Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Bajeczka dla naiwnych

Nadesłany przez Marek Szewczyk 29.08.2014, 14:41:24 (3314 odsłon)

Jak powszechnie wiadomo w naszym, jeździeckim środowisku Rada Związku negatywnie oceniła wykonanie przez zarząd PZJ budżetu za rok 2013 (choć zapewne są do dziś i tacy, którzy nie mają tego świadomości). I nic dziwnego, deficyt wyniósł 597 017 zł. Takiej dziury budżetowej jeszcze nigdy w historii PZJ nie było. Nigdy też nie miał miejsca fakt, aby Komisja Rewizyjna (bo taką rolę pełni Rada Związku), oceniła negatywne zarząd. Pisałem o tym w tekście pt. „Źle się dzieje w państwie duńskim”.

Owo posiedzenie Rady miało miejsce 26 czerwca. Od tego momentu zaczął się w środowisku ferment. Ludzie zaczęli dyskutować, telefonować, spotykać się. Oczywiście głównym tematem tych rozmów jest, co zrobić z tym piwem, jakiego nawarzyli prezes i zarząd. 



Kolejna istotna data to 3 września. Tego dnia bowiem mają się spotkać w Hermanowie prezesi OZJ-tów. Jest to spotkanie nieformalne, a więc nie wiadomo, czy będą wszyscy prezesi. Być może będzie tak, że ci, którzy nie widzą potrzeby zmiany obecnej władzy, nie zjawią się na tym spotkaniu. Zjawią zaś zapewne ci, którzy widzą potrzebę choćby przedyskutowanie obecnej sytuacji, i zjawią się ci, którzy są przekonani, że zmiana obecnej ekipy rządzącej jest potrzebna teraz. Teraz, czyli podczas listopadowego zjazdu, który wg kalendarium ma być tylko sprawozdawczym, ale który na wniosek 1/3 delegatów może być przekształcony w nadzwyczajny, wyborczy.

 

Jako wieloletni obserwator życia środowiska jeździeckiego wiem o tych ruchach, pomysłach i śledzę je. Wiem, że najbardziej radykalni działacze będą forsować pomysł, aby odwołać obecnego prezesa i zarząd (odwoływani muszą być osobno, bo i powoływani byli w osobnych głosowaniach). Mniej radykalni rozważają koncepcje częściowej wymiany ekipy rządzącej. Ci najmniej niezadowoleni będą chcieli tylko sformułować postulaty, jakie potem należałoby na zjeździe skierować pod adresem obecnych władz z klauzulą ich wykonania. A ci, którzy nie są niezadowoleni, nie sformułują nic, bo ich zapewne – jak już wspomniałem – w Hermanowie nie będzie.

 

Widać, że obecna władza obawia się ewentualnych skutków hermanowskiego spotkania. Świadczy o tym najlepiej list otwarty prezesa PZJ Łukasza Abgarowicza, jaki nieprzypadkowo ukazał się na kilka dni przed rokoszem, a który został rozesłany w pierwszym rzędzie do wszystkich prezesów OZJ-tów.

Świadczy o tym jeszcze jeden element obecnej rzeczywistości. Owa koncepcja częściowej wymiany ekipy rządzącej. Opowiadają się za nią niektórzy działacze i przedstawiają ją jako swój pomysł. Czy aby na pewno jest to ich pomysł?

Ja ten pomysł słyszałem jeszcze w lipcu z ust osoby… stojącej bardzo blisko prezesa. Tak blisko, że chyba bliżej już się nie da.

 

Jako żywo przypomina mi to bajeczkę o dobrym carze i złych bojarach. Skoro lud się burzy, to nie ma co z nim walczyć. Trzeba go obłaskawić. Rzucimy mu na pożarcie „złych” bojarów, ale uratujemy cara. Boże chroń pomazańca bożego! On niewinawat.

Jak wiadomo w bajki wierzą dzieci, ale zdarza się, że wierzą i dorośli. Jak są naiwni. Ja naiwny nie jestem.

 

Nie jestem też delegatem, ale gdybym był… Jeśli byłbym wśród tych, którzy albo nie widzą potrzeby żadnych zmian, albo są niezadowoleni, ale nie na tyle, aby domagać się odwołania obecnych władz, to głosowałbym przeciwko wnioskowi o votum nieufności. Mowa oczywiście o hipotetycznej sytuacji, jeśli dojdzie do nadzwyczajnego zjazdu wyborczego.

Jeśli zaś byłbym w gronie tych, którzy uważają, że zmiany są konieczne, to głosowałbym za odwołaniem i prezesa, i wszystkich członków zarządu.

 

Jeżeli największym grzechem obecnej ekipy jest owa wielka dziura budżetowa, to kto w większym stopniu za nią odpowiada? Troje zmarginalizowanych, niewiele mających do powiedzenia  bojarów, czy faktycznie rządząca dwójka, car i jego zastępca? Niech każdy z Państwa czytających ten tekst sam sobie odpowie na to pytanie.

Marek Szewczyk

Wersja do druku Powiadom znajomego o tym artykule Utwórz .pdf
Tagi: zjazd PZJ   zarząd PZJ   prezes PZJ  
 
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Treść*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5