Nieoczekiwane wsparcie

Data 30.07.2019, 16:51:35 | Temat: Felietony

Niespodziewanie dla mnie, pismo „Passa” wsparÅ‚o mnie w kwestii dopingowania koni wyÅ›cigowych kobaltem przez wrocÅ‚awskich trenerów. ZacytowaÅ‚o w caÅ‚oÅ›ci mój drugi w tej sprawie artykuÅ‚ („O kobalcie i wrocÅ‚awskich trenerach c.d” z 19 lipca 2019), a pod nim wypowiedziaÅ‚ siÄ™ redaktor Tadeusz PorÄ™bski (caÅ‚ość można przeczytać pod tym linkiem: http://www.passa.waw.pl/artykul/konsk ... ki-niedozwolonego-dopingu,3752).


To wsparcie jest dla mnie o tyle zaskakujÄ…ce, że nie znam osobiÅ›cie red. PorÄ™bskiego. KojarzÄ™ postać z nazwiskiem, ale nie byliÅ›my sobie przedstawieni, ani nigdy z nim nie rozmawiaÅ‚em. Jest to istotna wiadomość, bo jak siÄ™ przedrukowuje czyjÅ› tekst (i to w caÅ‚oÅ›ci, a nie tylko jakiÅ› fragmencik), to wypadaÅ‚oby autora, czyli mnie, zapytać o zgodÄ™. A tymczasem ani red. PorÄ™bski, ani nikt inny z redakcji „Passy” w tej sprawie siÄ™ do mnie nie zwracaÅ‚. A pismo prowadzi Maciej Petruczenko, wieloletni redaktor „PrzeglÄ…du Sportowego”, wybitny specjalista od lekkiej atletyki, którego akurat znam i ceniÄ™. Nawiasem mówiÄ…c w owym fragmencie o Marion Jones, dopatrujÄ™ siÄ™ jego rÄ™ki.

  

Ursynowski tygodnik „Passa” czytujÄ™ w miarÄ™ regularnie od lat z dwóch powodów. Jednym sÄ… Å›wietne felietony redaktora Petruczenki (bynajmniej nie o sporcie), a drugim teksty redaktora PorÄ™bskiego o wyÅ›cigach konnych, która to tematyka mnie żywo interesuje. Nie ze wszystkim siÄ™ zgadzam z red. PorÄ™bskim, ale doceniam jego wiedzÄ™ o wyÅ›cigach konnych i ceniÄ™ dobre pióro.

 

A teraz mam tzw. mieszane uczucia, bo z jednej strony jestem wdziÄ™czny za wsparcie mnie i nagÅ‚oÅ›nienie tej afery, a z drugiej zÅ‚oÅ›ci mnie, że mój tekst zostaÅ‚ przedrukowany bez mojej zgody.

OczywiÅ›cie w tej sprawie nie pójdÄ™ do sÄ…du, ale muszÄ™ to wytknąć gazecie, a zwÅ‚aszcza redaktorowi PorÄ™bskiemu, który przy okazji komentarza do sprawy dopingu, wbija szpilkÄ™ Jerzemu Sawce,  wytykajÄ…c mu brak kindersztuby. Redaktor PorÄ™bski od jakiegoÅ› czasu ma na pieÅ„ku z dyrektorem wrocÅ‚awskiego toru wyÅ›cigowego, ale w tej wojence nie znajdzie we mnie sojusznika. Wprost przeciwnie, powiem tak - oj, nieÅ‚adnie Panie Redaktorze, nieÅ‚adnie, wytykać komuÅ› brak dobrego wychowania, a jednoczeÅ›nie samemu wykazywać siÄ™ brakiem tegoż! Bo przedrukowanie mojego artykuÅ‚u bez pytania mnie o zgodÄ™ jest – delikatnie mówiÄ…c – nieeleganckie.

  

Z drugiej strony dziÄ™kujÄ™ za wsparcie w konkretnej sprawie. Chodzi o pozew do sÄ…du o zniesÅ‚awienie, jaki wystosowaÅ‚ pod moim adresem trener Robert ÅšwiÄ…tek. Fakty i liczby, jakie zacytowaÅ‚ red. PorÄ™bski w tej kwestii, to miód na moje serce.

I taki rozdarty kończę ten tekst.

Marek Szewczyk

 

 





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=423