Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Mali ludzie

Nadesłany przez Marek Szewczyk 9.08.2017, 13:59:56 (4116 odsłon)

Na kilka dni przed narodowym czempionatem koni arabskich (11-13 VIII) oraz aukcją Pride of Poland (13 VIII) doszło do wydarzenia, które nie ma wielkiego ciężaru gatunkowego, ale dobrze ilustruje małostkowość organizatorów  święta koni arabskich w Janowie Podlaskim. Otóż przemeblowany Polski Związek Hodowców Koni Arabskich pod odejściu z jego władz Jerzego Białoboka oraz Anny Stojanowskiej formalnie jest współorganizatorem wydarzenie w Janowie Podlaskim. Członkowie Związku będą mieli swój namiot w Janowie Podlaskim, aby móc obserwować pokaz, a potem aukcję. Nowe władze PZHKA otrzymały zapewnienie, że wszyscy członkowie, którzy mają opłacone składki i do 13 lipca zgłoszą zapotrzebowanie na wejściówki do tegoż namiotu, dostaną takowe za darmo. A tu nagle okazało się, że z listy osób, które spełniają te kryteria i złożyły takie zapotrzebowanie, cztery zostały skreślone. Są to Urszula i Jerzy Białobokowie, Irena Cieślak oraz Alina Sobieszak



Pełniący obowiązki prezesa PZHKA Przemysław Sawicki zwrócił się na piśmie do organizatorów o podanie powodów takiej decyzji, ale jak na razie nie otrzymał odpowiedzi. Podejrzewam, że w ogóle jej nie otrzyma, przynajmniej tej formalnej.

 

Trzeba wyjaśnić jedną kwestię – skreślenie tych osób z listy nie jest równoznaczne z zakazem korzystania ze związkowego namiotu. Najprawdopodobniej osoby te będą mogły wejść po wykupieniu wejściówek, które kosztują (o ile się nie mylę) 200 zł od osoby. Nie jest to wielki wydatek i nie o pieniądze w tej sprawie chodzi.

 

Chodzi tu o zwykłą przyzwoitość i o to, jak jest traktowany Polski Związek Hodowców Koni Arabskich. Po odejściu z jego władz „czarnych owiec” Związek miał być pełnoprawnym partnerem dla Agencji Nieruchomości Rolnych (obecnie w reorganizacji). Tak przynajmniej zapewniały władze ANR zaraz po nadzwyczajnym zjeździe PZHKA, na którym doszło do zmiany władz. Skreślenie czworga członków PZHKA z listy związkowych wejściówek pokazuje prawdziwy stosunek ANR do władz PZHKA: „to my tu rządzimy i będziemy robić co nam się podoba, a wy nie macie nic do gadania.” Jeśli jacyś członkowie PZHKA mieli złudzenia, że Związek pod nowym kierownictwem będzie traktowany inaczej, jak partner dla władz, to teraz ma dowód, jak to będzie w rzeczywistości wyglądać.

 

Próba zniechęcenia, a w każdym razie złośliwość władz ANR w stosunku do wspomnianej czwórki, jest szczególnie przykra w przypadku małżeństwa Białoboków. To przecież ich wieloletnia i owocna praca w Stadninie Koni Michałów przyczyniła się do tego, że konie z tamtejszej stadniny osiągały sukcesy na arenach pokazowych całego świata, bywały sprzedawane za rekordowe ceny na janowskiej aukcji. Przecież i na tej będą sprzedawane konie, które wyhodowali pp. Białobokowie.

 

Szykana organizatorów tegorocznych Dnia Arabskich w Janowie Podlaskim w stosunku do wspomnianej czwórki arabiarzy, członków PZHKA, im nie przeszkodzi zapewne w obserwowaniu narodowego pokazu i aukcji, a świadczy jedynie o tych (o tym) którzy wydali takie dyspozycje. Jest dowodem małostkowości. No cóż, ale przecież tylko mali ludzie mogli podjąć ponad rok temu decyzję,  aby tak świetnych i zasłużonych fachowców, jak Anna Stojanowska, Jerzy Białobok czy Marek Trela, usunąć z ich stanowisk. A jakie tego będą skutki na tegorocznej aukcji, przekonamy się za kilka dni.

Marek Szewczyk

Wersja do druku Powiadom znajomego o tym artykule Utwórz .pdf
 
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 13.08.2017, 22:18  Uaktualniono: 13.08.2017, 22:25
 Mali ludzie
No i mamy wyniki czempionatu narodowego i aukcji.
W czempionacie wyraźnie widać było niezdolność do przygotowania do pokazów koni w SK JP. Michałów i hodowcy prywatni robili to znacznie lepiej. Brak odpowiednich specjalistów. Co na to Prezes? Pewnie brak środków.
Tegoroczna aukcja to totalna klapa. Myślę, że chyba żaden z krytyków nowych porządków w środowisku hodowli koni arabskich i szerzej w hodowli koni w Polsce, nie spodziewał się tak fatalnych wyników aukcji. Niestety świadczy to o spadku prestiżu aukcji w JP, utracie zaufania kupujących i niestety nieskutecznej akcji promocyjnej i marketingowej. Duży szum w mediach, optymistyczne zapowiedzi w ustach nowych prezesów. A tu wielki niewypał. Zamiast dużej sprzedaży jest wielka strata finansowa. Okazało się że niektórych ludzi nie łatwo jest zastąpić. Może wreszcie decydenci dobrej zmiany zrozumieją, że nie było warto. Chyba liczby mówią wyraźnie. Przy takiej sprzedaży stadniny państwowe się nie utrzymają. Na aukcjach w ciągu roku ceny są mizerne.Za duży balast kosztów stałych. Będą straty. Nawet krowy i inne działy nie wystarczą. Ale nie przyznają się do błędu. Ogłoszą kolejny sukces. Tylko jak go wytłumaczą?
Miejmy nadzieję, że "poważny klient" czeka na odwrócenie zmian i na powrót normalności.Jeśli to się szybko ( kilka Miesięcy) nie odkręci to czekają nas redukcje stanu klaczy, ograniczanie hodowli a później pojawią się głosy o prywatyzacji kolejnych nierentownych placówek.
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 10.08.2017, 8:09  Uaktualniono: 10.08.2017, 11:06
 Dobry tekst
Panie Marku jak zawsze krótko i rzeczowo.nie zapominajmy tylko o tym,jakobyż małe są szanse aby Pan Minister Jurgiel,czy nawet Pan Sutkowski zajmowali się "śledzeniem" list gości honorowych PZHKA.drodzy Państwo nie zapominajmy o "wiekiej trójcy" odpowiedzialnej za to całe zamieszanie,nie zapominajmy i nie przykrywajmy niekompenentnym Ministrem nazwisk ludzi cały czas odpowiedzialnych za upadek hodowli arabskiej w Polsce.Pan Senator Dobrzyński,Pan Andrzej Wójtowicz i "Lady de Winter" całych zajść czyli Pani Redaktor Monika Luft! Z poważaniem
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 09.08.2017, 16:45  Uaktualniono: 09.08.2017, 18:01
 Brawo
Brawo Panie Redaktorze, Brawo Marku. Tak jest, chamstwo weszło na salony. Niestety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciekawe, czy to chamstwo jest pochodną konstytucyjnego ministra z nadania Prawa i Sprawiedliwości, niejakiego Jurgiela? Smutne jest także i to, że nasz dobry i zawsze miły kolega, Sławek Pietrzak, jest unurzany w tym g...ie. Pewnie biedak myśli, że tylko po kostki. Nie, Sławku, jesteś już zanurzony po usta i jeszcze chwila, a utopią Cię jak każdego przyzwoitego człowieka. Dlaczego? Bo jesteś fachowcem i każdemu z tej watahy możesz gładko wykazać indolencję. A Stadnina? Dłużej klasztora niż przeora! Ciekawe czy niejaki Jurgiel jest w stanie to zrozumieć?
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Treść*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5