konkursów na sekretarza generalnego oraz szefa wyszkolenia. Do tego też jeszcze wrócÄ™.

 

No i wreszcie (także 15 stycznia) na stronie internetowej PZJ pojawiło się pismo z ministerstwa sportu informujące o decyzji uchylającej pewną uchwałę zarządu PZJ. I na tym przypadku chciałbym się teraz skoncentrować.


Chodzi o uchwałę zarzÄ…du PZJ (nr U/3629/04/Z/2023) z 19 kwietnia 2023 r. Uchwałę, na mocy której zarzÄ…d przyznaÅ‚ sobie specjalne uprawnienia do nakÅ‚adania kar pieniężnych na organizatorów zawodów, na sÄ™dziów oraz lekarzy weterynarii obsÅ‚ugujÄ…cych dane zawody. Prawem kaduka przyznaÅ‚ sobie uprawnienia zastrzeżone w myÅ›l zapisów statutu PZJ oraz ustawy o sporcie dla organów dyscyplinarnych, czyli dla rzecznika dyscyplinarnego oraz sÄ…du dyscyplinarnego.

 

Nie bÄ™dÄ™ wnikaÅ‚ w szczegóÅ‚y wspomnianej uchwaÅ‚y oraz argumentacji, dlaczego zarzÄ…d PZJ nie miaÅ‚ prawa jej podjąć. Można siÄ™ wiÄ™cej na ten temat dowiedzieć z listu otwartego Jana SoÅ‚tysiaka opublikowanego na stronie „Åšwiata Koni”. Bo wÅ‚aÅ›nie z inicjatywy Jana SoÅ‚tysiaka owa uchwaÅ‚a zostaÅ‚a zaskarżona do ministerstwa sportu.

 

Ja chciaÅ‚bym zwrócić uwagÄ™ na daty i to co z nich wynika.

 

• 19 IV 2023 – zarzÄ…d PZJ podejmuje omawianÄ… uchwałę. A dziaÅ‚aÅ‚ wówczas w skÅ‚adzie: Oskar Szrajer – prezes, Patrycja Kaczorowska, Marcin KamiÅ„ski, Hubert Kierznowski, Kaja Koczurowska-Wawrzkiewicz – czÅ‚onkowie.

• 8 V 2023 – Andrzej Podgrodzki („asystent” Jana SoÅ‚tysiaka) wysyÅ‚a do ministerstwa sportu pismo zaskarżajÄ…ce tÄ™ uchwałę.

• 15 II 2024 – ministerstwo sportu przysyÅ‚a do PZJ decyzjÄ™ uchylajÄ…cÄ… omawianÄ… uchwałę.

• 15 I 2025 – Å›rodowisko jeździeckie dowiaduje siÄ™ ze strony internetowej PZJ o decyzji ministerstwa sportu.

 

Nigdy w historii PZJ (przynajmniej tej powojennej) organ nadzorczy, a obecnie jest nim ministerstwo sportu, nie wydał decyzji kwestionującej tryb sprawowania władzy przez zarząd PZJ. Nigdy nie było przypadku uchylenia uchwały zarządu PZJ przez organ nadzorczy. Z tego punktu widzenia jest to wydarzenie historyczne, choć historia to raczej niechlubna.

 

Jak to siÄ™ mogÅ‚o stać, że o tak doniosÅ‚ym wydarzeniu caÅ‚e Å›rodowisko jeździeckie nie wiedziaÅ‚o przez rok i jeden miesiÄ…c! OczywiÅ›cie nie „caÅ‚e Å›rodowisko”, bo ktoÅ› z wÅ‚adz PZJ musiaÅ‚ wiedzieć. Ale kto?

 

ZadzwoniÅ‚em do Dominika Nowackiego z pytaniem, czy wiedziaÅ‚, że w lutym 2024 roku taka decyzja wpÅ‚ynęła do biura PZJ? OdpowiedziaÅ‚, że raczej nie, bo nie pamiÄ™ta takiego wydarzenia, a raczej by pamiÄ™taÅ‚ biorÄ…c pod uwagÄ™ kaliber sprawy. Nie mógÅ‚ stwierdzić tego na 100%, bo nie miaÅ‚ akurat dostÄ™pu do protokoÅ‚ów z zebraÅ„ zarzÄ…du PZJ, w których braÅ‚ udziaÅ‚.

Od prezesa Tomasza Siergieja wiem z kolei, że na poznaÅ„skim zebraniu zarzÄ…du, kiedy zapytaÅ‚ o to KajÄ™ KoczurowskÄ…-Wawrzkiewicz, odpowiedziaÅ‚a w podobny sposób, że nie przypomina sobie takiego pisma z ministerstwa sportu.

ZadzwoniÅ‚em z kolei do Huberta Kierznowskiego i tu zaskoczenie. PrzyznaÅ‚, że przypomina sobie takie pismo, bo ktoÅ› mu o nim powiedziaÅ‚. Na pytanie – kto? Nie potrafiÅ‚ odpowiedzieć.

 

No to wiemy, że o decyzji ministerstwa sportu wiedziaÅ‚y co najmniej dwie osoby z zarzÄ…du PZJ. Hubert Kierznowski i – no wÅ‚aÅ›nie – kto? W tym czasie „dyrektorem generalnym” (uwielbiam to okreÅ›lenie) PZJ byÅ‚ Marcin KamiÅ„ski, a do tego byÅ‚ już wówczas – po zdetronizowaniu Oskara Szrajera – prezesem. Najprawdopodobniej to na jego biurko decyzja ministerstwa sportu trafiÅ‚a w pierwszej kolejnoÅ›ci. Ale nie można wykluczyć, że owÄ… decyzjÄ™ poznaÅ‚a również Patrycja Kaczorowska, także wówczas spÄ™dzajÄ…ca sporo czasu w biurze PZJ, bo sprawowaÅ‚a dyrektorskÄ… funkcjÄ™ (ds. sportu powszechnego).

 

Niezależnie od tego, czy wiedziały o tym piśmie dwie czy trzy osoby z zarządu, to ich obowiązkiem było poinformować pozostałych, a przede wszystkim postawić tę kwestię na najbliższym zebraniu zarządu. Formalnie przyjąć do wiadomości decyzję ministerstwa sportu, no i oczywiście poinformować poprzez stronę internetową całe środowisko, że od 15 lutego 2024 roku wspomniana uchwała przestaje obowiązywać.

Dlaczego to nie zostało zrobione? Kto zadecydował o tym, że decyzja ministerstwa sportu wylądowała w czyjejś szufladzie i nie ujrzała światła dziennego przez ponad rok?

 

To sÄ… pytania retoryczne. Ale one sÄ… kolejnÄ… ilustracjÄ…, jak źle dziaÅ‚aÅ‚ zarzÄ…d PZJ. Jak wyglÄ…daÅ‚a transparentność w ich postÄ™powaniu. Jak sprzeniewierzyli siÄ™ obowiÄ…zkowi dziaÅ‚ania na rzecz caÅ‚ego Å›rodowiska, a nie tylko na rzecz swoich, partykularnych interesów.

 

Przy okazji tej sprawy dowiedziałem się, że w biurze PZJ w ostatnim czasie nie było czegoś takiego, jak dziennik korespondencji przychodzącej i wychodzącej. Niepojęte!

 

Teraz o innych sprawach. Data zjazdu. 8 kwietnia to bardzo odlegÅ‚y termin od momentu skutecznego zÅ‚ożenia podpisów przez delegatów. Na pierwszy rzut oka wyglÄ…da to na maksymalne (najpóźniej 90 dni od daty zÅ‚ożenia wniosku) wykorzystanie możliwoÅ›ci rzÄ…dzenia. Ale Dominik Nowacki wyjaÅ›niÅ‚ mi, że wybrali ten termin, aby pogodzić dwa zjazdy: ten nadzwyczajny (wyborczy) oraz ten obowiÄ…zkowy – sprawozdawczy. Ten drugi zazwyczaj odbywaÅ‚ siÄ™ w drugim kwartale (czerwiec), aby sporzÄ…dzajÄ…cy bilans finansowy mieli komfort czasowy. Jednak jak siÄ™ sprężyć, to można bilans za poprzedni rok przygotować na koniec marca. W ten sposób unikniemy trzech zjazdów w roku 2025: nadzwyczajny wyborczy, sprawozdawczy i jesienny, kiedy nowi delegaci bÄ™dÄ… wybierać wÅ‚adze na nastÄ™pnÄ…, ale 3-letniÄ… kadencjÄ™. I ta argumentacja do mnie trafia. A do PaÅ„stwa?

 

Co do unieważnienia konkursów na sekretarza generalnego i szefa wyszkolenia. Może to i dobrze, że taka decyzja zostaÅ‚a podjÄ™ta. Po pierwsze, skoro od 8 kwietnia bÄ™dÄ… nowe wÅ‚adze PZJ, to niech one majÄ… prawo rozstrzygnąć, kto miaÅ‚by być sekretarzem generalnym i szefem wyszkolenia. A po drugie, może teraz uda siÄ™ stworzyć taki regulamin skÅ‚adania ofert oraz tryb ich rozstrzygania, że uniknie siÄ™ poważnego błędu. Chodzi o to, że ministerstwo sportu nie zatwierdziÅ‚o owych warunków, a przede wszystkim o to, że ich przedstawiciel nie braÅ‚ udziaÅ‚u w rozmowach z kandydatami. W tej sytuacji PZJ nie mógÅ‚by opÅ‚acać poborów sekretarza generalnego oraz szefa wyszkolenia z pieniÄ™dzy ministerialnych.

  

I na koniec pytanie – dlaczego ze strony PZJ zniknęły uchwaÅ‚y zarzÄ…du PZJ? Mam nadziejÄ™, że to tylko jakaÅ› kwestia techniczna, którÄ… szybko uda siÄ™ naprostować, bo niestety, w obecnej atmosferze, od razu rodzi siÄ™ podejrzenie jakiejÅ› kolejnej manipulacji.

Marek Szewczyk

 

 

 





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=593