Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Gry na czas ciąg dalszy

Nadesłany przez Marek Szewczyk 27.06.2016, 14:28:22 (6105 odsłon)

Dziś (poniedziałek 27 czerwca) w sądzie w Pińczowie odbyło się spotkanie w sprawie ugody między senatorem PiS Janem Dobrzyńskim a Stadniną Koni Michałów. Chodzi o odszkodowanie za padłego źrebaka; pisałem o tym szczegółowo  9 marca w tekście pt. „Potyczki senatora z arabiarzami”. Senator Dobrzyński nie stawił się w sądzie, a jedynie przysłał pismo, w którym prosił o odroczenie. Jako uzasadnienie podał: „zmiany organizacyjne w stadninie oraz czas na konsultacje z fachowcami”. Ponieważ druga strona, czyli stadnina reprezentowana przez radcę prawnego, nie powiedziała „nie”, sąd wyznaczył kolejny termin - 17 października o 13:00. Działania obu stron są czytelne.



Gra na czas. Liczenie na to, że sprawa przyschnie, ludzie i media zapomną, a wówczas będzie można bez rozgłosu zadośćuczynić Panu Sentatorowi. W końcu brał bardzo aktywny udział w „dobrej zmianie” w polskiej hodowli koni czystej krwi arabskiej i zapłata za to należy mu się jak psu zupa. W każdym razie w jego i jego kolesiów mniemaniu.

Jeśli chodzi o media i zapomnienie – to Panie Senatorze niedoczekanie! Wpisuję 17 października do kalendarza i czekam. Będę wpisywał i następne terminy, jak będzie trzeba to i do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej. Jeśli zapłata za niegodne czyny nastąpi, świat się o tym dowie. Obiecuję to Panu!

 

A przy okazji kilka słów do pani Anny Durmały, pełniącej obowiązki prezesa w SK Michałów. Obserwujemy wszyscy, jak Pani lawiruje między Scyllą a Charybdą, czyli między przyzwoitością a koniecznością (no właśnie?) spełniania poleceń z góry. Pani Agnieszka Bojanowska, która świetnie zna michałowską stadninę, bo jej kibicuje od lat jako miłośnik koni arabskich, napisała niedawno, że „stara się Pani nie sypać piasku w tryby dobrze działającego mechanizmu”, co już w tej paskudnej sytuacji jest czymś pozytywnym. Ale do czasu. Kiedyś jednak trzeba będzie podjąć tę decyzję, po której już nie będzie można więcej lawirować. Decyzję, po której albo stanie Pani po stronie tych, którym przyzwoici ludzie już ręki nie będą podawać, albo po właściwej stronie, nawet gdyby trzeba było za to zapłacić utratą stanowiska. Nazwisko ma się jedno.

 

Ten moment może nastąpić znacznie wcześniej niż 17 października. Wszyscy widzimy dziwne ruchy związane z wyłonieniem dodatkowej gwiazdy aukcji. Gwiazdy, która ma zapewnić sukces finansowy aukcji za wszelką cenę. No właśnie – za każdą cenę? Może być tak, że od Pani postawy będzie dużo zależeć. Szczegóły poznamy zapewne w tym tygodniu.

Ma Pani chyba świadomość, że wszyscy arabiarze, nie tylko w Polsce, patrzą nie tylko na to, co robią sługusy „dobrej zmiany”, ale także na to, co Pani zrobi.

Marek Szewczyk 

Wersja do druku Powiadom znajomego o tym artykule Utwórz .pdf
 
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 28.06.2016, 12:19  Uaktualniono: 28.06.2016, 14:36
 Tomasz
Panie Marku, dziękuję za wszystkie te bezkompromisowe teksty. Tak trzymać ! Pozdrawiam serdecznie !
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 27.06.2016, 19:40  Uaktualniono: 27.06.2016, 19:53
 Odwagi!
This is very well said ( as usual). Yes, Ms. Anna we are watching. You probably realise by now, that you should not agree to sell Wieża Mocy nor any other mare that is crucial for the breeding program of Michałów stud. Not every year a star like Kwestura or Pepita can be sold without harm to the breeding program. By agreeing to sell her or other top mare you will not only put yourself on the bad side, but also you will have no respect among people that work in stables of Michałów. This will make your job even more difficult than it is now.
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 27.06.2016, 15:39  Uaktualniono: 27.06.2016, 15:55
 Guest
Brawo. The whole world is watching, Anna Durmała, not just how you deal with the Senator, but how you may sacrifice the noble horses of Michalow and the tradition of Polish breeding for the political goals of PiS. Will it be Wieza Mocy who pays that price? We thank Marek Szewczyk for keeping his calendar updated and his pencil sharp.
Odpowiedz

Autor Wątek
Gość
Wysłano: 27.06.2016, 14:34  Uaktualniono: 27.06.2016, 15:08
 Niestety - sługusy
To zdanie o sługusach jest bardzo prawdziwe niestety.... i bardzo boli postawa niektórych osób...
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Treść*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5