Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

Post scriptum do Emerychy

Nadesłany przez Marek Szewczyk 7.03.2019, 20:22:28 (3544 odsłon)

Tak się złożyło, że miałem możliwość obejrzeć próbę polową dla klaczy, jaka miała miejsce w Janowie Podlaskim. Na 9 klaczy małopolskich aż 7 były to córki Huzara, jedna była po Efekcie, a jedna po All That Jaz xxoo. Emblema (od Eminy po Divisor xx), rodzona siostra ogiera Edam, wnuczka Emerychy.



Na płycie się nie wyróżniała. Ale dla koni sportowych ten element oceny, kiedyś bardzo ważny, a często jedyny, teraz powinien spełniać tylko rolę pomocniczą. Drugoplanową. Bo najważniejsze są osiągnięcia w sporcie. W przypadku czteroletniej klaczy trudno o takie osiągnięcia, zwłaszcza na początku roku, bo w drugiej jego części można ewentualnie liczyć na wyniki podczas MPMK, o ile dany koń jest do takiego startu przygotowywany. Jeśli klacz ma rodzić, to o to trudno.

 

Taką namiastką wyników sportowych są rezultaty próby polowej. No i okazało się, że w skokach w korytarzu Emblema wypadła najlepiej ze wszystkich klaczy, a jeździec testowy – tę rolę świetnie spełnił Artur Gierlicz – postawił ją na drugim miejsce pod względem jezdności.

Jak więc widać, nie jest tak źle – jak niektórzy twierdzą – z potencjałem sportowym koni z rodziny Emerychy.

 

Obejrzeliśmy też walewickiej hodowli ogiera Dwór (DioklesDworzanka po First des Termes), który jest teraz jednym z reproduktorów półkrwi w Janowie Podlaskim. Koń jak koń. Na płycie nie robi wrażenia, a o jego wynikach sportowych, choć ma 6 lat, nic nie wiadomo.

 

Dowiedzieliśmy się jednak, że stadnina chce zakupić nasienie angloarabów francuskich. Była mowa o kilku konkretnych ciekawych rodowodowo ogierach. Te plany hodowlane mają poparcie p.o. prezesa Grzegorza Czochańskiego. To cieszy. Bo w stadninie wszystko co dotyczy koni powinno być priorytetem, nawet jeśli spółka jest w trudnej sytuacji finansowej. A jeśli już o tej sytuacji mowa, to p.o. prezesa zapewniał nas, że nie jest ona taka zła, jak to przedstawiają media (w tym ja), że spółka zaczyna odrabiać straty i ten rok powinien być znacznie lepszy niż dwa poprzednie. Oby tak było.

Marek Szewczyk

 

Wersja do druku Powiadom znajomego o tym artykule Utwórz .pdf
 
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
Dodaj komentarz
Zasady komentowania*
Zawsze akceptuj komentarz zarejestrowanego użytkownika.
Tytuł*
Nazwa*
E-mail*
Strona www*
Treść*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 5