Dla miłośników jeździectwa w Polsce mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Chodzi konkretnie o możliwość oglądania w telewizji relacji z poznańskiej Cavaliady. Ale nie tylko z poznańskiej, z tych następnych także. Od której wiadomości zacząć?
Czytaj więcej... | 1875 znaków więcej | Komentarze?
Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego rozstrzygnął wreszcie konkursy na menedżerów konkurencji. Powołał menedżerów w ujeżdżeniu i WKKW (tych, którzy pełnili do tej pory obowiązki) oraz w reiningu. Jedynie w parajeździectwie nie powołał nikogo: w związku z nie zaakceptowaniem przez kandydatkę możliwości finansowych Związku w zakresie wynagrodzenia – jak czytamy w komunikacie. To istotne, a dlaczego – o tym za chwilę.
Czytaj więcej... | 7378 znaków więcej | 1 komentarz
Na kongresie FEI w Porto Rico zaprezentowane zostały propozycje zmian jeśli chodzi o jeździectwo począwszy od igrzysk olimpijskich w 2020 roku w Tokio. O tym, że takie zmiany są szykowane, pisałem już w maju tego roku w tekście „Zmiany, zmiany…” i do niego odsyłam po szczegóły.
O dokonanie zmian w regulaminach rozgrywania konkurencji jeździeckich na igrzyskach naciska MKOL, a FEI się temu bezkrytycznie poddaje. Niestety, ze szkodą dla naszego pięknego, mającego długą tradycję sportu. I w imię czego? W imię osiągnięcia nieosiągalnego celu.
Czytaj więcej... | 11420 znaków więcej | 1 komentarz
Pomyliłem się. Zawody w Zakrzowie dają punkty do rankingu olimpijskiego. Faktycznie, ta gwiazdka, która mnie zmyliła, dotyczy tylko jednych zawodów, w Tokio. Jak pan Bartosz Jura zgrabnie to ujął: jest to przeoczenie „wynikające z literalnego zrozumienia przepisu bez zwrócenia uwagi na szczegóły.” Przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd co do zawodów w Zakrzowie i co do liczby zawodów, na jakich będzie można jeszcze zdobywać punkty do rankingu w tym roku. To nie tylko 4 imprezy CDI-W, ale w sumie 7 różnych CDI w Europie.
Zmienia to sytuację, jeśli chodzi o możliwość zdobywania punktów do rankingu olimpijskiego przez Polki, ale…
Czytaj więcej... | 5185 znaków więcej | 1 komentarz
Pan Bartosz Jura bardzo optymistycznie patrzy na możliwość zakwalifikowania się polskich dresażystek na IO w Rio. Oczywiście też bym im i sobie tego życzył, ale niestety muszę wylać trochę zimnej wody na rozpalone głowy.
Czytaj więcej... | 4053 znaków więcej | 1 komentarz
Wrócę jeszcze do wywiadu prezesa PZJ Michała Szubskiego, jaki się ukazał niedawno na portalu „Świata Koni”. A konkretnie do wątku ewentualnego udziału polskich jeźdźców na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Z wypowiedzi Pana Prezesa można wywnioskować, że szanse startu w Rio mają jeszcze tylko nasze zawodniczki z konkurencji ujeżdżenia. Paweł Spisak miałby takie szanse, gdyby go wysłać w zimie na antypody, aby tam zdobywał punkty do rankingu, ale to bez sensu i tego PZJ nie zamierza czynić. A o szansach skoczków Pan Prezes nie wypowiedział się w ogóle, czyli można domniemywać, że jego zdaniem są najmniejsze. Tymczasem stan faktyczny wygląda zupełnie inaczej.
Czytaj więcej... | 11314 znaków więcej | 1 komentarz
Biuro PZJ działa kiepsko. To widzą wszyscy, a odczuwa większość. „O wadliwej organizacji pracy biura” mówiono na spotkaniu zarządu PZJ z częścią środowiska w Gliniku Zaborowskim. Zarząd z nowym prezesem na czele widzi to i próbuje coś w tej materii zrobić. Świadczą o tym nieformalne ruchy kadrowe we władzach PZJ. Tyle, że zamiast zdecydowanymi ruchami poprzestawiać, czy wręcz powymieniać części, które sprawiają, że mechanizm kiepsko funkcjonuje, wiąże te części za pomocą sznurków i mówi – teraz będzie już dobrze. Może będzie nieco lepiej, ale dobrze być nie może.
Czytaj więcej... | 3347 znaków więcej | Komentarzy: 2
Wrócę jeszcze do mojego poprzedniego tekstu, a konkretnie do części dotyczącej ewentualnego udziału Polaka (Polaków) w którejś z konkurencji jeździeckich na IO w Rio. Zdumiał mnie bowiem wpis na blogu Bartosza Jury. Chodzi mi o słowa: Beata Stremler powróciła do gry o kwalifikację olimpijską. Styl i forma Rubicona napawają optymizmem. Teraz musimy tylko trzymać kciuki, żeby zdrowie dopisało i żeby właściciele konia nie sprzedali go przed Rio ...
Konkretnie chodzi mi o to „trzymanie kciuków”.
Czytaj więcej... | 6290 znaków więcej | Komentarze?
Przeczytałem uważnie wywiad z prezesem PZJ Michałem Szubskim, jaki ukazał się na stronie internetowej „Świata Koni”. Wywiad długi i ciekawy. Pióro mnie swędzi, aby się odnieść do wielu wątków, jakie zostały poruszone w tej wielowątkowej rozmowie, jaką z prezesem przeprowadził Sławomir Dudek. Ale na początek ustosunkuje się tylko do dwóch kwestii: lustra i igrzysk olimpijskich.
Czytaj więcej... | 9465 znaków więcej | Komentarze?
Jestem zaskoczony tym, jak szybko informacja o tym, że dostałem propozycję od prezesa PZJ Michała Szubskiego i nie skorzystałem z niej, stała się publiczną tajemnicą. Nie żebym się starał, aby to pozostało w ukryciu, bo nie mam nic do ukrycia, ale też nie nagłaśniałem tej sprawy. A tymczasem ledwie wróciłem z biura PZJ do domu, a już miałem telefony od osób, które – delikatnie rzecz ujmując – komentowały to zdarzenie. W tej sytuacji oraz odpowiadając na pytanie anonimowej osoby, która zapytała o powody mojej odmowy, dokonując wpisu na moim blogu, wyjaśniam, co następuje.
Czytaj więcej... | 2866 znaków więcej | Komentarze?
|

