Araby a Puszcza Białowieska |
Autor: Gość Wysłano: 22.08.2017, 11:50:03 ajgorsze w tym jest to, że do spraw fachowych miesza się sprawy polityczne. Podobnie zresztą jak w przypadku Puszczy Białowieskiej i korników. I tu, i tam są profesjonaliści, którzy się na tym znają, żyją tym od kilkudziesięciu lat. Sprawy te różni jedynie to, że w przypadku koni wepchnięto (z pobudek osobistych decydentów) zawsze apolitycznych hodowców koni arabskich na złą stronę politycznej barykady. Zupełnie bez ich winy. Ale ze szkodą dla koni. Puszcza jest w lepszej sytuacji, bo ma po swej stronie fachowca, ministra Szyszkę a nie geodetę Jurgiela. A w krótkim czasie stadniny arabskie dostały następną, już drugą zmianę "fachowców". To tak, jakby dyrekcję lasów powierzyć "ekologom" i po niecałym roku zamienić ich na "zielonych". |