Od orzeczenia TrybunaÅ‚u Arbitrażowego ds. Sportu (TAS) dziaÅ‚ajÄ…cym przy PKOL minęło 4 miesiÄ…ce, a ja dopiero teraz o tym piszÄ™. Dlaczego? Bo musiaÅ‚em ochÅ‚onąć. PotrzebowaÅ‚em czasu, aby nabrać nieco dystansu. Jak wiadomo, emocje nie sÄ… dobrym doradcÄ…, a trudno w tej sprawie zachować spokój. Trudno być spokojnym, kiedy siÄ™ widzi, że prawda przegrywa, gdyż do akcji wkroczyÅ‚o… prawo. 9 lipca 2013 roku TAS wydaÅ‚ werdykt w sprawie skargi Piotra Jacka Tokarskiego na uchwałę zarzÄ…du Polskiego ZwiÄ…zku Jeździeckiego z dnia 10 stycznia 2012 r., utrzymujÄ…cÄ… w mocy orzeczenie Komisji Prawa i Dyscypliny PZJ z dnia 19 kwietnia 2011 r. TAS orzekÅ‚, że sprawa ulegÅ‚a przedawnieniu, gdyż: przedawnienie orzekania w sprawach dyscyplinarnych nastÄ™puje w trzy lata od popeÅ‚nienia przewinienia. W zwiÄ…zku z powyższym TrybunaÅ‚ przyjÄ…Å‚, że orzeczenie w niniejszej sprawie powinno zostać wydane w nieprzekraczalnym terminie trzech lat od dnia zdarzenia, tj. do 20 kwietnia 2011 r. O jakÄ… sprawÄ™ chodzi? WÅ‚aÅ›nie, minęło tyle lat, że niektórzy już zapomnieli o co chodzi, trzeba wiÄ™c przypomnieć najważniejsze fakty.
Chronologia wydarzeÅ„2008 W kwietniu (17-20) w Jaszkowie odbywa siÄ™ finaÅ‚ Halowego Pucharu Polski w skokach przez przeszkody. BrÄ…zowy medal zdobywa Piotr Jacek Tokarski. Jego koÅ„, Hektor, zostaje wytypowany do badania antydopingowego. Pobrana krew zostaje wysÅ‚ana do ZakÅ‚adu BadaÅ„ Antydopingowych Instytutu Sportu, który 6 czerwca zawiadamia PZJ, że w próbce A stwierdzono obecność zwiÄ…zków dipfenylbutazonu oraz oxyfenylbutazonu. SÄ… to pochodne rozpadu fenylobutazonu, popularnego leku antyzapalnego i przeciwbólowego, który jest na liÅ›cie substancji zakazanych u koni na zawodach. Na proÅ›bÄ™ zawodnika, badana jest próbka B. 25 sierpnia ZakÅ‚ad badaÅ„ Antydopingowych powiadamia PZJ, że próbce B też wykryto dipfenylbutazon oraz oxyfenylbutazon. PostÄ™powanie dyscyplinarne przeciwko Tokarskiemu zostaÅ‚o wszczÄ™te 29 sierpnia. Orzeczenie Komisji Prawa i Dyscypliny zapadÅ‚o 8 października. Zawodnik odwoÅ‚aÅ‚ siÄ™ od tego orzeczenia do zarzÄ…du PZJ. Ten podtrzymaÅ‚ werdykt KPiD (4 listopada). Tokarski odwoÅ‚aÅ‚ siÄ™ do TrybunaÅ‚u Arbitrażowego ds. Sportu 1 grudnia. 2009 TAS rozstrzygnÄ…Å‚ skargÄ™ w kwietniu roku 2009. SkierowaÅ‚ sprawÄ™ do ponownego rozpatrzenia, dopatrujÄ…c siÄ™ uchybieÅ„ proceduralnych. KPiD wszczęła ponowne postÄ™powanie 29 sierpnia. Werdykt wydaÅ‚a zaÅ› – i tu jest pies pogrzebany – 2011 - 19 kwietnia 2011 roku!!! Tokarski ponownie odwoÅ‚aÅ‚ siÄ™ do zarzÄ…du PZJ. 2012 ZarzÄ…d PZJ 10 stycznia podjÄ…Å‚ uchwałę, w której utrzymaÅ‚ w mocy orzeczenie zespoÅ‚u orzekajÄ…cego KPiD. Na tÄ™ decyzjÄ™ Tokarski zÅ‚ożyÅ‚ skargÄ™ do TAS. 2013 TrybunaÅ‚ Arbitrażowy ds. Sportu 9 lipca wydaje postanowienie o przedawnieniu sprawy. W uzasadnieniu napisaÅ‚ m.in. tak: W przedmiotowej sprawie postÄ™powanie rozpoczęło siÄ™ bezpoÅ›rednio po zaistnieniu wykroczenia dyscyplinarnego i przy pierwszym rozpoznaniu sprawy byÅ‚o prowadzone sprawnie. Natomiast po orzeczeniu TrybunaÅ‚u Arbitrażowego Komisja Prawa i Dyscypliny PZJ zwlekaÅ‚a przez niemal dwa lata z wydaniem orzeczenia w sprawie mimo, że peÅ‚nomocnik obwinionego skÅ‚adaÅ‚ monity wnoszÄ…c o jej rozstrzygniÄ™cie./…/ Uznać należy, że przewlekÅ‚e rozpoznawanie sprawy przez KomisjÄ™ Prawa i Dyscypliny przyczyniÅ‚o siÄ™ do przekroczenia czasu orzekania przewidzianego w regulaminie PostÄ™powania Dyscyplinarnego. I jeszcze jeden cytat z uzasadnienia wyroku TAS. Ponieważ orzeczenie TrybunaÅ‚u opiera siÄ™ na przedawnieniu karalnoÅ›ci przewinienia dyscyplinarnego, jako ujemnej przesÅ‚ance procesowej, oznacza to, że TrybunaÅ‚ nie wypowiada siÄ™ w sprawie zasadnoÅ›ci stawianych obwinionemu zarzutów. Wyrok TrybunaÅ‚u nie stanowi wiÄ™c rozstrzygniÄ™cia co do odpowiedzialnoÅ›ci obwinionego (wytÅ‚uszczenie moje - MSz). Ni pies, ni wydraMamy wiÄ™c dziwacznÄ… sytuacjÄ™. O Piotrze Jacku Tokarskim nie można mówić, że jest winny zarzucanego mu czynu (podania koniowi Hektor niedozwolonego Å›rodka), bo sprawa ulegÅ‚a przedawnieniu. Ale nie można też mówić, że jest niewinny, bo nie zostaÅ‚ uniewinniony. Miedzy przedawnieniem a uniewinnieniem jest olbrzymia różnica. Nawet taka zbrodnia jak zabójstwo ulega przedawnieniu. Po 25 latach. Wyobraźmy sobie takÄ… sytuacjÄ™. Zabijam kogoÅ›, ale robiÄ™ to tak, że nikt o tym nie wie. Åšledztwo nie daje żadnych efektów. Sprawca nie zostaje wykryty. Mija 25 lat i przyznajÄ™ siÄ™ do zabójstwa. Zgodnie z prawem nie mogÄ™ być już za tÄ™ zbrodniÄ™ skazany, ale to przecież nie zmienia faktu, że jestem mordercÄ…. Tak dziaÅ‚a prawo, czy to siÄ™ komuÅ› podoba, czy nie. Pierwszy werdykt KPiD PZJ (który potem byÅ‚ podtrzymywany za każdym razem) orzekaÅ‚ nastÄ™pujÄ…ce kary: - DyskwalifikacjÄ™ Piotra Jacka Tokarskiego oraz konia Hektor z FinaÅ‚u HPP rozegranego w Jaszkowie w 2008 roku oraz anulowanie jego wyników z koÅ„cowej klasyfikacji HPP.
- Zwrot przez Piotra Jacka Tokarskiego wygranych nagród pieniężnych, rzeczowych i medali.
Co teraz? Czy w wynikach HPP z 2008 roku na trzecim miejscu powinno widnieć nazwisko Tokarskiego, czy też tego zawodnika, który zajÄ…Å‚ wówczas 4. miejsce? Czy Tokarski powinien medal oddać, a PZJ powinien go wrÄ™czyć owemu zawodnikowi, który zajÄ…Å‚ wówczas 4. miejsce. Czy Tokarski powinien oddać nagrodÄ™ finansowÄ… za 3. miejsce, a powinna ona trafić do zawodnika, który zajÄ…Å‚ wówczas 4. miejsce? To sÄ… oczywiÅ›cie pytania retoryczne. Przedawnienie sprawy oznacza, że nazwisko Piotra Jacka Tokarskiego pozostanie w wynikach, jako tego, który zdobyÅ‚ brÄ…zowy medal HPP. KunktatorstwoTakie zakoÅ„czenie tej sprawy to jedna wielka porażka. Po pierwsze – Polskiego ZwiÄ…zku Jeździeckiego. PZJ jako instytucja chciaÅ‚ stać na straży czystoÅ›ci podlegÅ‚ego mu sportu. Nie udaÅ‚o siÄ™. Dlaczego? Odpowiedź znajdujemy w uzasadnieniu orzeczenia TAS – …przewlekÅ‚e rozpoznawanie sprawy przez KomisjÄ™ Prawa i Dyscypliny przyczyniÅ‚o siÄ™ do przekroczenia czasu orzekania przewidzianego w regulaminie PostÄ™powania Dyscyplinarnego. Na marginesie tej sprawy nasuwa siÄ™ gorzka refleksja. Chodzi o dziaÅ‚aczy PZJ. Na wszystkich zjazdach wyborczych sÄ… tÅ‚umy chÄ™tnych do peÅ‚nienia wszelakich funkcji. Nie tylko do zarzÄ…du, ale też do innych wybieralnych ciaÅ‚, w tym – kiedyÅ› Komisji Prawa i Dyscypliny, a teraz SÄ…du Dyscyplinarnego. Każdy chce być wybrany. Chce poczuć tÄ™ satysfakcjÄ™, że oto jego wybrano, a kogoÅ› innego nie. Chce budzić siÄ™ z poczuciem, że jest kimÅ› w naszym Å›rodowisku, bo przecież peÅ‚ni istotnÄ… funkcjÄ™. Gorzej, kiedy trzeba poÅ›wiÄ™cić swój czas, aby w ramach tej wybieralnej funkcji zacząć rozwiÄ…zywać jakiÅ› konkretny problem. A jak problem jest trudny, to wtedy… Wtedy mamy taki oto pasztet, jakiego siÄ™ doczekaliÅ›my w sprawie Tokarskiego. ZawdziÄ™czamy go kunktatorstwu czÅ‚onków ZespoÅ‚u OrzekajÄ…cego KPiD, który rozpatrywaÅ‚ tÄ™ sprawÄ™ po tym, jak „wróciÅ‚a” z TAS, kunktatorstwu przewodniczÄ…cego KPiD oraz brakowi zdecydowanej reakcji na tÄ™ opieszaÅ‚ość czÅ‚onków zarzÄ…du PZJ oraz ówczesnego prezesa PZJ. Po co nam taki TrybunaÅ‚?Nie jestem prawnikiem. Nie znam siÄ™ na prawie. Jednak im dÅ‚użej siÄ™ przyglÄ…dam, jak ono dziaÅ‚a, z tym wiÄ™kszÄ… dezaprobatÄ… na to patrzÄ™. SÄ… jednak w naszym Å›rodowisku prawnicy i ludzie, którzy uważajÄ…, że siÄ™ na prawie znajÄ…. Jak siÄ™ znajÄ…, pokazaÅ‚ ciÄ…g dalszy sprawy Tokarskiego, kiedy ponownie zwróciÅ‚ siÄ™ on ze swojÄ… sprawÄ… do TrybunaÅ‚u Arbitrażowego. W PZJ zaczÄ…Å‚ królować wówczas poglÄ…d, że sprawa jest już zamkniÄ™ta, bo TAS nie jest już uprawniony do jej rozpoznania. „Już”, bo po wejÅ›ciu w życie nowej ustawy o sporcie, TAS rzekomo zniknÄ…Å‚ ze sportu, a w każdy razie straciÅ‚ swÄ… moc sprawczÄ…, jeÅ›li zwiÄ…zek sportowy nie uwzglÄ™dniÅ‚ go w swoim nowym statucie. A ponieważ w nowym statucie PZJ TAS nie jest uwzglÄ™dniony jako ewentualne ciaÅ‚o odwoÅ‚awcze do rozpatrywania spraw dyscyplinarnych, wiÄ™kszość osób, z którymi na ten temat rozmawiaÅ‚em, uważaÅ‚a, że TAS w ogóle nie rozpatrzy skargi Tokarskiego. Kiedy jednak zaczÄ…Å‚ jÄ… rozpatrywać, twierdzili, że tylko po to siÄ™ niÄ… zajÄ…Å‚, aby wydać oÅ›wiadczenie, że nie jest już wÅ‚adny jÄ… rozpatrzyć. Okazuje siÄ™, że wszyscy bardzo siÄ™ mylili. A wÅ‚aÅ›ciwie, że na prawie siÄ™ znajÄ… sÅ‚abo. Nowy statut PZJ zostaÅ‚ wpisany do KRS (a wiÄ™c zaczÄ…Å‚ obowiÄ…zywać) 26 czerwca 2012 roku, a Tokarski skargÄ™ do TAS zÅ‚ożyÅ‚ 25 maja 2012 roku. Dodatkowo zarzÄ…d PZJ w uchwale z 23 czerwca 2009 roku stwierdziÅ‚, że sprawa ta bÄ™dzie prowadzona zgodnie z przepisami obowiÄ…zujÄ…cymi w dniu incydentu. Tak wiÄ™c TAS byÅ‚ wÅ‚adny tÄ™ sprawÄ™ rozpatrzyć, i rozpatrzyÅ‚. I to jest kolejna porażka. TrybunaÅ‚ Arbitrażowy dwukrotnie zachowaÅ‚ siÄ™ na zasadzie - odrzucić od siebie gorÄ…cy kartofel. Po co siÄ™ mÄ™czyć i próbować dojść prawdy. Nie po to siÄ™ znamy na prawie, żeby sobie Å‚amać gÅ‚owÄ™ rozwiÄ…zaniem sprawy. Znamy siÄ™ na prawie po to, aby szybko znaleźć jakieÅ› luki i sprawÄ™ od siebie odrzucić. A sport? A czystość w sporcie? Kogo to obchodzi. Czy zatem PZJ-towi, ba powiem wiÄ™cej, polskiemu sportowi potrzebny jest taki TrybunaÅ‚? Prosisz i masz Całą tÄ… sprawÄ… byÅ‚em zainteresowany szczególnie, gdyż dotknęła mnie osobiÅ›cie. Po tym, jak na Å‚amach „Konia Polskiego” opublikowaÅ‚em pewien felieton, Tokarski pozwaÅ‚ pismo i mnie, jako redaktora naczelnego do sÄ…du o ochronÄ™ dóbr osobistych. ŻądaÅ‚ też tzw. udzielenia zabezpieczenia (ach ten jÄ™zyk prawniczy!), czyli mówiÄ…c po ludzku – zakazu jakichkolwiek publikacji na ten temat. To drugie żądanie sÄ…d odrzuciÅ‚ z miejsca, gdyż byÅ‚: zbyt daleko idÄ…cy oraz zmierzaÅ‚ do ograniczenia wolnoÅ›ci wypowiedzi. Przy okazji tej sprawy chciaÅ‚em siÄ™ podzielić z czytelnikami kilkoma refleksjami dotyczÄ…cymi styku sportu i prawa. Nie zamierzam szczegóÅ‚owo opisywać wspomnianego procesu, bo zanudziÅ‚bym Czytelników na Å›mierć, ale w najwiÄ™kszym skrócie trzeba przypomnieć o co chodzi. JesieniÄ… 2009 roku opublikowaÅ‚em na Å‚amach KP dwa felietony. Pierwszy (październik), pt. „Do Jacka Tokarskiego”, a niebawem (listopad), w drugim, pt. „PrzyzwoitoÅ›ci” wróciÅ‚em jeszcze do tej sprawy, piszÄ…c o innych ciemnych stronach jeździectwa. Dlaczego dopiero jesieniÄ… 2009, skoro pierwsza decyzja KPiD PZJ zawieszajÄ…ca Tokarskiego w prawach zawodnika i wszczynajÄ…ca postÄ™powanie zapadÅ‚a mniej wiÄ™cej rok wczeÅ›niej? Ano dlatego, że poczÄ…tkowo sprawa wyglÄ…daÅ‚a na banalnÄ…. Niestety, doping w sporcie jest powszechny, a przez to staÅ‚ siÄ™ zÅ‚em banalnym. Poza tym wyglÄ…daÅ‚o, że sprawa szybko siÄ™ zakoÅ„czy, bo Tokarski wystosowaÅ‚ 1 wrzeÅ›nia 2008 r. do KPiD takie oto pismo: Szanowni PaÅ„stwo, Jestem bardzo zmartwiony, że próba B potwierdziÅ‚a obecność zakazanego Å›rodka u konia Hektor. Jako osoba odpowiedzialna czujÄ™ siÄ™ winny tego faktu, który najprawdopodobniej zaistniaÅ‚ na skutek niewÅ‚aÅ›ciwej kontroli leczenia, choć byÅ‚o ono prowadzone przez fachowca i z zachowaniem zalecanych terminów (opis przebiegu leczenia dokonany przez lekarza załączam). PoddajÄ…c siÄ™ karze proszÄ™ o uwzglÄ™dnienie braku jakichkolwiek zÅ‚ych intencji z mojej strony oraz wszelki innych okolicznoÅ›ci Å‚agodzÄ…cych. Takie „usprawiedliwienie” oczywiÅ›cie nie mogÅ‚o zmienić faktu, że Tokarski musiaÅ‚by oddać brÄ…zowy medal, oraz nagrody pieniężne z nim zwiÄ…zane, ale przy takiej postawie mógÅ‚ liczyć na to, że pozostaÅ‚a część kary, czyli ewentualne zawieszenie w prawach zawodnika bÄ™dzie Å‚agodne. Jednak po jakimÅ› czasie Tokarski zmieniÅ‚ caÅ‚kowicie liniÄ™ obrony i rozpoczęły siÄ™ batalie sÄ…dowe. A o przytoczonym piÅ›mie powiedziaÅ‚, że wymusiÅ‚ je na nim (!) sekretarz generalny PZJ MichaÅ‚ Wróblewski. Ja zaÅ› wspomniany felieton „Do Jacka Tokarskiego” napisaÅ‚em, poruszony faktem, że zawodnik zażądaÅ‚ od Marcina Szczypiorskiego, żeby „odszczekaÅ‚” to, co powiedziaÅ‚ w wywiadzie dla „Åšwiata Koni”. A oburzony werdyktem TAS (tym pierwszym), znany z uczciwoÅ›ci i prawdomównoÅ›ci prezes PZJ powiedziaÅ‚ to, co mu sumienie dyktowaÅ‚o. NapisaÅ‚em wówczas, że chcÄ™ być solidarny z Marcinem Szczypiorskim i jeÅ›li Tokarski chce pozywać do sÄ…du jego, to niech pozwie też mnie. No i pozwaÅ‚. Jedna materia, dwie opinieNigdy wczeÅ›niej nie byÅ‚em w sÄ…dzie i nie miaÅ‚em do czynienia z prawem (nie liczÄ…c mandatów za przekroczenie szybkoÅ›ci). Wszystko to, co dziaÅ‚o siÄ™ w obu sprawach (P.J.T. kontra „KoÅ„ Polski” oraz PZJ kontra P.J.T.) byÅ‚o dla mnie ciekawym doÅ›wiadczeniem. ObawiaÅ‚em procesu, bo nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że to co napisaÅ‚em, byÅ‚o zÅ‚amaniem zasady domniemania niewinnoÅ›ci. SÄ…dziÅ‚em, że najlepiej bÄ™dzie sÄ…dowi zaprezentować takie oto stanowisko: wnosimy o zawieszenie sprawy do czasu, kiedy zakoÅ„czy siÄ™ postÄ™powanie dyscyplinarne przed organami PZJ (wtedy jeszcze sÄ…dziÅ‚em, że to nastÄ…pi niebawem). JeÅ›li Tokarski zostanie uznany w nim winny, to znaczy, że miaÅ‚em racjÄ™, a wiÄ™c KP i ja nie powinniÅ›my być pociÄ…gniÄ™ci do odpowiedzialnoÅ›ci. JeÅ›li zaÅ› Tokarski zostanie uniewinniony, to wtedy oczywiste, że KP i ja powinniÅ›my ponieść konsekwencje. Sprawa potoczyÅ‚a siÄ™ jednak zupeÅ‚nie inaczej. Najbardziej zaskoczyÅ‚o mnie to, że sÄ™dzina zaczęła dociekać co to sÄ… te tajemnicze zwiÄ…zki dipfenylbutazon oraz oxyfenylbutazon. PowoÅ‚aÅ‚a nawet biegÅ‚ego, który siÄ™ na ten temat wypowiedziaÅ‚. Do dzisiaj tego nie rozumiem. Przecież Tokarski nie zaskarżyÅ‚ werdyktu KPiD PZJ, tylko pozwaÅ‚ KP i mnie o ochronÄ™ dóbr osobistych oraz o zadośćuczynienie. OczywiÅ›cie w tej sprawie jego adwokat usiÅ‚owaÅ‚ udowodnić, że w sprawie toczÄ…cej siÄ™ przed PZJ jego klient jest niewinny, bo poÅ›rednio miaÅ‚o to zwiÄ…zek z tym, czy naruszyÅ‚em jego dobra osobiste, czy nie. ByÅ‚o wiÄ™c o nieposzlakowanej przeszÅ‚oÅ›ci i krysztaÅ‚owej uczciwoÅ›ci jego klienta, o tym, że TAS wydajÄ…c werdykt (ten pierwszy), wykazaÅ‚ niewinność Tokarskiego i temu podobne. Nawiasem mówiÄ…c takie postawienie sprawy przez adwokata Tokarskiego byÅ‚o niezgodne z prawdÄ…. Najlepiej o tym Å›wiadczÄ… te oto fragmenty uzasadnienia postanowienia, w którym TAS nakazaÅ‚ PZJ rozpatrzyć sprawÄ™ jeszcze raz: ZespóÅ‚ orzekajÄ…cy nie stwierdza, że nastÄ…piÅ‚y naruszenia proceduralne, lecz że w postÄ™powaniu dyscyplinarnym I i II instancji nie wyjaÅ›nione zostaÅ‚y wszystkie kwestie dotyczÄ…ce poprawnoÅ›ci zastosowania procedur okreÅ›lonych w przepisach weterynaryjnych FEI i PZJ. /…/ (chodziÅ‚o o procedury pobierania próbek od konia Hektor – przyp. MSz). PZJ w toku postÄ™powaÅ„ dyscyplinarnych nie przeprowadziÅ‚ żadnych dowodów z przesÅ‚uchaÅ„ Å›wiadków, natomiast przed TrybunaÅ‚em zÅ‚ożyÅ‚ wniosek o przesÅ‚uchanie 4 osób, /…/ ZespóÅ‚ OrzekajÄ…cy uznaÅ‚, iż peÅ‚ne wyjaÅ›nienie sprawy wymaga przeprowadzenia postÄ™powania dowodowego w znacznej części, co winno nastÄ…pić przed organami dyscyplinarnymi PZJ. Wróćmy do sÄ™dziny, przed obliczem której stawaÅ‚em. Najwyraźniej postanowiÅ‚a najpierw wyrobić sobie zdanie, kto mówi prawdÄ™, a kto kÅ‚amie w kwestii, czy to, że Hektor byÅ‚ w Jaszkowie podczas HPP pod wpÅ‚ywem fenylobutazonu, byÅ‚o czynem nagannym i kto może być tego czynu sprawcÄ…. Dopiero potem zajęła siÄ™ istotÄ… oskarżenia, a mianowicie kwestiÄ… ewentualnego naruszenie przeze mnie dóbr osobistych Tokarskiego. Widocznie w tej pierwszej kwestii uznaÅ‚a, że prawda leży po mojej stronie, bo uznaÅ‚a naszÄ… liniÄ™ obrony i pozew oddaliÅ‚a. Tak to sobie w każdym razie tÅ‚umaczÄ™, bo nie zdziwiÅ‚bym siÄ™, gdyby sÄ™dzina postawiÅ‚a sprawÄ™ zupeÅ‚ni inaczej. A mianowicie tak: nie interesuje mnie, czy Tokarski jest winny czy nie. Istotne, że momencie kiedy o nim pisaÅ‚em, nie byÅ‚o jeszcze prawomocnego wyroku, a wiÄ™c nie miaÅ‚em prawa pisać w takim tonie i z podaniem peÅ‚nych personaliów. MuszÄ™ uznać jego pozew o naruszenie dóbr osobistych. Od tego wyroku Tokarski odwoÅ‚aÅ‚ siÄ™ do sÄ…du apelacyjnego. Na jego werdykt czekaÅ‚em już spokojniejszy. A tu niespodzianka! SÄ…d apelacyjny zmieniÅ‚ w caÅ‚oÅ›ci zaskarżony wyroku sÄ…du pierwszej instancji. Dla mnie, nieobytego z prawem, najwiÄ™kszym zaskoczeniem byÅ‚o to, że sÄ…d apelacyjny z tego samego materiaÅ‚u dowodowego (pisma, zeznania Å›wiadków), nie przesÅ‚uchujÄ…c żadnej ze stron, wyciÄ…gnÄ…Å‚ zupeÅ‚nie inne wnioski. Ta sama materia, a dwa przeciwstawne podejÅ›cia. Ciężko to zrozumieć. Jest też domniemanie winyUzasadnienie tego wyroku liczy aż 21 stron, nie sposób wiÄ™c nawet streÅ›cić tych najważniejszych różnic. Na jeden aspekt chciaÅ‚em jednak zwrócić uwagÄ™. MuszÄ™ zacytować dwa fragmenty: Kwestia ta (akapit wczeÅ›niej panie sÄ™dziny rozważaÅ‚y podnoszony przez Tokarskiego argument, że Hektorowi niedozwolonÄ… substancjÄ™ mogÅ‚a podać jakaÅ› osoba trzecia) dla rozstrzygniÄ™cia niniejszej sprawy nie ma jednak znaczenia. Istotne jest bowiem to, że sam fakt wykrycia w organizmie Hektora substancji zakazanych nie byÅ‚ równoznaczny z celowym dziaÅ‚aniem osoby za niego odpowiedzialnym, a nawet z dziaÅ‚aniem Å›wiadomym. /… / Oczywistym jest, iż przy okazji dziennikarz miaÅ‚ prawo do napiÄ™tnowania faktu, iż w organizmie konia należącego do powoda, wykryto Å›rodki niedozwolone, ale nie miaÅ‚ prawa do tak jednoznacznego i kategorycznego przypisania powodowi winy umyÅ›lnej za ten czyn. A na koniec panie sÄ™dziny dodaÅ‚y jeszcze taki oto akapit: Dodać jeszcze należy, iż w ocenie SÄ…du Apelacyjnego na rozstrzygniÄ™cie niniejszej sprawy wpÅ‚ywu nie miaÅ‚o prowadzone w dalszym ciÄ…gu przeciwko powodowi postÄ™powanie dyscyplinarne. W szczególnoÅ›ci jego ewentualnie negatywne dla powoda wyniki przesÄ…dzi wyłącznie o odpowiedzialnoÅ›ci za obecność w organizmie konia Å›rodków zakazanych, a nie o jego Å›wiadomym i celowym dziaÅ‚aniu w tym zakresie, jakie zostaÅ‚o mu przypisane w obu spornych publikacjach miesiÄ™cznika „KoÅ„ Polski.” Panie sÄ™dziny aż dwukrotnie w swym uzasadnieniu podkreÅ›laÅ‚y, że obecność niedozwolonej substancji w organizmie konia, nie oznacza winy jeźdźca, który na tym koniu startowaÅ‚. I tu jest pies pogrzebany. W prawie cywilnym obowiÄ…zuje zasada domniemanej niewinnoÅ›ci, tymczasem w sporcie, a konkretnie w obszarze, który siÄ™ nazywa walka z dopingiem, obowiÄ…zuje zasada dokÅ‚adnie odwrotna. Tam stwierdzenie niedozwolonej substancji w organizmie zawodnika jest równoznaczne z uznaniem go winnym. OczywiÅ›cie nie w sensie prawnym, ale po linii sportowej. Dyskwalifikuje siÄ™ go. Zawiesza. A odbywa siÄ™ to na zasadzie domniemania winy. Doping przynosi korzyść sportowÄ… (w postaci lepszego wyniku) zawodnikowi, u którego ten doping stwierdzono. Tylko on korzysta z efektów dopingu, wiÄ™c tylko on mógÅ‚ to zrobić. Trzeba go wiÄ™c pozbawić tego wyniku uzyskanego na dopingu. A poza tym ukarać zawieszeniem. Proste, logiczne. I dziaÅ‚a. Gdyby miaÅ‚a obowiÄ…zywać zasada, że nie wystarczy wykryć niedozwolonÄ… substancjÄ™ w organizmie zawodnika, ale jeszcze trzeba mu udowodnić, że to on jÄ… sobie (a w przypadku jeździectwa – koniowi) zaaplikowaÅ‚, to by dopiero byÅ‚o! Hulaj dusza, piekÅ‚a nie ma. Kto by chciaÅ‚, to by braÅ‚, ale ponieważ nikt by siÄ™ do tego nie przyznaÅ‚, nikomu nic by nie można byÅ‚o zrobić. Nawet zdyskwalifikować z zawodów. W rzeczywistoÅ›ci powstaÅ‚aby sytuacja caÅ‚kowitego usankcjonowania dopingu. Przecież jak Å›wiat Å›wiatem, jeszcze żaden sportowiec, u którego stwierdzono obecność niedozwolonych substancji, nie przyznaÅ‚ siÄ™ od razu do tego, że wziÄ…Å‚. TÅ‚umaczenie jest prawie zawsze takie samo. Nic nie wziÄ…Å‚em. Nie wiem, jakim cudem ta substancja mogÅ‚a siÄ™ znaleźć w moim organizmie. IdÄ… w zaparte, zaprzeczajÄ…. OpowiadajÄ… bajeczki o barszczyku i inne podobne bajdy. W niektórych przypadkach, po wielu latach, dowiadujemy siÄ™, jak to byÅ‚o. Zawodnicy siÄ™ przyznajÄ…, ale nie dlatego, że ruszyÅ‚o ich sumienie, ale dlatego, że drobiazgowe Å›ledztwa, sprawy sÄ…dowe, kruszÄ… ten mur zaprzeczania. Takie sÅ‚ynne sprawy, to przypadki lekkoatletów Bena Johnsona czy Marion Jones. A ostatnio, najsÅ‚ynniejszy – amerykaÅ„skiego kolarza, „kÅ‚amcy o stalowym obliczu” Lance’a Armstronga (polecam tekst „Armstrong a konie). Tylko dziÄ™ki zasadzie domniemania winy można w ogóle próbować walczyć z dopingiem w sporcie. Bez tej zasady nie można by zrobić nic. Dlatego, niedobrze kiedy sÄ…dy powszechne biorÄ… siÄ™ za sprawy zwiÄ…zane z dopingiem w sporcie. Bo jak widać, sÄ… w stanie wydać tak bezsensowny wyrok, który brzmi: że u sportowca nie wystarczy stwierdzić obecnoÅ›ci niedozwolonych substancji w organizmie, żeby jemu przypisać winÄ™, trzeba mu jeszcze udowodnić, że to on zrobiÅ‚. Nic bardziej nielogicznego i szkodliwego, oczywiÅ›cie z punktu widzenia sportu. Marek Szewczyk
|