Czy Jung przegonił Todda?
Ciężko znaleźć wspólny mianownik, aby porównywać osiągnięcia wybitnych wukakawistów, a do takich należą z pewnością Sir Mark Todd i Michael Jung, ale spróbujmy. Dodam od razu, że chodzi tylko i wyłącznie o wyniki indywidualne – osiągnięcia drużynowe pomijam w tych rozważaniach.
Mark Todd, któremu królowa Elżbieta II nadała tytuł lordowski, ma 59 lat, Michael Jung jest blisko o połowę młodszy – 33 lata. Siłą rzeczy więc Nowozelandczyk miał więcej okazji do startów w imprezach rangi mistrzowskiej niż Niemiec. Z kolei ten drugi może startować nie tylko w IO czy MŚ, ale także w ME, które – przynajmniej teoretycznie – są niedostępne dla tego pierwszego. Dlaczego „teoretycznie” o tym za chwilę.
Igrzyska olimpijskie
Todd może spać spokojnie, jeśli chodzi o wyniki na igrzyskach olimpijskich. Startował w nich 6 razy, z czego 3 razy stawał na podium: dwa razy został mistrzem olimpijskim, a raz wywalczył medal brązowy. Tych osiągnięć jeszcze długo nikt nie poprawi.
Jung startował na igrzyskach tylko raz, w Londynie i wygrał je.
Mistrzostwa świata
Nowozelandczyk startował aż 5 razy w MŚ i „tylko” raz zdobył medal indywidualny. W Rzymie, a właściwie w Pratoni del Vivaro (1998) został wicemistrzem (wygrał wówczas jego rodak Blyth Tait na Ready Teddy).
Niemiec dwa razy startował w MŚ i w obu wypadkach stawał na podium: w 2010 w Lexington wygrał, a rok temu w Caen – został wicemistrzem.
Mistrzostwa Europy
Nowozelandczyk Todd aż dwa razy brał udział w… mistrzostwach Europy. Dwa razy bowiem rozgrywane one były w formule otwartej (1995 Pratoni del Vivaro i 1997 Burghley) i raz je wygrał. Było to w Burghley, a tytuł mistrzyni Europy zdobyła wówczas, druga w generalnej klasyfikacji, Bettina Overesch na Watermill Stream.
Niemiec Jung startował w mistrzostwach Europy cztery razy i za każdym razem zdobywał medal. Zaczął od brązowego, a potem trzy razy z rzędu zostawał mistrzem Europy. Za każdym razem na innym koniu!
Ten trzeci raz, to kilka dni temu, w szkockim Blair Castle, gdzie triumfował na zaledwie 8-letnim angloarabie francuskim fischer Takinou (Jaguar Mail sf – Gita AA po Sardana Pierre AA). Poprzednio w Malmö, gdzie dosiadał wał. Halunke FBW, a jeszcze wcześniej, w Luhmülen na Samie.
Pod tym względem Michael Jung wyrównał osiągnięcie Virgini Leng (z domu Holgate), która trzy razy z rzędu zdobywała mistrzostwo Europy na różnych koniach:
- 1985 Burghley - Pricelsess
- 1987 Luhmülen - Night Cap
- 1989 Burghley - Master Craftsman
Finał Pucharu Świata
W finale PŚ (obecnie te rozgrywki nie są już kontynuowane) Todd startował tylko raz i nie ukończył go. Było to w Strzegomiu w 2009 roku, gdzie dosiadał konia Gandalf.
A Jung właśnie ten strzegomski finał wygrał, na Samie.
Czterogwiazdkowe CCI
Do tego zbioru zaliczam wszystkie zawody, jakie rozegrano od początku ich istnienia, w Badminton i Burghley, a poza tym w Lexington, a także w Pau, Adelaidzie i Luhmühlen, od kiedy zaczęto tam rozgrywać 4-gwiazdkowe zawody zaliczane do serii FEI Classic.
Na tym polu lepszy jest Todd, który triumfował aż 9 razy: 5 razy w Burghley i 4 razy w Badminton.
Jung takich zwycięstw ma na koncie 4: Lexington i Burghley w tym roku i dwa razy w Luhmühlen.
Co przeważa?
Jeśli weźmiemy pod rozwagę liczbę medali lub zwycięstw w poszczególnych imprezach, raz jest górą Nowozelandczyk, raz Niemiec i ciężko te liczby porównać. Jednak Jung ma nad Toddem przewagę pod dwoma względami.
Jest jedynym „trójkoronowanym”, bo tak można nazwać takie oto osiągnięcie: złote medale MŚ, ME i IO w jednym cyklu (po kolei). A wszystko to na wyhodowanym w Badenii-Wirtembergii wał. Sam (Stan the Man xx – Halla po Heraldik xx). I tak:
2010 MŚ Lexington
2011 ME Luhmülen
2012 IO Londyn
Można by powiedzieć, że byłoby nie fair porównywać pod tym względem tych dwóch zawodników, bo Mark Todd nie mógł walczyć o tak koronę, gdyż nie jest Europejczykiem. A tymczasem - jak już wykazałem – mógł. Mało tego był blisko, zdobywał bowiem medale, na tych imprezach…. Ale nie złote i nie po kolei:
1997 otwarte ME Burghley – 1.m. Broadcast News
1998 MŚ Pratoni del Vivaro – 2. m. Broadcast News
2000 IO Sydney - 3. m. Eyespy II
Ten drugi, ale bardzo istotny czynnik - to skuteczność! Nie ma drugiego zawodnika na świecie (nie tylko w WKKW, ale w całym jeździectwie w ogóle), który ze wszystkich imprez rangi mistrzostw kontynentu (IO, MŚ lub ME), w jakich startował, zawsze wraca z medalem indywidualnym! Jak do tej pory.
No i jeszcze jeden akcent: pasmo sukcesów Junga rozpoczęło się od zdobycia tytułu mistrza Europy młodych jeźdźców w Białym Borze, w 2003 roku (na koniu Marco). Czy to może przeważyć na korzyść Junga? Pod względem sympatii być może tak. Jednak który z tych dwóch wspaniałych zawodników osiągnął więcej w WKKW – to pytanie pozostawiam bez odpowiedzi. Niech każdy z Czytelników odpowie sobie sam.
Marek Szewczyk
Michael Jung (Niemcy)
IO
Londyn 2012: 1. m. Sam
MŚ
Lexington 2010: 1. Sam
Caen 2014: 2. FischerRocana FST
ME
Fontainebleau 2009: 3. Sam
Luhmühlen 2011: 1. Sam
Malmo 2013: 1. Halunke FBW
Blair Castle 2015: 1. fischer Takinou
Finał PŚ
Strzegom 2009: 1. Sam
Czterogwiazdkowe CCI
Lexington 2015: 1. FischerRocana
Burghley 2015: 1. Sam
Luhmühlen 2009: 1. Sam
2012: 1. Leopin FST
Mark Todd (Nowa Zelandia)
IO
Los Angeles 1984: 1. Charisma
Seul 1988: 1. Charisma
Sydney 2000: 3. Eyespy II
MŚ
Rzym 1998: 2. Broadcast News
Otwarte ME
Burghley 1997: 1. Broadcast News
Czterogwiazdkowe CCI
Badminton
1980: 1. Southern Comfort III
1994: 1. Horton Point
1996: 1. Bertie Blunt
2011: 1. NZB Land Vision
Burghley
1987: 1. Wilton Fair
1990: 1. Face the Music
1991: 1. Welton Greylag
1997 (OME): 1. Broadcast News
1999: 1. Diamond Hall Red


