Na stronie internetowej PZJ wisi projekt zmian w statucie przygotowany przez komisjÄ™ statutowÄ…. Do ewentualnego zatwierdzenia przez nadzwyczajny walny zjazd delegatów zwoÅ‚any na 4 listopada tego roku. Dokonanie zmian w statucie to dopiero piÄ…ty punkt uchwaÅ‚y, na mocy której zarzÄ…d PZJ zwoÅ‚uje nadzwyczajny zjazd. GÅ‚ównym celem zjazdu sÄ… sprawy personalne – ewentualne odwoÅ‚anie Marcina KamiÅ„skiego z funkcji prezesa PZJ i ewentualny wybór nowego oraz dokonanie ewentualnych wyborów uzupeÅ‚niajÄ…cych do zarzÄ…du, a także odwoÅ‚anie rzeczniczki dyscyplinarnej oraz powoÅ‚anie nowej osoby na tÄ™ funkcjÄ™. PrzeczytaÅ‚em projekt zmian dwukrotnie. Najpierw ten pierwotny, bo komisja statutowa dokonaÅ‚a już autopoprawek, zapewne pod wpÅ‚ywem krytycznych uwag SÅ‚awomira Dudka, jakie zawarÅ‚ na swoim blogu w tekÅ›cie pt. „Od fundamentów zaczyna siÄ™ stawiać każdÄ… budowlÄ™ …” Potem ten poprawiony. Pierwsze wrażenie jest takie, że gdyby wszystkie te zmiany zostaÅ‚y zaakceptowane przez delegatów, to mielibyÅ›my najobszerniejszy, najbardziej drobiazgowy statut ze wszystkich zwiÄ…zków sportowych. Ale na to nie ma szans. Dlaczego?
Gros czasu na tym zjeździe zajmÄ… sprawy personalne. A sÄ… to aż trzy obszary. OdwoÅ‚anie obecnego prezesa i powoÅ‚anie nowego. PowoÅ‚anie nowych czÅ‚onków zarzÄ…du w miejsce tych, którzy majÄ… ustÄ…pić. Wreszcie odwoÅ‚anie pani rzecznik dyscyplinarnej i powoÅ‚anie nowej osoby na tÄ™ funkcjÄ™. Każdy z tych punktów wywoÅ‚a lawinÄ™ dyskusji, w której jedni bÄ™dÄ… atakować, a drudzy bronić osób poddanych wyborczej weryfikacji. JeÅ›li do tego dodamy dużo czasu, jaki na poczÄ…tku zjazdu trzeba bÄ™dzie poÅ›wiÄ™cić na sprawy proceduralne – wybór prowadzÄ…cych obrady, wybór komisji, gÅ‚osowanie nad porzÄ…dkiem obrad itp., a także przerwÄ™ obiadowÄ…, to do spraw statutowych bÄ™dzie można przejść (jak dobrze pójdzie) po 6-7 godzinach. Czyli ok. 17-18. Nie ma też szans, aby wszystkie zaproponowane poprawki w statucie zostaÅ‚y przegÅ‚osowane en bloc w jednym gÅ‚osowaniu. A dyskusja nad każdÄ… poprawkÄ… z osobna (a jest ich multum), a potem ich gÅ‚osowanie, to kolejne 6-8 godzin. Zjazd musiaÅ‚by wiÄ™c trwać dwa dni, aby można byÅ‚o zaÅ‚atwić i sprawy personalne, i dokonać zmian w statucie. Już dziÅ› można wiÄ™c spokojnie przyjąć „opcjÄ™ II” rekomendacji komisji statutowej, co do dalszego harmonogramu prac nad statutem. A brzmi ona tak: Wprowadzenie na NWZD PZJ 04.11.2024 tylko niezbÄ™dnych zmian w statucie zwiÄ…zanych ze skróceniem kadencji wÅ‚adz i dostosowaniem do cyklu olimpijskiego oraz zwoÅ‚anie kolejnego NWZD PZJ dotyczÄ…cego tylko dyskusji nad statutem i przyjÄ™ciem proponowanych zmian. A jak komisja statutowa wyobraża sobie „skrócenie kadencji wÅ‚adz i dostosowanie jej do cyklu olimpijskiego”? Proponuje, aby paragraf 26 brzmiaÅ‚ tak: 1. Kadencja wÅ‚adz ZwiÄ…zku trwa 4 lata. 2. W celu dostosowania kadencji wÅ‚adz ZwiÄ…zku do cyklu letnich Igrzysk Olimpijskich kadencja wÅ‚adz wybranych w 2025 r. bÄ™dzie trwaÅ‚a 3 lata. No proszÄ™ jakie to proste. JeÅ›li już trzeba skrócić kadencjÄ™ o rok, to nie naszÄ… – my sobie porzÄ…dzimy peÅ‚ne 4 lata – ale tych, co bÄ™dÄ… rzÄ…dzić po nas. PiszÄ™ „my”, bo czÅ‚onkowie komisji statutowej to jakby przedÅ‚użenie obecnych wÅ‚adz. Jeden z czÅ‚onków komisji statutowej jest też czÅ‚onkiem komisji rewizyjnej, a ta to przecież część wybieralnych wÅ‚adz PZJ. W tej sprawie – koniecznoÅ›ci ponownego dostosowania kadencji wÅ‚adz do czteroletniego rytmu letnich igrzysk olimpijskich – jak w soczewce widać wielki problem naszego Å›rodowiska. RzÄ…dzÄ… nim ludzie, którzy nie sÄ… w stanie spojrzeć dalej niż czubek wÅ‚asnego nosa, niż ich partykularne interesy. Kto jak nie czÅ‚onkowie zarzÄ…du oraz czÅ‚onkowie komisji rewizyjnej powinni już dawno dostrzec konieczność owego dostosowania kadencji wÅ‚adz do rytmu olimpijskiego i już dawno zaproponować dokonanie koniecznych zmian w statucie. Niektóre zwiÄ…zki sportowe, którymi rzÄ…dzÄ… ludzi o szerokich horyzontach myÅ›lowych, zrobiÅ‚y to już jesieniÄ… 2021 roku, niebawem po poprzednich IO w Tokio. Przy okazji nadmieniÄ™, że w przyszÅ‚ym tygodniu podzielÄ™ siÄ™ z PaÅ„stwem refleksjami po zjazdach kilku zwiÄ…zków, które miaÅ‚y miejsce ostatnio. Chodzi o to, aby pokazać, jak owe zwiÄ…zki poradziÅ‚y sobie ze skracaniem kadencji wÅ‚adz. Komisja statutowa też siÄ™ nie popisaÅ‚a dalekowzrocznoÅ›ciÄ… w tej materii. PowoÅ‚ana do życia we wrzeÅ›niu 2022 roku miaÅ‚a wystarczajÄ…co dużo czasu, aby zaproponować dwustopniowy sposób dokonywania zmian w statucie. Najpierw zajmijmy siÄ™ tylko zmianami potrzebnymi do skrócenia kadencji wÅ‚adz i je szybko przyjmijmy (np. w pierwszej poÅ‚owie roku 2023), a potem całą resztÄ…. BylibyÅ›my teraz w zupeÅ‚nie innym miejscu. Nie znam nikogo, kto byÅ‚by przeciwny dopasowaniu kadencji wÅ‚adz do rytmu olimpijskiego. Teraz wszyscy sÄ… za. Tylko, że teraz jest już chyba za późno na to, aby skrócić obecnÄ… kadencjÄ™ do trzech lat. „Chyba”, bo jest jeszcze iskierka nadziei, ale o niej w nastÄ™pnym tekÅ›cie. Czy wszystko trzeba regulować statutem?Teraz o innych proponowanych zmianach w statucie. Niektóre sÄ… bardzo szczegóÅ‚owe, wchodzÄ…ce głęboko w poruszany obszar. W niektórych widać pokÅ‚osie nieprzyjemnych zdarzeÅ„, jakie ostatnio miaÅ‚y miejsce w naszym Å›rodowisku. PrzykÅ‚adowo dziaÅ‚ania ważnego dziaÅ‚acza z Pomorza, który zostaÅ‚ skazany prawomocnym wyrokiem sÄ…du za molestowanie seksualne nieletnich znalazÅ‚o odbicie w poprawkach, jakie komisja zaproponowaÅ‚a w paragrafie 12 (mówiÄ…cym o tym, w jaki sposób ZwiÄ…zek realizuje swoje cele). Oto nowe brzmienie ustÄ™pów 22 i 23: 22. dbanie o wysoki poziom etyczny uczestników wspóÅ‚zawodnictwa jeździeckiego, podejmowanie dziaÅ‚aÅ„ edukacyjnych i prewencyjnych w obszarze zapobiegania w jeździectwie mobbingowi, molestowaniu, znÄ™caniu siÄ™, wykorzystywaniu i przemocy ze szczególnym uwzglÄ™dnieniem ochrony osób maÅ‚oletnich; 23. podejmowanie dziaÅ‚aÅ„ wychowawczych i dyscyplinujÄ…cych zmierzajÄ…cych do zapobiegania zjawiskom ksenofobii, przypadkom rasizmu oraz nawoÅ‚ywania do nienawiÅ›ci w jeździectwie; Nowy ustÄ™p 24 miaÅ‚by brzmieć zaÅ› tak: • podejmowanie dziaÅ‚aÅ„ zapobiegajÄ…cych przed wykorzystywaniem ekonomicznym zawodników, ochronie nietykalnoÅ›ci fizycznej i psychicznej zawodników oraz osób oficjalnych; Ciekawe, jak PZJ miaÅ‚by zapobiegać wykorzystywaniu ekonomicznemu zawodników? A przede wszystkim, jak okreÅ›lić, co jest tym wykorzystywaniem? Podnoszenie opÅ‚at za boksy czy za wpisowe? A ochrona nietykalnoÅ›ci fizycznej osób oficjalnych? Czy ktoÅ› ostatnio pobiÅ‚ jakiegoÅ› sÄ™dziego czy trenera? A nawet jeÅ›li do tego doszÅ‚o, to jak PZJ miaÅ‚by temu zapobiegać? Bo po fakcie, od tego mamy rzecznika dyscyplinarnego. Poza tym jest policja, do której każdy poszkodowany może zgÅ‚osić zawiadomienie o naruszeniu nietykalnoÅ›ci fizycznej. Przejdźmy do punktów mówiÄ…cych o rzeczniku dyscyplinarnym i sÄ…dzie dyscyplinarnym. Proponowany zapis mówiÄ…cy o tym, że rzecznikiem dyscyplinarnym może być tylko osoba posiadajÄ…ca wyższe wyksztaÅ‚cenie prawnicze uważam za sÅ‚uszny. Trzeba umieć poruszać siÄ™ w gÄ…szczu przepisów prawa, bo de facto rzecznik dyscyplinarny peÅ‚ni w naszym Å›rodowisku rolÄ™ zarówno oskarżyciela, jak i sÄ…du pierwszej instancji. A naprzeciwko ma czÄ™sto adwokatów wynajÄ™tych przez tych, którzy popeÅ‚nili wykroczenie i nie chcÄ… siÄ™ dobrowolnie poddać zasÄ…dzonej karze. Tym bardziej nie powinniÅ›my siÄ™ zgodzić z innÄ… poprawkÄ… zaproponowanÄ… przez komisjÄ™ statutowÄ…, a mianowicie, że rzecznik dyscyplinarny może mieć zastÄ™pców – i to aż czterech! A do tego taki oto zapis nowego ustÄ™pu 7 paragrafu 46: ZastÄ™pców rzecznika dyscyplinarnego powoÅ‚uje i odwoÅ‚uje rzecznik dyscyplinarny w liczbie do czterech osób. Rzecznik dyscyplinarny nadzoruje postÄ™powania dyscyplinarne prowadzone przez swych zastÄ™pców i udziela im wiążących poleceÅ„. WidzÄ™ tu dużą niekonsekwencjÄ™. Rzecznika dyscyplinarnego, który musi być prawnikiem, powoÅ‚uje zjazd, ale jego zastÄ™pców, którzy bÄ™dÄ… mieli prawo rozpatrywać sprawy (nawet jeÅ›li pod nadzorem rzecznika), to już może on sobie powoÅ‚ać wedÅ‚ug swojego uznania. Może wiÄ™c to być osoba z ulicy, bez znajomoÅ›ci prawa i bez znajomoÅ›ci specyfiki jeździectwa. Na to nie może być zgody! Nie powinniÅ›my siÄ™ w ogóle zgadzać na funkcje zastÄ™pców rzecznika dyscyplinarnego. Nie podoba mi siÄ™ też jeden z punktów paragrafu 46, ustÄ™p 5. UstÄ™p ten brzmi: Rzecznikiem dyscyplinarnym i sÄ™dziÄ… sÄ…du dyscyplinarnego może być osoba, która: 1. korzysta z peÅ‚ni praw publicznych; 2. jest nieskazitelnego charakteru i swym dotychczasowym zachowaniem daje rÄ™kojmiÄ™ prawidÅ‚owego wykonywania funkcji rzecznika lub sÄ™dziego; 3. nie byÅ‚a skazana prawomocnym wyrokiem za umyÅ›lne przestÄ™pstwo Å›cigane z oskarżenia publicznego lub umyÅ›lne przestÄ™pstwo skarbowe. Punkty 1 i 3 – OK, ale punkt 2? Jak ocenić, czy kandydat na rzecznika dyscyplinarnego czy czÅ‚onka sÄ…du dyscyplinarnego, jest „nieskazitelnego charakteru”? Jak ocenić, czy osoba ze Å›rodowiska jeździeckiego, z wyksztaÅ‚ceniem prawniczym „swym dotychczasowym zachowaniem daje rÄ™kojmiÄ™ prawidÅ‚owego wykonywania funkcji rzecznika”, jeÅ›li tej funkcji wczeÅ›niej nie wykonywaÅ‚a? ProtestujÄ™ też przeciwko okreÅ›leniu „sÄ™dzia sÄ…du dyscyplinarnego”. Rzeczownik „sÄ™dzia” ma w Polsce konkretne znaczenie. To osoba z wyksztaÅ‚ceniem prawniczym, która otrzymaÅ‚a nominacjÄ™ na sÄ™dziego z rÄ…k prezydent RP! CzÅ‚onkiem sÄ…du dyscyplinarnego może być osoba bez wyksztaÅ‚cenia prawniczego, a nawet jak ma takowe, to czÅ‚onkostwo w tym ciele nie czyni z niej „sÄ™dziego”. PozostaÅ„my przy okreÅ›leniu „czÅ‚onek sÄ…du dyscyplinarnego”. Za sÅ‚usznÄ… uważam zaproponowanÄ… poprawkÄ™ o tym, że rzecznik dyscyplinarny może wszcząć postÄ™powanie nie tylko na wniosek organu PZJ (jak byÅ‚o do tej pory), ale także z wÅ‚asnej inicjatywy o ile zaistniejÄ… przesÅ‚anki mogÄ…ce wskazywać na naruszenie przepisów. Uważam zaÅ›, że delegaci nie powinni siÄ™ zgodzić na przesuniÄ™cie katalogu kar, jakie mogÄ… orzekać organy dyscyplinarne, ze statutu do regulaminu dyscyplinarnego. Dopóki jest to w statucie, jest też w kompetencji walnego zjazdu PZJ. JeÅ›li bÄ™dzie w regulaminie, to powstajÄ… pytania. Kto bÄ™dzie uchwalaÅ‚ ten regulamin i kto bÄ™dzie miaÅ‚ prawo dokonywać w nim zmian. To może zejść na niższy poziom, a to może być groźne. Przepraszam, że siÄ™ tak rozpisaÅ‚em o sprawach dyscyplinarnych, ale akurat ten obszar znam, bo byÅ‚em w przeszÅ‚oÅ›ci czÅ‚onkiem sÄ…du dyscyplinarnego. A caÅ‚emu Å›rodowisku jeździeckiemu życzÄ™, aby nowy rzecznik dyscyplinarny wykonywaÅ‚ swoje obowiÄ…zki co najmniej tak dobrze, jak Tomasz Jaworski, który peÅ‚niÅ‚ tÄ™ funkcjÄ™ przed obecnÄ… paniÄ… rzecznik. Do katalogu dobrych propozycji zmian w statucie zaliczyÅ‚bym te mówiÄ…ce o tym, że: • Nie można łączyć funkcji czÅ‚onka zarzÄ…du z funkcjÄ… sekretarza generalnego (czy dyrektora biura); • Aby absolutorium na zjazdach udzielać każdemu czÅ‚onkowi zarzÄ…du osobno (w tajnym gÅ‚osowaniu); • Aby ktoÅ›, kto nie uzyskaÅ‚ absolutorium, nie mógÅ‚ kandydować do wÅ‚adz na kolejnym zjeździe; • Aby na zjazdach delegaci nie mogli gÅ‚osować lub zabierać gÅ‚osu za poÅ›rednictwem peÅ‚nomocnika, ani w drodze korespondencyjnej; A propos tego ostatniego zapisu – warto dopilnować, aby takie regulacje zeszÅ‚y też w dóÅ‚ – do WZJ-tów. Przypomina mi siÄ™ ostatni zjazd Warszawsko-Mazowieckiego ZwiÄ…zku Jeździeckiego zmanipulowany przez PatrycjÄ™ KaczorowskÄ…, która rÄ™ka w rÄ™kÄ™ z Marcinem KamiÅ„skim doprowadziÅ‚a do tego, że grono przychylnych jej ludzi przyszÅ‚o na zjazd z upoważnieniami z innych klubów. Niektórzy delegaci z tej grupki mieli po 5-6 upoważnieÅ„, a wiÄ™c mieli po 6-7 gÅ‚osów (bo w tym jeden wÅ‚asny). A bardzo aktywnie swoim autorytetem prawniczym całą tÄ™ sytuacjÄ™, że peÅ‚nomocnictwa sÄ… prawnie dopuszczalne, wspieraÅ‚a Agnieszka DÄ…browska, za co później „w nagrodÄ™” dostaÅ‚a funkcjÄ™ rzecznika dyscyplinarnego PZJ. I na koniec jeszcze o jÄ™zyku polskim. Otóż panowie z komisji statutowej chyba pozazdroÅ›cili Józefowi Stalinowi, któremu w czasach kultu jednostki posÅ‚uszna prasa przyznaÅ‚a tytuÅ‚ „wielkiego jÄ™zykoznawcy” i postanowili, że w Å›rodowisku jeździeckim od teraz majÄ… obowiÄ…zywać nowe reguÅ‚y jÄ™zykowe. Ich zdanie – co jest wyraźnie wyartykuÅ‚owane na samym koÅ„cu ich propozycji – takie nazwy, jak: walne zgromadzenie delegatów, zarzÄ…d, komisja rewizyjna, rzecznik dyscyplinarny, sÄ…d dyscyplinarny, regulamin dyscyplinarny PZJ, majÄ… być pisane z dużej litery. I tu kolejny błąd. OkreÅ›lenie „z dużej litery” jest rusycyzmem i nie powinno siÄ™ go używać. Poprawne jest: "dużą/wielkÄ… literÄ…" lub "od dużej/wielkiej litery". A wymienione nazwy organów sÄ… to nazwy pospolite czy jak kto woli rodzajowe i należy je pisać od maÅ‚ej litery. PodsumowujÄ…c, nie mogÄ™ ani namawiać PaÅ„stwa do przyjÄ™cia poprawek do statutu przygotowanych przez komisjÄ™ statutowÄ… w caÅ‚oÅ›ci, ani do ich potÄ™pienia w czambuÅ‚, bo część uważam za sÅ‚uszne, ale część za zÅ‚e. Ale to i tak nie bÄ™dzie miaÅ‚o wiÄ™kszego znaczenia 4 listopada, bo tak jak pisaÅ‚em na wstÄ™pie, ten zjazd i tak nie ma szans na zajÄ™cie siÄ™ nimi. Marek Szewczyk
|