Rodzinny sport

Data 18.08.2021, 6:28:10 | Temat: Felietony

Jeździectwo to sport wyjątkowy pod wieloma względami. Ten najbardziej oczywisty to fakt, że jest to jedyny sport, gdzie zawodnikiem jest nie tylko człowiek, ale też zwierzę. To piękne zwierzę, jakim jest koń.

 

Inny wzglÄ…d, to rodzinność tego sportu. I nie chodzi tylko o to, że można uprawiać go caÅ‚ymi rodzinami, bo żeglować, wiosÅ‚ować czy biegać też można rodzinnÄ… grupÄ…. Ale pokażcie mi inny sport, w którym podczas najważniejszej imprezy rangi krajowe, jakÄ… sÄ… mistrzostwa Polski, o medale mogÄ… w tym samym czasie walczyć przedstawiciele kolejnych pokoleÅ„, np. ojciec i syn.


JarosÅ‚aw SkrzyczyÅ„ski, czterokrotny mistrz Polski, do oÅ›rodka BiaÅ‚y Las w Wierzbnej przyjechaÅ‚ bez Jerico czy Chacco Amicora, a z koÅ„mi Olimpic Star oraz Quick Step i tym razem na podium mistrzostw Polski w skokach przez przeszkody nie stanÄ…Å‚, ale to nie znaczy, że rodzina SkrzyczyÅ„skich wróciÅ‚a do domu bez medalu. ZÅ‚oty medal mistrzostw Polski, w kategorii dzieci, zdobyÅ‚ jego syn Filip (startowaÅ‚ na klaczy Wodka-Polka), a jego brat bliźniak Patryk, zdobyÅ‚ medal srebrny (Lucky Star).

 

Inny przykÅ‚ad – wielki talent, 18-letnia Aleksandra Kierznowska zobyÅ‚a zÅ‚oty medal MP w kategorii mÅ‚odych jeźdźców (choć miaÅ‚a jeszcze prawo rywalizować w mÅ‚odszej kategorii, czyli w juniorach). Jej ojciec, Hubert Kierznowski, nadal czynny zawodnik, tym razem nie braÅ‚ udziaÅ‚u w MP, ale przecież ciÄ…gle startuje w konkursach wysokiej rangi i kto wie, czy za rok siÄ™ nie spotkajÄ… w jednej kategorii, czyli w gronie seniorów. Bo ambitna panna Aleksandra, w wieku 19 lat bÄ™dzie mogÅ‚a wybrać kategoriÄ™ seniorskÄ…, o ile bÄ™dzie miaÅ‚a odpowiedniego konia.

 

Podobnie byÅ‚o w rodzinie Lewickich. Dwukrotny mistrz Polski, Marek Lewicki, tym razem nie startowaÅ‚ w MP, bo pożyczyÅ‚ konia, klacz La Pezi, synowi i Filip Lewicki zdobyÅ‚ na niej srebrny medal w kategorii mÅ‚odych jeźdźców. Ale za rok, czy za dwa, być może bÄ™dÄ… już rywalizować bezpoÅ›rednio, czyli w kategorii seniorskiej. A przecież może do nich dołączyć żona i matka, czyli MaÅ‚gorzata Ciszek-Lewicka.

 

Starty w kategorii seniorskiej przedstawicieli dwóch pokoleÅ„ to nie hipotetyczny przykÅ‚ad. Rok temu, kiedy Grzegorz Kubiak na Szulerze zajÄ…Å‚ 10. miejsce w MP, jego syn, Dawid (Estoril Fortuna i Flash Blue B) byÅ‚ szósty. W tym roku pan Grzegorz, oÅ›miokrotny mistrz Polski, oddaÅ‚ Szulera do dyspozycji Dawida, a ten siÄ™gnÄ…Å‚ po tytuÅ‚ wicemistrza Polski. Dla Dawida jest to pierwszy medal seniorski , ale dla przedstawicieli klanu Kubiaków, to już kolejny medal MP. W przeszÅ‚oÅ›ci zdobywali je Grzegorz (w sumie 17 w letnich MP) oraz jego brat Bogdan (zÅ‚oto i brÄ…z). A w tegorocznych MP obok Dawida startowaÅ‚ Jakub Kubiak (syn Bogdana) w kategorii mÅ‚odych jeźdźców.

 

A taka sytuacja, kiedy ojciec  i syn rywalizujÄ… na najwyższym poziomie nie jest czymÅ› wyjÄ…tkowym – wystarczy przytoczyć przykÅ‚ad z konkursów Global Champions Tour, gdzie czÄ™sto na listach startowych można spotkać Erica van der Vleutena i jego syna – Maikela, Å›wieżo upieczonego brÄ…zowego medalistÄ™ olimpijskiego.

 

Z kolei takich przykÅ‚adów, że ojciec trenuje syna bÄ…dź córkÄ™, na tegorocznych mistrzostwach Polski byÅ‚o sporo, a w caÅ‚ym polskim jeździectwie jest ich bez liku.

 

Nieco inny przykÅ‚ad na rodzinność jeździectwa to gospodarze tegorocznych mistrzostw Polski, paÅ„stwo Paulina i Grzegorz Przybylscy. Pan Grzegorz, którego specjalnoÅ›ciÄ… zawodowÄ… jest miÄ™dzy innymi tworzenie profesjonalnych placów do uprawiania jeździectwa, wżeniÅ‚ siÄ™ – że siÄ™ tak wyrażę - w klan Mazurków. Nestor tego rodu, nieżyjÄ…cy już Kazimierz, znany na Dolnym ÅšlÄ…sku hodowca koni oraz propagator zaprzÄ™gów konnych, zaraziÅ‚ pasjÄ… do tej gałęzi jeździectwa swoich synów. PaweÅ‚ Mazurek przez lata powoziÅ‚ zaprzÄ™giem parokonnym, a teraz jest dziaÅ‚aczem Polskiego ZwiÄ…zku Hodowców Koni (byÅ‚ prezesem PZHK w poprzedniej kadencji), a jego mÅ‚odszy brat Piotr – to czoÅ‚owy polski zawodnik w kategorii zaprzÄ™gów 4-konnych. Karolina Mazurek to już kolejne pokolenie, no i nie zaprzÄ™gi, a ujeżdżenie. Liczna rodzina paÅ„stwa Mazurków, z których sporÄ… część miaÅ‚em możliwość poznać dopiero podczas mistrzostw Polski (dziÄ™kujÄ™ za zaproszenie), ma też inne talenty. Produkuje np. wyborne wina z wÅ‚asnych winnic.

 

SwojÄ… drogÄ… można pozazdroÅ›cić Dolnemu ÅšlÄ…skowi, że przybyÅ‚ tam kolejny oÅ›rodek jeździecki o Å›wietnej infrastrukturze dajÄ…cej możliwość organizowania zawodów jeździeckich na najwyższym poziomie. Debiut paÅ„stwa Przybylskich jako organizatorów mistrzostw Polski w skokach wypadÅ‚ bardzo dobrze, a niebawem kolejne mistrzostwa – tym razem w ujeżdżeniu. Należy im życzyć wytrwaÅ‚oÅ›ci na tej nieÅ‚atwej drodze (wiem coÅ› o tym, jako byÅ‚y wspóÅ‚organizator MP), a polskiemu jeździectwu wiÄ™cej takich oÅ›rodków, no i wiÄ™cej jeździeckich klanów rozkochanych w tym piÄ™knym sporcie.

Marek Szewczyk

 





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=530