Nie byÅ‚em w podkrakowskich MichaÅ‚owicach na pokazie i aukcji koni arabskich, wiÄ™c trochÄ™ mi zeszÅ‚o, zanim zebraÅ‚em opinie ludzi, którzy siÄ™ na tym znajÄ… i tam byli. A najtrudniej mi byÅ‚o znaleźć kogoÅ›, kto byÅ‚ zarówno na pokazie narodowym na SÅ‚użewcu jak i na pokazie w MichaÅ‚owicach. Aż wreszcie znalazÅ‚em. Kiedy zapytaÅ‚em tÄ™ osobÄ™, jak wypada porównanie tych imprez, usÅ‚yszaÅ‚em odpowiedź, że nie da siÄ™ ich porównać.
Narodowy pokaz na SÅ‚użewcu to byÅ‚a smutna impreza nie wiadomo dla kogo. Widzów byÅ‚o tyle co kot napÅ‚akaÅ‚. Ci, którzy siÄ™ zjawili, mieli problem, żeby Å›ledzić prezentacjÄ™ koni, bo widać byÅ‚o tylko część ringu – resztÄ™ zasÅ‚aniaÅ‚y namioty. Ci z kolei, którzy siedzieli w tzw. namiocie dla hodowców, widzieli tylko wbiegajÄ…ce konie, ale caÅ‚ej prezentacji też nie mogli obejrzeć. Do w sobotÄ™ dochodziÅ‚y przerwy, bo na czas rozgrywania gonitw (normalny dzieÅ„ wyÅ›cigowy), pokaz byÅ‚ przerywany. CaÅ‚ość jeszcze dodatkowo popsuÅ‚a pogoda, bo laÅ‚o, a kwarcowy piasek wysypany na betonie nie przepuszczaÅ‚ wody, wiÄ™c konie i prezenterzy tonÄ™li w bÅ‚ocie. CaÅ‚ość sprawiaÅ‚a wrażenie, jakby to byÅ‚ pokaz przygotowany przez poczÄ…tkujÄ…cych w branży arabskiej amatorów. Taki regionalny gdzieÅ› w Pipidówce, a nie nasz narodowy. Z kolei pokaz w MichaÅ‚owicach zgromadziÅ‚ tÅ‚umy widzów; trudno podać dokÅ‚adnÄ… liczbÄ™, bo wejÅ›cie byÅ‚o za darmo, ale ok. 1500 widzów obejrzaÅ‚o prezentowane konie. Wszystko byÅ‚o profesjonalnie przygotowane, atmosfera byÅ‚a przyjazna dla widzów, wystawców i koni. Gdyby ktoÅ› niezorientowany w branży obejrzaÅ‚ oba pokazy, to mógÅ‚by wysnuć wniosek, że pokaz w MichaÅ‚owicach jest najważniejszy w danym kraju, a ten na SÅ‚użewcu to byÅ‚a jakaÅ› podrzÄ™dna impreza. Choć oba pokazy sÄ… z grupy C, a wiÄ™c sÄ… na dole szeÅ›ciostopniowej drabinki, powinno je różnić dużo – bo nawet, jak organizacyjnie mogÅ‚yby być na tym samym poziomie, to jakość koni jest nieporównywalna. Na polskim narodowym pokazie zawsze wystÄ™pujÄ… najlepsze polskie konie, a sÄ… one takiej klasy, że porównywalne z nimi oglÄ…da siÄ™ tylko na pokazach klasy A lub tych najważniejszych, tzw. tytularnych, czyli czempionat Å›wiat, czempionat Europy czy Puchar Narodów w Akwizgranie. Dla jasnoÅ›ci, owa szeÅ›ciostopniowa skala wyglÄ…da tak (idÄ…c od doÅ‚u): pokazy regionalne, pokazy klasy C – narodowe (to tu jest nasz narodowy rozgrywany do tej pory w Janowie Podlaskim), C – miÄ™dzynarodowy (tu jest michaÅ‚owicki), klasy B, klasy A, pokazy tytularne. Ponieważ nawet Å›piÄ…cy minister (Jurgiel) przyznaÅ‚, że rozdzielenie obu imprez, czyli narodowego pokazu i aukcji, byÅ‚o błędem, miejmy nadziejÄ™, że w przyszÅ‚ym roku wszystko wróci do normy i jak w poprzednich latach, w Janowie Podlaski bÄ™dziemy mogli obejrzeć zarówno profesjonalnie przygotowany narodowy pokaz, jak i tak samo przygotowanÄ… aukcjÄ™. JeÅ›li zaÅ› chodzi o aukcjÄ™ w MichaÅ‚owicach – byÅ‚a nieudana. Z 14 zgÅ‚oszonych koni, ostatecznie wystawiono 12, a sprzedano tylko 4 za 60 tysiÄ™cy euro. Dlaczego taki sÅ‚aby wynik, choć aukcjÄ™ przygotowywali tacy fachowcy, jak Anna Stojanowska, Jerzy BiaÅ‚obok we wspóÅ‚pracy z BarbarÄ… Mazur z firmy Poltur? OczywiÅ›cie ten wynik to woda na mÅ‚yn dla tych, którzy twierdzÄ…, że rynek koni arabskich na Å›wiecie jest już przesycony i że o cenach sprzed 2016 roku trzeba już zapomnieć. W ten sposób usprawiedliwiali sÅ‚abe wyniki dwóch ostatnich aukcji w Janowie Podlaskim. Nie zgadzam siÄ™ z takÄ… tezÄ…. Mam swojÄ…, a opieram jÄ… na obserwacji nie tylko tego, co siÄ™ dzieje w branży „arabskiej” (a od lutego 2016 Å›ledzÄ™ to uważnie; wczeÅ›niej tylko okazjonalnie), ale także na podstawie tego, co siÄ™ dzieje w handlu koÅ„mi sportowymi i wyÅ›cigowymi. Na konie bardzo dobre, a zwÅ‚aszcza wybitne, popyt byÅ‚, jest i bÄ™dzie zawsze! Ceny, jakie osiÄ…gajÄ… wybitne konie wyÅ›cigowe peÅ‚nej krwi angielskiej czy wybitne konie sportowe, przyprawiajÄ… o zawrót gÅ‚owy. To sÄ… już sumy rzÄ™du kilkunastu milionów euro. Trudniej zaÅ› sprzedać konie Å›rednie, bo tych jest faktycznie dużo, a koni sÅ‚abych jest tak dużo, że w tym wypadku możemy mówić o tym, że podaż przewyższa popyt. Podobnie jest w przypadku koni arabskich. Na wybitne i bardzo dobre araby, a takie ciÄ…gle rodzÄ… siÄ™ w polskich stadninach paÅ„stwowych, chÄ™tni zawsze siÄ™ znajdÄ…. W tym wzglÄ™dzie jestem optymistÄ…. Dlaczego wiÄ™c takie sÅ‚abe wyniki byÅ‚y na ostatnich aukcjach (2017-2018) w Janowie Podlaskim? O tym za chwilÄ™. Najpierw dlaczego na aukcji w MichaÅ‚owicach byÅ‚ sÅ‚aby wynik. To proste. Bo tam byÅ‚y konie takiej klasy, jakiej byÅ‚ pokaz – czyli C. A wiÄ™c konie Å›rednie. Na takie faktycznie trudno znaleźć chÄ™tnych. Ale na jedno warto zwrócić uwagÄ™. Shirley Watts kupiÅ‚a dwie klacze od prywatnych wÅ‚aÅ›cicieli, ale obie wyhodowane w stadninie w MichaÅ‚owie. Za 20 tys. euro kupiÅ‚a 17-letniÄ… EgzynÄ™ (Eldon – Elganda po Monogramm), a za 10 tys. 10-letniÄ… EmiramidÄ™ (Piruet – Emira po Laheeb). O czym to Å›wiadczy? Po pierwsze, że araby o „polskich rodowodach” sÄ… nadal cenione. OkreÅ›lenie „polski rodowód” wziÄ…Å‚em w cudzysÅ‚ów, bo trzeba sobie uzmysÅ‚owić, że obecnych czasach nie ma takiej możliwoÅ›ci, żeby hodować konie, bazujÄ…c tylko na reproduktorach urodzonych w kraju. I jest to zjawisko ogólnoÅ›wiatowe. W rodowodach najlepszych koni sportowych hodowanych w – weźmy pierwszy kraj z brzegu, np. BelgiÄ™ - znajdziemy reproduktory holsztyÅ„skie, hanowerskie, selle francais czy z Holandii, czyli KWPN. Podobnie jest w hodowli koni peÅ‚nej krwi – te same prÄ…dy krwi znajdziemy w rodowodach koni urodzonych w USA, Chile, Japonii czy Australii. Autarkia w hodowli nie jest możliwa. A dobre wyniki osiÄ…gane obcymi (genetycznie) ogierami to zjawisko znane i opisane w zootechnice, a zwie siÄ™ heterozjÄ…. InnÄ… sprawÄ… jest wyważenie proporcji, aby przy używaniu „obcych” reproduktorów, nie wyrugować caÅ‚kowicie starych, krajowych linii mÄ™skich. Ale to jest temat na osobny artykuÅ‚. Wróćmy wiÄ™c do odpowiedzi na pytanie, co sprawiÅ‚o, że choć oferowano dobrej jakoÅ›ci klacze na aukcje Pride of Poland w 2017 i w 2018 roku, wyniki byÅ‚y sÅ‚abe. ZadecydowaÅ‚a oszukaÅ„cza aukcja z 2016 roku. PrzekrÄ™ty, jakie tam miaÅ‚y miejsce, sprawiÅ‚y, że odbiorcy stracili zaufanie, ale nie do jakoÅ›ci klaczy z paÅ„stwowych stadnin, a do ludzi, którzy tymi stadninami zaczÄ™li zawiadywać po lutym 2016 roku i byli odpowiedzialni za organizowanie kolejnych aukcji. Odbudowa tego zaufania jest możliwa, ale dużo bÄ™dzie zależaÅ‚o od kolejnych ruchów nowego ministra rolnictwa, Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Martwi to, że po dwóch obiecujÄ…cych krokach, nie widać nastÄ™pnych. Czekamy Panie Ministrze! Marek Szewczyk
|