Wszystkie media już o tym trÄ…biÄ…, ale i ja pozwolÄ™ sobie siÄ™ tym zająć. Okazuje siÄ™ bowiem, że trzeba skorygować wyniki tegorocznej aukcji Pride of Poland, która zresztÄ… zgodnie z intencjÄ… jej gÅ‚ównego organizatora, Macieja Grzechnika, miaÅ‚a siÄ™ nazywać inaczej. Jak? „49th Janow Podlaski Auction and Summer Sale”. PisaÅ‚em o tym w tekstach: „Wycofywanie siÄ™ rakiem” (4 VI 2018) i „RuszyÅ‚a strona janowskiej aukcji” (1 VI 2018). Trzeba też skorygować wynik aukcji z roku 2017. A wiÄ™c po kolei.
Otóż oficjalne wyniki Pride of Poland 2017 byÅ‚y nastÄ™pujÄ…ce: sprzedano na niej 5 klaczy za 410 tys. euro. Jak siÄ™ potem okazaÅ‚o, janowska Anawera wylicytowana za 110 tys. euro przez „rumuÅ„skiego myÅ›liwego”, koÅ‚o którego krÄ™ciÅ‚ siÄ™ Mateuszek-KÅ‚amczuszek, nie zostaÅ‚a odebrana. A wiÄ™c faktyczny wynik aukcji (mowa tylko o gÅ‚ównej) z roku 2017 wyniósÅ‚ 300 tys. euro. Jeszcze gorzej to wyglÄ…da w tym roku. Po aukcji ogÅ‚oszono, że sprzedano 6 klaczy za 501 tys. euro. Wynik lepszy niż rok wczeÅ›niej, a wiÄ™c jest postÄ™p, byÅ‚y wiÄ™c powody, aby odtrÄ…bić "sukces". A teraz, kiedy poznajemy listy sprzedażne na zimowe aukcje-przetargi organizowane przez paÅ„stwowe stadniny, dowiadujemy siÄ™, że faktycznie sprzedano wówczas tylko 3 klacze. Jedna to Esina (65 tys. euro) należąca do Krzysztofa Goździalskiego. Druga to michaÅ‚owska Foggita (56 tys. euro), a trzecia – janowska Pilarosa (133 tys. euro). Faktyczny wynik tegorocznej aukcji wyniósÅ‚ ostatecznie 254 tys. euro, a wiÄ™c jeszcze gorzej niż w roku 2017, a paÅ„stwowe stadniny sprzedaÅ‚y 2 (sÅ‚ownie: dwie) klacze. Każda po jednej! Jest to najgorszy wynik w caÅ‚ej dÅ‚ugiej historii janowskiej aukcji! Na marginesie – w przeszÅ‚oÅ›ci zdarzaÅ‚y siÄ™ już takie sytuacje, że za wylicytowane konie nie zostaÅ‚y potem wpÅ‚acone należnoÅ›ci i nie zostaÅ‚y one odebrane (de facto nie zostaÅ‚y sprzedane). Ale takich sytuacji wydarzyÅ‚o siÄ™ – jak mnie poinformowaÅ‚a Barbara Mazur – w ciÄ…gu ostatnich 15 lat, kiedy aukcje organizowaÅ‚a jej firma Polturf – 2 (sÅ‚ownie: dwie)! BulwersujÄ…ce w tym wszystkim sÄ… dwie sprawy. Pierwsza, to fakt, że te informacje byÅ‚y ukrywane przed opiniÄ… publicznÄ…. Faktu, że niektóre klacze nie zostaÅ‚y odebrane (i zapÅ‚acone) przez tych, którzy je wylicytowali, nie podaÅ‚y ani stadniny, ani KOWR. Dowiadujemy siÄ™ do tym dopiero teraz, po analizie list sprzedażnych z zimowych przetargów. Druga sprawa – to kwestia proporcji kosztów tegorocznej aukcji do jej wyników. Na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa (8 XI), która miaÅ‚a siÄ™ zająć problemami caÅ‚ej paÅ„stwowej hodowli koni w Polsce, a która de facto zajmowaÅ‚a siÄ™ prawie tylko problemami paÅ„stwowej hodowli koni arabskich, przedstawiÅ‚em pewne wyliczenie i zadaÅ‚em byÅ‚emu ministrowi rolnictwa, Krzysztofowi Jurgielowi pytanie. OczywiÅ›cie pozostaÅ‚o ono bez odpowiedzi. A podstawÄ… do tego wyliczenia byÅ‚a suma, jakÄ… w przygotowanych przez siebie, a przedstawionych uczestnikom posiedzenia materiaÅ‚ach, zaprezentowaÅ‚ Maciej Grzechnik. Otóż podaÅ‚ on, że organizacja obu aukcji (gÅ‚ównej i letniej) w 2018 roku kosztowaÅ‚a organizatora, czyli paÅ„stwowe stadniny – 723 200 zÅ‚. WyliczyÅ‚em wówczas, że koszt organizacji aukcji stanowi 22,863% przychodu z tejże aukcji. Teraz muszÄ™ to wyliczenie skorygować. I tak: Na gÅ‚ównej aukcji sprzedano 3 klacze za 254 tys. euro. Na letniej aukcji sprzedano koni za 233 tys. euro (nie wiem, nie sprawdzaÅ‚em, czy i tu nie ma przekÅ‚amaÅ„). W sumie sprzedano wiÄ™c konie za 487 tys. euro, co przy kursie z dnia aukcji (4,3094) daje przychód z obu aukcji w wysokoÅ›ci 2 098 678 zÅ‚. Koszt obu aukcji, czyli 723 tys. zÅ‚ stanowi wiÄ™c 34,45% przychodu. PrzypomnÄ™ w tym kontekÅ›cie, że ex-minister w publicznych wystÄ…pienia (pisaÅ‚em o tym m.in. w tekÅ›cie „Odgrzewane kotlety” 26 X 2018) mówiÅ‚ i pisaÅ‚ tak: Przytoczone powyżej fakty nie pozostawiajÄ… wÄ…tpliwoÅ›ci, że decyzja zarzÄ…du Agencji NieruchomoÅ›ci Rolnych o zwolnieniu prezesów stadnin w Janowie Podlaskim i MichaÅ‚owie oraz Anny Stojanowskiej, inspektor w Agencji NieruchomoÅ›ci Rolnych, byÅ‚a konieczna i w peÅ‚ni uzasadniona. A jednym z tych przytoczonych faktów byÅ‚o to, że: Wysoka, nieuzasadniona prowizja oraz niejasne rozliczenia ze sprzedaży koni obniżaÅ‚y dochody stadnin w Janowie Podlaskim i MichaÅ‚owie. A na jakim poziomie byÅ‚a ta „wysoka, nieuzasadniona prowizja”? PrzypomnÄ™ – 12%. PrzypomnÄ™ też, że domy aukcyjne organizujÄ…ce aukcje obrazów biorÄ… prowizjÄ™ w wysokoÅ›ci 18-20%. Jak wiÄ™c Pan – zwracam siÄ™ do Krzysztofa Jurgiela – skomentuje fakt, że Pana protegowany zorganizowaÅ‚ aukcjÄ™, której koszty wyniosÅ‚y prawie 35% dochodu z aukcji? Czy to nie jest niegospodarność? Czy w tej sprawie nie należaÅ‚oby zÅ‚ożyć zawiadomienia do prokuratury, aby tÄ™ niegospodarność Å›cigać? Marek Szewczyk
|