Krytyka nie jest hejtem

Data 26.03.2025, 21:20:00 | Temat: Felietony

„Stop hejtowi” – pod takim hasÅ‚em namnożyÅ‚o siÄ™ ostatnio wiele akcji, także w przestrzeni jeździeckiej. Sama idea takich akcji jest godna pochwaÅ‚y, bo faktycznie, zwÅ‚aszcza internet jest miejscem, gdzie mowy nienawiÅ›ci jest mnóstwo. Widać też jednak takÄ… oto tendencjÄ™, że ci, którzy sÄ… krytykowani, uciekajÄ… pod skrzydÅ‚a tych akcji i broniÄ… siÄ™, gÅ‚oÅ›no krzyczÄ…c – stop hejtowi!

 

A nie każda krytyka jest hejtem. RozwinÄ™ ten temat na przykÅ‚adzie burzy, jaka siÄ™ rozpÄ™taÅ‚a, gÅ‚ównie na Facebooku, po tym, jak Artur Bober napisaÅ‚ kilka krytycznych zdaÅ„ po obejrzeniu filmiku z przejazdu syna Magdaleny Prasek na zawodach Cavaliady w Krakowie.


Na owym filmiku byÅ‚o widać (byÅ‚o – bo już ów filmik zniknÄ…Å‚), jak nastoletni jeździec jedzie na duży koniu i momentami aktywizuje tego konia dziobiÄ…c go ostrogami. A robi to w sposób, który jest czÄ™sto widywany na zawodach dzieci na kucach – czyli kilkukrotne w krótkim czasie uderzanie boków konia piÄ™tami, gdy palce nogi jeźdźca sÄ… kierowane na zewnÄ…trz.

 

W tym wypadku syn pani Prasek ma ostrogi, a wiÄ™c takie uderzanie powoduje, że w bok konia w pierwszej kolejnoÅ›ci trafia gÅ‚ówka ostrogi. Na szczęście – i dla konia, i dla jeźdźca oraz jego matki i trenerki zarazem – koÅ„ ma oba boki pokryte szerokim pasem materiaÅ‚u przebiegajÄ…cym pod mostkiem konia. Gdyby tego pasa (czy może trzeba to nazwać fartuch?) nie byÅ‚o, zapewne takie używanie ostrogi mogÅ‚oby spowodować skaleczenia boków konia, Å›lady krwi, a te wychwycone przez komisarzy spowodowaÅ‚yby natychmiastowÄ… eliminacjÄ™ zawodnika. Wiadomo, jak obecne przepisy jeździeckie sÄ… wyostrzone na wyÅ‚apywanie takich zdarzeÅ„ po to, aby je eliminować.

„LatajÄ…ce Å‚ydki”?

SÄ…dzÄ™, że pani Magdalena Prasek ma peÅ‚nÄ… Å›wiadomość, że używanie Å‚ydek przez jej syna, kiedy dosiada tego konkretnego konia (bo na innych może to wyglÄ…dać prawidÅ‚owo) jest dalekie od kanonów sztuki jeździeckiej. Kanonów, które ona, jako osoba uprawiajÄ…ca zawód trenera jeździectwa, powinna wpajać swoim podopiecznym. ÅšwiadczÄ… o tym trzy fakty.

 

Po pierwsze - ów pas (czy fartuch) nie jest używany dla ozdoby, a dla konkretnego celu. A tym celem jest ochrona boków konia przed nieprawidÅ‚owym dziaÅ‚aniem ostrogi.

 

Po drugie – film ze zwyciÄ™skiego przejazdu jej syna, którym siÄ™ chwaliÅ‚a na swoim profilu fejsbukowym, zniknÄ…Å‚. ZniknÄ…Å‚ po tym, jak rozgorzaÅ‚a internetowa dyskusja po wpisach Artura Bobera (ponad 180 komentarzy), w której zdecydowana wiÄ™kszość wypowiadaÅ‚a siÄ™ w tonie – jak można siÄ™ oburzać na zasadnÄ… krytykÄ™, przecież na filmie widać, że zawodnik uderza wielokrotnie konia ostrogÄ….

 

Po trzecie – pani Prasek  we wpisie na swoim profilu napisaÅ‚a m.in. te sÅ‚owa: My te latajÄ…ce Å‚ydki z Hubertem wytrenujemy. To jeszcze raz Å›wiadczy o tym, że ma Å›wiadomość, że owe „latajÄ…ce Å‚ydki” jej jako trenerowi chluby nie przynoszÄ…. Jednak piszÄ…c te sÅ‚owa zafaÅ‚szowaÅ‚a rzeczywistość.

 

„LatajÄ…ce Å‚ydki” wyglÄ…dajÄ… zupeÅ‚nie inaczej. Jak – można siÄ™ przekonać, oglÄ…dajÄ…c przejazdy takich zawodników jak Francuz Roger-Ive Bost czy Grek Angelos Touloupis. Zawodnicy ci majÄ… kolano „wmurowane” w tybinkÄ™ siodÅ‚a, ale Å‚ydka nie przylega do boków konia i gdy ten odbija siÄ™ do skoku i wykonuje lot nad przeszkodÄ…, siÅ‚y dziaÅ‚ajÄ…ce wówczas na konia i czÅ‚owieka powodujÄ…, że Å‚ydka z pozycji pionowej ucieka do pozycji prawie poziomej, a u Greka piÄ™ta czasami znajduje siÄ™ wyżej od kolana. Zawsze jak go oglÄ…dam, nie mogÄ™ siÄ™ nadziwić i czekam, kiedy dojdzie do sytuacji, aż Touloupis uderzy siÄ™ ostrogÄ… we wÅ‚asny poÅ›ladek.

Pippa Funnell też przez to przeszła

To co byÅ‚o widać na filmie z przejazdu syna pani Prasek, można okreÅ›lić: „klepiÄ…ce Å‚ydki”, „dźgajÄ…ce Å‚ydki”, „uderzajÄ…ce Å‚ydki”, ale na pewno nie „latajÄ…ce”.

 

Jak sÄ…dzÄ™ jest to nawyk pozostaÅ‚y z jazdy na kucach. I tutaj trzeba siÄ™ zatrzymać na dÅ‚użej. Niestety, w rosnÄ…cym liczbowo zjawisku mody na jazdÄ™ sportowÄ… na kucach (co samo w sobie jest pozytywne) dzieje siÄ™ dużo zÅ‚ego. To zÅ‚o polega na tym, że olbrzymia presja zakochanych czÄ™sto bezkrytycznie w swoich dzieciach rodziców powoduje, że trenerzy czy instruktorzy idÄ… drogÄ… na skróty. Zamiast mozolnie i cierpliwie wpajać dzieciom  dobre nawyki, zgodnÄ… z zasadami sztuki sylwetkÄ™ na koniu oraz prawidÅ‚owe używanie pomocy, pozwalajÄ… na jazdÄ™ na hura. Aby do przodu, aby szybko. A w tym popÄ™dzaniu kuca do szybkiego pokonywania przeszkód nagminne staje siÄ™ seryjne kopanie ich piÄ™tami.

 

W tym miejscu przytoczÄ™ to, co mi opowiadaÅ‚ Wojciech Mickunas. IleÅ› lat temu miaÅ‚ okazjÄ™ rozmawiać dÅ‚użej z PippÄ… Funnell, Å›wiatowej sÅ‚awy angielskÄ… wukakawistkÄ…, która ma imponujÄ…cÄ… kolekcjÄ™ medali wywalczonych na IO, MÅš czy ME. W Polsce jazda sportowa dzieci na kucach dopiero siÄ™ rozkrÄ™caÅ‚a, a przecież wiadomo, że w Wielkiej Brytanii rozwój tego sektora jeździectwa nastÄ…piÅ‚ już dawno. Pan Wojciech zapytaÅ‚, czy na Wyspach też byÅ‚o tak dużo nieprawidÅ‚owej jazdy na hura. Ku jego zdziwieniu Pippa Funnell potwierdziÅ‚a. MaÅ‚o tego, przyznaÅ‚a, że ona też przez to nieprawidÅ‚owe „szkolenie” na hura przeszÅ‚a. I jak szczerze przyznaÅ‚a, kiedy siÄ™ przesiadÅ‚a na duże konie, musiaÅ‚a poÅ›wiÄ™cić aż trzy lata na to, aby siÄ™ pozbyć starych, zÅ‚ych nawyków, a w to miejsce przyswoić sobie prawidÅ‚owe używanie pomocy i prawidÅ‚owÄ… sylwetkÄ™ na koniu.

 

MyÅ›lÄ™, że warto, aby wszyscy, którzy uczÄ… dzieci jazdy na kucach, wziÄ™li sobie mocno do serca to, co powiedziaÅ‚a Pippa Funnell. SÄ…dzÄ™ też, że to co widać na filmie z przejazdu syna pani Prasek, jest wypisz wymaluj ilustracjÄ… tego zjawiska.

Co to jest hejt?

Pani Prasek na swoim profilu fejsbukowym napisaÅ‚a m.in. tak: Hejtowi w internecie mówimy nie! (…) Hejt na 13-latku to już gruba przesada. (…) A panu Panie Arturze jako matka tego nie wybaczÄ™!

 

Mocne słowa, świadczące, że pani Prasek ma głębokie poczucie krzywdy. Czy słusznie?

Popatrzmy na definicję słowa hejt.

 

Hejt to obraźliwy lub agresywny komentarz zamieszczony w internecie; to poniżanie, wyśmiewanie, oczernianie innych; to nienawiść internetowa.

 

Czytam wpis Artura Bobera i nie mogÄ™ siÄ™ dopatrzeć ani chÄ™ci obrażania, ani agresywnoÅ›ci jego sÅ‚ów, ani chÄ™ci poniżania pani Prasek, czy wyÅ›miewania tudzież oczerniania. A zwÅ‚aszcza nie widzÄ™ nienawiÅ›ci.

 

WidzÄ™ zaÅ› krytykÄ™. OkreÅ›liÅ‚bym jÄ… nawet sÅ‚owami „konstruktywna krytyka.” Czy za owÄ… krytykÄ™ rzecznik dyscyplinarny PZJ, który wszczÄ…Å‚ w tej sprawie postÄ™powanie, skaże Artura Bobera, czy też oddali postawione mu zarzuty, przekonamy siÄ™ za jakiÅ› czas.

 

A jak już jesteÅ›my przy rzeczniku dyscyplinarnym, to spieszÄ™ podzielić siÄ™ zaskakujÄ…cÄ… dla mnie informacjÄ…. Otóż okazuje siÄ™, że zawiadomienie na jego rÄ™ce „o naruszeniu zasad etyki” przez Artura Bobera nie zÅ‚ożyÅ‚a pani Prasek, a inna osoba z naszego Å›rodowiska. OczywiÅ›cie pan Piotr RachwaÅ‚ nie mógÅ‚ mi zdradzić jej personaliów, ale mógÅ‚ przekazać, że jest to czÅ‚onek zarzÄ…du jednego z WZJ.

Gwoździe do trumny

Warto zwrócić uwagÄ™ na jeszcze jeden aspekt caÅ‚ej tej sprawy. Jeździectwo jest na cenzurowanym. Obecność tego sportu w olimpijskiej rodzinie jest zagrożone.

 

Przypomnijmy sobie sytuacjÄ™ z IO w Tokio, kiedy niemiecka zawodniczka z szansami na medal w piÄ™cioboju nowoczesnym, straciÅ‚a je podczas jazdy konnej. Obrazki pÅ‚aczÄ…cej zawodniczki, która nie może sobie dać rady z koniem, który nie chce siÄ™ „odkleić” od wjazdu na parkur, można wyguglować w internecie. Zawodniczka uderza go kilkakrotnie batem, niestety szarpie także za pysk. Ale co innego okazaÅ‚o siÄ™ najgorsze dla niemieckiej ekipy piÄ™ciobojowej. Przy bramie wjazdowej na parkur staÅ‚a trenerka Kim Raisner, niegdyÅ› Å›wietna zawodniczka w tej konkurencji. PodpowiadaÅ‚a swojej podopiecznej co ma robić, a w pewnym momencie, kiedy koÅ„ zadem prawie wgniataÅ‚ ogrodzenie, Raisner uderzyÅ‚a go zamkniÄ™tÄ… dÅ‚oniÄ… w zad. Jedno uderzenie, które zapewne nie zrobiÅ‚o na koniu wielkiego wrażenia, ale na opinii publicznej zrobiÅ‚o olbrzymie. Trenerka zostaÅ‚a zdyskwalifikowana, a tsunami oburzenia, jakie siÄ™ rozlaÅ‚o na caÅ‚y Å›wiat, wymiotÅ‚o jazdÄ™ konnÄ… z piÄ™cioboju nowoczesnego.

 

Inne nagranie stanęło Charlotte Dujardin na drodze do czwartego medalu olimpijskiego w ujeżdżeniu. Przed IO w Paryżu wypÅ‚ynęło nagranie sprzed iluÅ› lat, na którym widać, jak Dujardin stojÄ…c na ziemi, „pomaga” jakiejÅ› uczennicy w nauce – chyba – pasażu, okÅ‚adajÄ…c konia dÅ‚ugim (takim zaprzÄ™gowym) batem po nogach. Zawodniczka przeprosiÅ‚a za swoje zachowanie, wycofaÅ‚a siÄ™ z igrzysk, ale i tak by na nich nie wystartowaÅ‚a, bo FEI zawiesiÅ‚a jÄ… na rok.

 

W dzisiejszych czasach każdy ma telefon komórkowy i może w dowolnym momencie zrobić zdjÄ™cie czy nagrać film. My koniarze musimy mieć Å›wiadomość, że każdy film, na którym widać nieprawidÅ‚owe z punktu widzenia przepisów zachowanie jeźdźca w stosunku do konia, ale też z punktu widzenia empatii, jakÄ… jesteÅ›my winni zwierzÄ™tom, takie jak: nadużywanie bata, ostróg, stosowanie rollkuru, barowanie koni – to wszystko sÄ… gwoździe do trumny jeździectwa jako sportu. Jak liczba tych gwoździ przekroczy masÄ™ krytycznÄ…, trumna siÄ™ zamknie, a my stracimy szansÄ™ na uprawianie jeździectwa czy cieszenie siÄ™ jego oglÄ…daniem.

 
Liczba nadgorliwych obroÅ„ców dobrostanu zwierzÄ…t, którzy popadajÄ… w paranojÄ™ w swoich dziaÅ‚aniach i żądaniach, roÅ›nie. Dość przypomnieć, jak w obywatelskim projekcie zmian w ustawie  o ochronie zwierzÄ…t, który trafiÅ‚ do sejmu w październiku ubiegÅ‚ego roku, znalazÅ‚ siÄ™ taki oto zapis, że zabronione jest (ma być):

 

stosowanie metod wywierania presji mechanicznej na zwierzÄ™ta, używanie uprzężypÄ™t, stelaży, wiÄ™zów, dÅ‚awików, linek zaciskowych, kolczatek, urzÄ…dzeÅ„ wykorzystujÄ…cych bodźce elektryczne (w tym obroży elektrycznych) albo ultradźwiÄ™ków lub innych przedmiotów albo urzÄ…dzeÅ„ zmuszajÄ…cych zwierzÄ™ do konkretnego zachowania (w tym ulegÅ‚oÅ›ci) lub przebywania w nienaturalnej pozycji…

 

Przecież gdyby takie zapis zostaÅ‚ przegÅ‚osowany w sejmie, to jazda konna staÅ‚aby siÄ™ czynem kryminalnym. Bo czyż uzda i siodÅ‚o nie jest rodzajem uprzęży, za pomocÄ… której czÅ‚owiek zmusza konia do ulegÅ‚oÅ›ci, do konkretnego zachowania, czyli poruszania siÄ™ np. kÅ‚usem czy galopem w wytyczonym kierunku? PisaÅ‚em o tym w tekÅ›cie „Lepsze wrogiem dobrego” (3.01.2025).

  

Na szczęście to jest projekt obywatelski, a nie rzÄ…dowy czy sejmowy. Na szczęście przedstawiciele PZJ, PZHK i Polskiego Klubu WyÅ›cigów Konnych oprotestowali ten zapis, skÅ‚adajÄ…c wyjaÅ›nienia na piÅ›mie do komisji sejmowej, która nad tym projektem bÄ™dzie debatować. Zdrowy rozsÄ…dek podpowiada, że ten zapis nie zostanie uchwalony. Ale tendencja jest widoczna. A ta tendencja, objawiajÄ…ca siÄ™ grubÄ… przesadÄ… w dziaÅ‚aniach „obroÅ„ców zwierzÄ…t”, jest groźna. Nie dawajmy im argumentów do rÄ…k.

Marek Szewczyk

 

 





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=597