Biedny Janów Podlaski!

Data 11.09.2020, 15:50:00 | Temat: Felietony

Nad Stadniną Koni w Janowie Podlaskim wisi fatum. Już wydawało się, że idzie ku lepszemu, a tu…


To lepsze to m.in. ogłoszony ostatnio wynik finansowy za rok 2019. Skoro minister Ardanowski zapowiedział, że strata będzie mniejsza niż w roku 2018, to tak się stało – „tylko” ok. 1,5 mln zł. Nie za bardzo w to wierzę, ale to już inna sprawa.

Od kwietnia obowiązki prezesa pełnił Marek Gawlik. Choć nie koniarz, ani arabiarz, ale jego kilkumiesięczne poczynania napawały umiarkowanym optymizmem.

Nadzieję dawała też współpraca stadniny z Anną Stojanowską jako hodowcą, choć z doskoku, ale z wiedzą fachową.

No i normalna tegoroczna aukcja, która choć akurat dla janowskiej stadniny zakończyła się najskromniejszym spośród trzech państwowych stadnin urobkiem, ale wszystkie te czynniki razem wzięte pozwalały mieć nadzieję, że najgorsze już za janowską stadniną. A tu się okazuje, że nie!

 

Marek Gawlik złożył rezygnację, która nabrała dziś mocy prawnej. Wcześniej – ale w związku z tym faktem – poprosiła o rozwiązanie umowy Anna Stojanowska. Słyszałem dziś pogłoskę, kto ma przyjść do janowskiej stadniny, aby nią kierować. Jeśli się potwierdzi, to biada stadninie.

 

Marek Gawlik, z którym dziś rozmawiałem, był bardzo oszczędny w słowach. Oficjalnie powiedział, że rezygnację składa z powodów rodzinnych i nie chciał mówić nic więcej. Nieoficjalnie wiem, że powody są inne. Chodzi o to, że janowska spółka doszła do ściany i bez dokapitalizowania jej nie ma szans na przeżycie. To dokapitalizowanie, w postaci podniesienie kapitału zakładowego, obiecywał ponoć minister Ardanowski. Słyszałem o tych planach też z ust jego pełnomocnika, Tomasza Chalimoniuka. Nieoficjalnie wiem, że pan Gawlik od tego uzależniał swoje ewentualne dalsze kierowanie janowską spółką. Ponieważ jednak dokapitalizowanie nie nastąpiło, jako człowiek odpowiedzialny złożył rezygnację.

 

No cóż, ja już dawno pisałem, że dla państwowej hodowli koni, w tym także dla Janowa Podlaskiego, nie ma ratunku, więc ta sytuacja mnie nie dziwi. Nie dziwi, ale smuci.

 

Tyle na gorąco. Będę informował szerzej o tym, co się dziej w Janowie, kiedy się dowiem więcej.

Marek Szewczyk





Ten artykuł pochodzi ze strony HipoLogika Marka Szewczyka
https://hipologika.pl1

URL tej publikacji:
https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=4952

Linki

  1. https://hipologika.pl/
  2. https://hipologika.pl/modules/news/article.php?storyid=495