ByÅ‚em wczoraj na pogrzebie Ryszarda BartmaÅ„skiego w BogusÅ‚awicach. W ostatniej drodze towarzyszyÅ‚o mu duże grono ludzi, w tym koniarze z caÅ‚ej Polski, ale…
Ale przeżyÅ‚em rozczarowanie, bo nikt nad jego grobem nie zabraÅ‚ gÅ‚osu. Nikt nie przypomniaÅ‚ jego drogi życiowej. Jego kariery zawodowej. Jego zwiÄ…zków z jeździectwem, zwÅ‚aszcza ze sportem zaprzÄ™gowym. Wiem, że byÅ‚ zwiÄ…zany ze Stadem Ogierów w BogusÅ‚awicach, bo byÅ‚ najpierw wicedyrektorem za czasów Andrzeja OsadziÅ„skiego, a potem dyrektorem. Ale ile lat, tego nie jestem w stanie tu przytoczyć. Wiem, że byÅ‚ sÄ™dziÄ… jeździeckim, a interesowaÅ‚ siÄ™ gÅ‚ównie zaprzÄ™gami i na tym polu gÅ‚ównie siÄ™ udzielaÅ‚. Ale szczegóÅ‚ów nie jestem w stanie podać. Wiem – to już z wÅ‚asnych obserwacji – że byÅ‚ czÅ‚owiekiem bardzo pogodnym, otwartym na kontakty z innymi. ByÅ‚ szanowany i lubiany. ZmarÅ‚ w wieku 84 lat 23 lipca 2025 roku. KiedyÅ› nadwornym mówcÄ… na pogrzebach koniarzy byÅ‚ dyrektor stadniny w Kozienicach, Jerzy Jaworski. Niestety, on też jest już po drugiej stronie tÄ™czy. PozwolÄ™ sobie wystosować do koniarzy ten oto nietypowy apel. PomyÅ›lcie o tym zawczasu. Czyli o tym, kto zabierze gÅ‚os nad waszym grobem! Bo smutne sÄ… te pogrzeby, na których nikt (poza ksiÄ™dzem odprawiajÄ…cym standardowy ceremoniaÅ‚) nie ma nic do powiedzenia o zmarÅ‚ym. Ja w każdym razie, pod wpÅ‚ywem tego, czego byÅ‚em Å›wiadkiem na pogrzebie Ryszarda BartmaÅ„skiego, już o to zadbaÅ‚em. ZobowiÄ…zaÅ‚em mojego wieloletniego przyjaciela do tego, aby opowiedziaÅ‚ o mnie na moim pogrzebie. Ja z kolei zobowiÄ…zujÄ™ siÄ™ do tego, aby w razie czego (bo nie wiadomo, kto odejdzie wczeÅ›niej) być mówcÄ… na jego pogrzebie. PomyÅ›lcie o tym i wy. Zawczasu. Marek Szewczyk
| 