O zmianach w statucie PZJ

Data 27.11.2014, 16:20:00 | Temat: Felietony

ZapowiadaÅ‚em, że ustosunkujÄ™ siÄ™ do zaproponowanych przez KomisjÄ™ StatutowÄ… PZJ propozycji zmian w naszej „konstytucji”. Swoje uwagi podzielÄ™ na dwie części: do niektórych zagadnieÅ„ odniosÄ™ siÄ™ ogólnie, do innych – szczegóÅ‚owo.

 

Jak wiemy, na zjeździe w 2012 roku zatwierdzone zostaÅ‚y poważne zmiany w statucie. PrzygotowaÅ‚a je poprzednia komisja statutowa kierowana przez Krzysztofa Tomaszewskiego. JednÄ… z najwiÄ™kszych zmian byÅ‚o powoÅ‚ane Rady ZwiÄ…zku (RZ), ciaÅ‚a, które miaÅ‚o przede wszystkim przejąć obowiÄ…zki Komisji Rewizyjnej (KR), a poza tym miaÅ‚o… No wÅ‚aÅ›nie, co byÅ‚o intencjÄ… pomysÅ‚odawców. Jak siÄ™ przestudiuje dokÅ‚adnie paragraf 38 statutu, to tylko dwa punkty (5. i 6.) wybiegajÄ… poza rolÄ™ KR. Punkt 5 (RZ sprawuje nadzór nad dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… zarzÄ…du ZwiÄ…zku) bardzo ogólnie daje Radzie prawo, no wÅ‚aÅ›nie do czego?  Chyba tylko do wypowiadania siÄ™ w kwestiach innych niż budżet i gospodarka finansami. Z kolei punkt 6 (RZ przygotowuje wnioski i projekty uchwaÅ‚ na walne zjazdy delegatów PZJ) jest już precyzyjniejszy – daje RZ prawo wnoszenia inicjatyw ustawodawczych, jakbyÅ›my to powiedzieli używajÄ…c porównaÅ„ do polityki.


W propozycjach zmian w statucie jest sporo poprawek odnoszÄ…cych siÄ™ do roli i praw RZ. Najogólniej rzecz biorÄ…c, moje zdanie jest nastÄ™pujÄ…ce:

1)      Wszystkie poprawki, które wzmacniajÄ… kontrolnÄ… rolÄ™ RZ, w łącznie z tym, że zarzÄ…d PZJ bÄ™dzie teraz musiaÅ‚ uzyskiwać pozytywnÄ… opiniÄ™ RZ w sprawie umów przekraczajÄ…cych rok kalendarzowy rodzÄ…cych zobowiÄ…zania finansowe po stronie ZwiÄ…zku, uważam za sÅ‚uszne.

2)      Wszystkie poprawki, które idÄ… w kierunku zwiÄ™kszenia uprawnieÅ„ merytorycznych RZ, jednym sÅ‚owem uczynienia z niej superzarzÄ…du, uważam za szkodliwe.

  

Ten drugi punkt możemy zilustrować przykÅ‚adem czegoÅ›, co siÄ™ w ostatnim czasie staÅ‚o nieoczekiwanie bardzo aktualne – chodzi o „regulamin prowadzenia kampanii wyborczej”. WedÅ‚ug propozycji Komisji Statutowej regulamin ten ma być uchwalany przez RZ. Nie zgadzam siÄ™ z takim zapisem.

  

Przypomnijmy, jak to byÅ‚o dwa lata temu. To redaktor SÅ‚awomir Dudek zwróciÅ‚ uwagÄ™ na ten problem, czyli brak zasad, wg których miaÅ‚aby być prowadzona kampania wyborcza. ZÅ‚ożyÅ‚ też wniosek, aby walne wybraÅ‚o komisjÄ™, która takie zasady opracuje. Ostatecznie przeszedÅ‚ wniosek inny, że takie zasady ma opracować zarzÄ…d w porozumieniu z RZ.

No i mamy, jak mamy, czyli nie mamy regulaminu prowadzenia kampanii wyborczej. Inna sprawa, że maÅ‚o kto siÄ™ spodziewaÅ‚, że może trzeba bÄ™dzie do niego siÄ™gnąć już po 2 latach, zamiast po 4. Gdyby jednak zrealizowany byÅ‚ pierwszy wniosek, być może regulamin już byÅ›my mieli rok temu.  

Regulamin jest wiÄ™c potrzebny, to nie ulega kwestii. Ale kto ma go opracować, a kto zatwierdzić? Uważam, że sÄ… dwa wyjÅ›cia. Albo regulamin opracuje zarzÄ…d, skonsultuje go z RZ, a jego zatwierdzenie nastÄ…pi na najbliższym walnym. Albo najbliższe walne wyÅ‚oni komisjÄ™, która taki regulamin przygotuje, a dalej – patrz j.w., czyli jego zatwierdzenie nastÄ…pi na nastÄ™pnym, najbliższym walnym.

 

Dawanie RZ uprawnieÅ„, aby taki regulamin opracowywaÅ‚a i aby miaÅ‚ on moc wiążącÄ…, byÅ‚oby błędem. I żeby byÅ‚a jasność, moje myÅ›lenie nie ma nic wspólnego z personaliami, czyli obecnym skÅ‚adem RZ. Chodzi o czystość podziaÅ‚u kompetencji. ZarzÄ…d jest wÅ‚adzÄ… wykonawczÄ… i ma także prawa ustawodawcze. NajwyższÄ… wÅ‚adzÄ… ustawodawczÄ… jest walny zjazd. A Rada ZwiÄ…zku ma obowiÄ…zki kontrolne i byÅ‚oby błędem dawać jej część wÅ‚adzy wykonawczej, czy zwiÄ™kszać jej uprawnienia ustawodawcze. Takie jest moje zdanie.

Kolejna władza?

Za totalne nieporozumienie uważam pomysÅ‚, aby Kolegium SÄ™dziów (KS) podnieść do rangi wÅ‚adz PZJ. Nie znam argumentacji pomysÅ‚odawcy tej idei, ale mogÄ™ siÄ™ domyÅ›lać, że genezÄ… jest fakt, że kolejne zarzÄ…dy nie sÅ‚uchaÅ‚y, albo sÅ‚uchaÅ‚y w zbyt maÅ‚ym stopniu sugestii ludzi, którzy w KS dziaÅ‚ali w poprzednich latach. A czÄ™sto byÅ‚y to sÅ‚uszne podpowiedzi w różnych kwestiach, przede wszystkim w obszarze, jak majÄ… wyglÄ…dać przepisy w danej konkurencji, czy krajowe regulaminy poszczególnych konkurencji. Jednym sÅ‚owem dochodziÅ‚o do kompetencyjnych konfliktów miÄ™dzy komisjami poszczególnych konkurencji (bÄ…dź ich menadżerami) a KS. Ale nie tÄ™dy droga, aby ten problem rozstrzygać. Åšwiadczy to także o sÅ‚aboÅ›ci merytorycznej poprzednich zarzÄ…dów, które powinny peÅ‚nić rolÄ™ arbitra w takich sporach, a może bardziej koordynatora, który powinien potrafić podjąć najlepszÄ… – z punktu widzenia zawodników i konkurencji – decyzjÄ™.

 

PomysÅ‚ ten trzeba szybko wyrzucić do kosza na Å›mieci także z innego powodu. Gdyby chcieć go zrealizować, to liczba komplikacji, jaka siÄ™ natychmiast piÄ™trzy, jest olbrzymia. Wystarczy wymienić jednÄ…: do KS mogliby wejść tylko ci sÄ™dziowie, którzy akurat bÄ™dÄ… na najbliższym zjeździe delegatami. A co z innym wartoÅ›ciowymi sÄ™dziami? Innych komplikacji nie bÄ™dÄ™ już wyliczaÅ‚, bo szkoda miejsca i czasu.   

 

Wyliczanka

Teraz krótko o pojedynczych propozycjach zmian.

  1. Kadencja Rzecznika Dyscyplinarnego miałaby trwać 2 lata. Dlaczego? Nie rozumiem tej idei. Czyżby to było votum nieufności wobec obecnego RD? Gdybym był delegatem, zagłosowałbym na NIE.
  2. Połowa składu Rady Związku jest wymieniana co 2 lata. Dobry pomysł, bo zapewnia ciągłość. TAK.
  3. Udzielanie absolutorium poszczególnym czÅ‚onkom zarzÄ…du. Nie mam jednoznacznej opinii, ale czemu nie?
  4. Nadzwyczajny zjazd zwołuje RZ w sytuacji, kiedy zarząd nie wywiązuje się z tego obowiązku. Intencja może i słuszna, ale logistycznie jest to niewykonalne. Rada nie ma narzędzi do tego zadania. A więc NIE.
  5. Jawność wysokoÅ›ci wynagrodzenia prezesa i ewentualnie czÅ‚onków zarzÄ…du. TAK.
  6.  UchwaÅ‚y zarzÄ…du mogÄ… zapadać w drodze indywidualnego zbierania gÅ‚osów przez zarzÄ…d (tryb obiegowy). Trzy razy TAK. W dzisiejszych czasach, w dobie internetu, telefonów komórkowych, skype’a i innych wynalazków, przesyÅ‚anie informacji, projektów, dyskutowanie nad nimi, a potem podejmowanie decyzji nawet, kiedy każdy z czÅ‚onków zarzÄ…du bÄ™dzie o 200 km od innego, nie jest problemem i nie może być przeszkodÄ…. Trzeba iść z duchem czasów.
  7. Do prowadzenia kontroli wewnÄ™trznej RZ może powoÅ‚ywać zespoÅ‚y kontrolujÄ…ce, które mogÄ… korzystać z zewnÄ™trznych ekspertów. TAK.

  

PozostaÅ‚y mi trzy punkty, ale ich omówić jednym zdaniem siÄ™ nie da. Dwa z nich sÄ… z obszaru, którym siÄ™ zajmowaÅ‚em przez ostatnie 2 lata jako czÅ‚onek SÄ…du Dyscyplinarnego, a wiÄ™c sÄ… mi dobrze znane.

  

Dopingowe sprawy trwają długo

Dodanie w par. 44, pkt. ust. 1. punktu 5, który brzmi: podanie orzeczenia do publicznej wiadomoÅ›ci poprzez zamieszczenie jego treÅ›ci na oficjalnej stronie internetowej PZJ, nie wymaga chyba szerszej argumentacji. Po prostu, w katalogu kar, jakie może wymierzać rzecznik dyscyplinarny bÄ…dź sÄ…d dyscyplinarny, dochodzi jeszcze jedna. O jej odstraszajÄ…cej, czyli jak to siÄ™ fachowo mówi prewencyjnej roli, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. JeÅ›li ten punkt bÄ™dzie uchwalony, bÄ™dziemy mogli, wzorem FEI, podawać np. na stronie internetowej orzeczenia w przypadkach dopingowych. W tej chwili jest to zdaniem prawników niemożliwe. 

 

Propozycja wykreÅ›lenia z par. 44, pkt. ust. 3: Tymczasowe zawieszenie nie może trwać dÅ‚użej niż 3 miesiÄ…ce wymaga komentarza.

 

Nie chodzi o to, aby uniemożliwić zawieszanie zawodników w ogóle. Chodzi o to, aby móc ich zawieszać nawet do 12 miesiÄ™cy (ale w porcjach po 3 miesiÄ…ce) w razie potrzeby. Taki zapis znalazÅ‚ siÄ™ w propozycji zmian w regulaminie dyscyplinarnym PZJ. Jednak aby mógÅ‚ wejść w życie, ze statutu musi zniknąć owo zdanie przytoczone powyżej.

 

Przez ostatnie 2 lata Rzecznik Dyscyplinarny rozpatrzyÅ‚ 11 spraw. Åšrednia trwania jednej sprawy to 3 miesiÄ…ce. W czym wiÄ™c problem? Ano w tym, że jedna, dopingowa, trwaÅ‚a 9 miesiÄ™cy (ale liczÄ…c od momentu, kiedy trafiÅ‚a ona do RD, bo wczeÅ›niej na skutek niekompetencji obecnych wÅ‚adz PZJ sprawa ta wisiaÅ‚a prze kilka miesiÄ™cy w powietrzu). I nie jest to wyjÄ…tek. Odwrotnie, należy siÄ™ liczyć z tym, że jak bÄ™dÄ… kolejne sprawy dopingowe, to też bÄ™dÄ… trwać bardzo dÅ‚ugo. Nie jest to tylko polska specyfika, żeby przypomnieć sprawÄ™ Jacka T., która wlokÅ‚a siÄ™ tak dÅ‚ugo, że ulegÅ‚a przedawnieniu. Kilka przykÅ‚adów. Sprawa Isabell Werth i konia El Santo (wykryto u niego cimetidinÄ™) trwaÅ‚a 21 miesiÄ™cy. Sprawa Jonathana Pageta i konia Clifton Promise (wykryto u niego reserpinÄ™) trwaÅ‚a 7 miesiÄ™cy. Sprawa Piergiorgio Bucciego i konia Kanebo (wykryto u niego capsaicynÄ™ i nonivamide) trwaÅ‚a 8 miesiÄ™cy.

 

W tym polskim przypadku dopingowym zawodnik byÅ‚ zawieszony przez RD na 3 miesiÄ…ce, ale choć sprawa w tym czasie nie zostaÅ‚a zamkniÄ™ta, po upÅ‚ywie tego czasu zawodnik ów zaczÄ…Å‚ ponownie startować. Z braku jakiejkolwiek informacji ze strony PZJ w Å›rodowisku powstaÅ‚o błędne przekonanie, że zawodnikowi siÄ™ „upiekÅ‚o”, że „sprawie ukrÄ™cono Å‚eb”, co nie sprzyjaÅ‚o dobrej atmosferze w tej konkretnej konkurencji. InformujÄ™ zatem, że sprawa toczyÅ‚a siÄ™ nadal (po drodze byÅ‚y dwa odwoÅ‚ania) i zakoÅ„czyÅ‚a siÄ™ prawomocnym orzeczeniem SÄ…du Dyscyplinarnego 30 października 2014 roku. Jakim, nie mogÄ™ podać, bo choć jestem czÅ‚onkiem SD i braÅ‚em udziaÅ‚ w rozpatrywaniu tej sprawy, mój blog nie jest miejscem, gdzie taka informacja mogÅ‚aby siÄ™ pojawić. Ona powinna siÄ™ pojawić na stronie internetowej PZJ. Ale do tego jest m.in. potrzebne uchwalenie zacytowanej wczeÅ›niej poprawki w paragrafie 44.

  

Zrzeszać, nie zrzeszać?

No i na koniec kwestia, czy kluby mogą przynależeć do PZJ bezpośrednio (jak to ma miejsce obecnie) czy też wyłącznie poprzez WZJ, jak proponuje Komisja Statutowa. Trudna sprawa.

Zrobiłem rozeznanie, jak to wygląda w innych polskich związkach sportowych, jak to wygląda w innych europejskich krajach (dziękuję panu Nemezjuszowi Kasztelanowi za zrobienie kwerendy w Warendorfie i EEI), co na to prawnicy działający w obszarze polskiego sportu.

Zacznijmy od tego ostatniego punktu. Otóż zdaniem prawników, jeÅ›li w naszym statucie zaproponujemy, aby paragraf 5 miaÅ‚ brzmienie, że  czÅ‚onkami PZJ mogÄ… być zwiÄ…zki jeździeckie wymienione w par. 13. ust. 1 statutu oraz wyłącznie zrzeszone w nich kluby – to sÄ…d rejestrowy nie zatwierdzi takiego statutu, jako niezgodny z obowiÄ…zujÄ…cÄ… obecnie ustawÄ… o sporcie.

I na tym można by poprzestać.

 

Ja jednak chciałbym nieco podyskutować o tej kwestii. Jestem człowiekiem o liberalnych przekonaniach, kiedy więc słyszę o obowiązku przynależenia do czegoś, odruchowo budzi to we mnie sprzeciw. Jednak to co mi przekazał p. Kasztelan, każe się nad tym problemem zastanowić. Oto co mi przekazał:

W Niemczech obowiązuje absolutny obowiązek przynależności klubowej. To samo dotyczy innych znanych mi federacji europejskich (Austria, Portugalia, Francja, Hiszpania, Dania, Holandia, Szwecja). Rozmawiałem na ten temat z przedstawicielami tych federacji na ostatnim spotkaniu EEF w Lozannie. Z wyjątkiem Portugalii i Hiszpanii (nie ma tam organizacji regionalnych), wszędzie obowiązuje schemat: klub-federacja regionalna-federacja narodowa. Istnienie pojęcia BPK tam nie istnieje i wyrażono nawet zdziwienie, że pozwalamy takim zawodnikom startować w zawodach.

 

No wÅ‚aÅ›nie – BPK, czyli bez przynależnoÅ›ci klubowej. I znowu – jako liberaÅ‚ podoba mi siÄ™, że taka forma funkcjonowania w naszym jeździectwie istnieje. Ale to, że w Niemczech, które zawsze sÄ… dla nas wzorem, BPK jest niedopuszczalne, każe siÄ™ zastanowić nad tym problemem. A problem jest duży, bo liczy ok. 20%. Tak podaje red. Leszek DoraczyÅ„ski, który też sÅ‚usznie zwraca uwagÄ™ na to, że nie mamy rozwiÄ…zanej kwestii, w jaki sposób zawodnicy BPK, sÄ™dziowie, trenerzy, gospodarze toru, itp., jednym sÅ‚owem osoby, które muszÄ… wykupywać licencjÄ™, a nie sÄ… czÅ‚onkami klubów, mogÄ… być reprezentowani na zjazdach PZJ. Innymi sÅ‚owy, jak sprawić, aby byli równoprawnymi czÅ‚onkami naszej spoÅ‚ecznoÅ›ci, aby mieli nie tylko obowiÄ…zki (zwÅ‚aszcza finansowe), ale także prawo do wybierania wÅ‚adz naszego ZwiÄ…zku. Ale to jest temat na szerokÄ… dyskusjÄ™.  

Marek Szewczyk





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=68