Na stronie PZJ ukazaÅ‚ siÄ™ komunikat dotyczÄ…cy zawodów ogólnopolskich w ujeżdżeniu w Zagoździe, które wzbudziÅ‚y wielkie kontrowersje w Å›rodowisku. Komunikat jest dziwny. Nie jest podpisany, a wiÄ™c nie wiadomo, kto do nas przemawia. Czy sekretarz generalny PZJ, czy prezes, albo wiceprezes? A może niedawno powoÅ‚any dyrektor sportowy, czy może szeregowy pracownik biura PZJ? Nie wiadomo też do koÅ„ca, co nam chce powiedzieć. Rodzi siÄ™ wiele pytaÅ„. Dobrze je ujÄ…Å‚ Bartosz Jura. Nie bÄ™dÄ™ siÄ™ wiÄ™c powtarzaÅ‚, tylko odsyÅ‚am zainteresowanych do wpisu pana Jury na FC (szkoda, że nie na swoim blogu): https://www.facebook.com/bartosz.jura.14?fref=ts Ja komunikat PZJ odczytujÄ™ tak: zostaÅ‚ popeÅ‚niony drobny błąd, za który przepraszamy (my, czyli PZJ), ale poza tym wszystko jest w porzÄ…dku. Zawody siÄ™ odbyÅ‚y, a wyniki na nich osiÄ…gniÄ™te, bÄ™dÄ… uznane.
WyglÄ…da na to, że podobno jedyny zawodnik (sÅ‚ownie: jeden), jaki w nich startowaÅ‚, osiÄ…gnÄ…Å‚ cel postawiony mu przez organizatora zawodów, czyli swojÄ… matkÄ™: wynik dajÄ…cy kwalifikacje na MP mÅ‚odych jeźdźców na koniu, który dopiero co powróciÅ‚ do startów po kontuzji. PiszÄ™ „podobno”, bo nigdzie ma można znaleźć wyników tych zawodów, zresztÄ… propozycji też. JeÅ›li tak to siÄ™ wszystko zakoÅ„czy, to oczywiÅ›cie bÄ™dzie to jeden wielki skandal. Niestety, nie dziwi mnie ta sytuacja. Dlaczego? Nie jest to pierwszy przypadek w ostatnich latach, kiedy ZwiÄ…zek okazuje sÅ‚abość. ZwiÄ…zkowe przepisy sÄ… Å‚amane i nikt nie potrafi powiedzieć: NIE. ZÅ‚amanie przepisów jest ewidentne. „Zawody” odbyÅ‚y siÄ™ w terminie 20-21 sierpnia, a – jak czytamy w komunikacie PZJ – propozycje wpÅ‚ynęły do biura 16 sierpnia. A wiÄ™c na 4 (sÅ‚ownie: cztery) dni przed zawodami. Tymczasem artykuÅ‚ 8, punkt 3 przepisów ogólnych PZJ stanowi: Propozycje powinny zostać wysÅ‚ane do biura ZwiÄ…zku w terminie najpóźniej 6 tygodni przed zawodami, a zatwierdzone i opublikowane na 4 tygodnie przed zawodami. Drugie zÅ‚amanie przepisów nastÄ…piÅ‚o w zwiÄ…zku z punktem 5 tego samego artykuÅ‚u, który mówi z kolei: Propozycje zawodów ogólnopolskich zatwierdza pracownik biura PZJ po konsultacji z kolegium sÄ™dziów (w sprawach skÅ‚adu osób oficjalnych), oraz menadżerem danej dyscypliny. Zatwierdzenie propozycji musi być sygnowane podpisem osoby zatwierdzajÄ…cej i datÄ… zatwierdzenia. RozmawiaÅ‚em z WacÅ‚awem Pruchniewiczem, który odpowiada za ujeżdżenie w Kolegium SÄ™dziów. Nie dostaÅ‚ żadnych propozycji do zatwierdzenia, nie mógÅ‚ siÄ™ wiÄ™c wypowiedzieć nt. skÅ‚adu sÄ™dziów. Owszem, sÅ‚yszaÅ‚ o pomyÅ›le na zawody w Zagoździe, ale oceniÅ‚ go krytycznie. Nawiasem mówiÄ…c, propozycji zawodów ogólnopolskich w Zagoździe (ani wyników) nie ma na stronie PZJ do dziÅ›. RozmawiaÅ‚em też z menedżerkÄ… ujeżdżenia, MarlenÄ… GrucÄ…. PotwierdziÅ‚a, że zatwierdziÅ‚a propozycje tych zawodów. Na moje wÄ…tpliwoÅ›ci, że przecież tak późne zorganizowanie zawodów jest od razu obarczone zÅ‚amaniem przepisów, odpowiedziaÅ‚a, że ona patrzyÅ‚a tylko na wspomniane propozycje pod kÄ…tem sportowym i tu nie dostrzegÅ‚a niczego niezgodnego z tÄ… częściÄ… przepisów, które leżą w jej kompetencjach. Dziwna to postawa. Zatwierdzanie propozycji na kilka dni przed zawodami ogólnopolskim (nawet jeÅ›li sÄ… dopisane do planowanych wczeÅ›niej zawodów regionalnych) jest Å‚amaniem przepisów ogólnych PZJ, ale pani menedżer zajmuje pozycjÄ™ strusia: chowa gÅ‚owÄ™ w piasek. Zatwierdza je tylko pod kÄ…tem zgodnoÅ›ci ze sportowymi reguÅ‚ami, a że ma Å›wiadomość, iż termin zgÅ‚oszenia zawodów jest nieprawidÅ‚owy, to już nie jej sprawa. To powinien wyÅ‚apać ktoÅ› inny. Niby kto? Wydaje mi siÄ™, że ktoÅ›, kto odpowiada za danÄ… konkurencjÄ™ w Polskim ZwiÄ…zku Jeździeckim, powinien ogarniać caÅ‚ość zagadnienia, widzieć i reagować na niezgodność ze wszystkimi przepisami, także ogólnymi. Pani menedżer umyÅ‚a rÄ™ce, a w biurze PZJ zabrakÅ‚o kogoÅ›, kto popatrzyÅ‚by na całą sprawÄ™ kompleksowo. No tak, ale kto miaÅ‚by popatrzeć. Pracownicy biura zajmujÄ…cy siÄ™ danymi konkurencjami jeździeckimi peÅ‚niÄ… tylko rolÄ™ pomagierów w stosunku do rzÄ…dzÄ…cych menedżerów. Jak menedżer umywa rÄ™ce, to pracownik biura ma drzeć szaty? Do niedawna nie mieliÅ›my ani szefa wyszkolenia, ani dyrektora sportowego. Tak siÄ™ zÅ‚ożyÅ‚o, że akurat tego samego dnia (16 VIII), w którym propozycje „zawodów” w Zagoździe wpÅ‚ynęły do biura PZJ, nominacjÄ™ na dyrektora sportowego otrzymaÅ‚ StanisÅ‚aw Helak. Nie zdążyÅ‚ zareagować na tÄ™ sprawÄ™? MogÅ‚o tak być. Ale mogÅ‚o też być tak: jesteÅ›my w przededniu zjazdu sprawozdawczo-wyborczego PZJ. Prezes jednego WZJ-tu (Wielkopolska) nie bÄ™dzie przecież zwalczaÅ‚ prezesa innego WZJ-tu (Zachodniopomorskie), bo wiadomo. Do tej pory to wÅ‚aÅ›nie „baronowie” wojewódzcy rozdawali karty na zjazdach, wiÄ™c trzeba trzymać sztamÄ™ dalej, nawet kosztem Å‚amania przepisów. Co tam przepisy. Ważniejsze, żeby nasi byli górÄ…! Do Katarzyny MilczarekI na koniec pozwolÄ™ sobie zwrócić siÄ™ bezpoÅ›rednio do Katarzyny Milczarek. DziwiÄ™ siÄ™ Pani. Z dwóch powodów. Po pierwsze – dziwiÄ™ siÄ™ Pani jako matce. Czy nie zdaje sobie Pani sprawy, że takimi ruchami szkodzi Pani swojemu – Bogu ducha winnemu – synowi. W Å›rodowisku budzi siÄ™ przecież w stosunku do niego powszechna niechęć. I to Pani siÄ™ do tego przyczynia. Po drugie – już jakiÅ› czas temu toczyÅ‚a Pani bój z Marcinem Szczypiorskim, kiedy to jako prezes PZJ przeciwstawiÅ‚ siÄ™ publicznie (na Å‚amach kierowanego wówczas przeze mnie „Konia Polskiego”), aby Pani - mówiÄ…c najogólniej – stawiaÅ‚a swojÄ… osobÄ™ ponad zwiÄ…zkowym prawem. WydawaÅ‚o mi siÄ™, że po tym, jak „pojednaÅ‚a siÄ™” Pani z kolegÄ… Szczypiorskim, nie bÄ™dzie Pani wracać do tych zÅ‚ych nawyków. A jednak. Teraz jest Pani nie tylko znanÄ… i uznanÄ… zawodniczkÄ…. Jest też Pani prezesem wojewódzkiego zwiÄ…zku jeździeckiego. Tym bardziej powinna Pani przestrzegać przepisów. Pani Katarzyno! Niech Pani nie idzie tÄ… drogÄ…! (że zacytujÄ™ klasyka). Marek Szewczyk
|