Pojawił się nowy Eligiusz Niewiadomski. Paweł Adamowicz ginie z ręki szaleńca-mordercy niczym prezydent Gabriel Narutowicz.
Choć Józef PiÅ‚sudski na swej dÅ‚ugiej drodze życia przeszedÅ‚ ewolucjÄ™ od bojowca PPS (akcja pod Bezdanami), poprzez najpierw wojskowego, a potem paÅ„stwowego przywódcÄ™, aż do dyktatora (Bereza Kartuska), ale jako naczelnik paÅ„stwa stawiaÅ‚ tamÄ™ wpÅ‚ywom endecji i ich ksenofobicznej ideologii. StaraÅ‚ siÄ™, aby w Polsce katolicy nie byli faworyzowani kosztem obywateli innych wyznaÅ„. StaraÅ‚ siÄ™, aby nie dzielić Polaków na lepszych lub gorszych z jakichkolwiek powodów. Choć wyglÄ…da na to, że w gdaÅ„skiej tragedii to nie fanatyzm religijny kierowaÅ‚ rÄ™kÄ… mordercy, jednak lata dzielenia Polaków na tych gorszego, i tych lepszego sortu – wydaje owoce. Zatrute owoce. Kto teraz bÄ™dzie w stanie powstrzymać postÄ™pujÄ…cy podziaÅ‚ Polaków? Czy widać na horyzoncie nowego PiÅ‚sudskiego? (bo na pewno nie jest nim prezes wszystkich prezesów, choć jemu Å›ni siÄ™ taka rola). Nie Å‚udźmy siÄ™. Nie zjawi siÄ™ nowy PiÅ‚sudski na Kasztance. Musimy wziąć sprawy w swoje rÄ™ce. Nie można stać z boku i tylko siÄ™ przyglÄ…dać. Trzeba być aktywnym – choćby podczas wyborów. To nasz obowiÄ…zek wobec nastÄ™pnych pokoleÅ„. Marek Szewczyk
|