Jeden wyrok prawomocny
W marcu (konkretnie 4) zamieściłem tekst pt. „Hanna Sztuka skazana za zniesławienie”. A o zniesławienie oskarżył ją Jerzy Białobok. Chodziło o dwa teksty napisane przez Hannę Sztukę w 2019 roku, a opublikowane na portalu „polskiearaby.com” i zawarte tam konkretne zarzuty pod adresem Jerzego Białoboka. Po szczegóły odsyłam do tekstu z 4 marca.
Sąd pierwszej instancji uznał argumenty oskarżającego i zobowiązał oskarżoną do przeprosin w bardzo konkretnej formie (jakiej – ponownie odsyłam do poprzedniego tekstu) i miejscu. Poza tym wymierzył jej karę trzech miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Nałożył też obowiązek zapłacenia „nawiązki” na rzecz PCK w wysokości 3000 zł. Poza tym pani Sztuka ma zwrócić koszty sądowe poniesione przez Jerzego Białoboka oraz uiścić opłatę sądową.
Od wyroku sądu pierwszej instancji pani Sztuka się odwołała. Sąd drugiej instancji rozpatrzył to odwołanie 23 lipca i odrzucił apelację. Tym samym wyrok się uprawomocnił.
W tytule napisałem „Jeden wyrok…”, gdyż w sądzie toczy się drugie, podobne postępowanie. O zniesławienie oskarżyła Hannę Sztukę także Anna Stojanowska. W tej sprawie nie zapadł jeszcze wyrok w pierwszej instancji. Spodziewany jest niebawem. Jak zapadnie, oczywiście poinformuję Państwa o jego treści.
Marek Szewczyk