Dziś (czwartek 28 kwietnia) wszystkie media obiegła wiadomość, że firma Polturf rozwiązała umowę ze stadninami na organizację aukcji Pride of Poland. Niektórzy interpretują to, że sławna aukcja w tym roku się nie odbędzie. Błąd. Aukcja się odbędzie. I nadal będzie się nazywać Pride of Poland, bo nazwa jest zastrzeżona przez Stadninę Koni Janów Podlaski. Tyle, że organizatorem aukcji będzie inny podmiot.
Czytaj więcej... | 25935 znaków więcej | Komentarzy: 4
Wychodzę z założenia, że ludzi trzeba przede wszystkim oceniać po czynach, a nie po słowach. Bo gdybym miał oceniać po słowach, to po programie (wtorek 26 IV) w TV Republika, nie byłoby sensu zwracać się w tej kwestii do świeżo powołanego wiceprezesa Agencji Nieruchomości Rolnych. Karol Tylenda w rozmowie z redaktorem Piotrem Nisztorem jawił się bowiem niczym klon – choć trzeba przyznać, że znacznie lepiej posługującym się językiem polskim niż oryginał – ministra rolnictwa. Prawie te same argumenty, te same tezy. No ale jak się wlazło między wrony, trzeba krakać tak jak one.
Jeden czyn, a mianowicie cofnięcie prymitywnej decyzji – zapewne dyrektora Zespołu Nadzoru Właścicielskiego ANR Andrzeja Sutkowskiego – o zabraniu trenerowi Adamowi Wyrzykowi koni będących własnością stadniny koni w Michałowie, traktuję jak światełko w tunelu. Jako oznakę, że może mamy do czynienia z człowiekiem, którym nie kieruje partyjne zaślepienie, a który interes skarbu państwa traktuje poważnie. Podkreślał to zresztą wielokrotnie we wspomnianej rozmowie. A więc do rzeczy.
Czytaj więcej... | 7149 znaków więcej | Komentarzy: 2
Jacek Bobik wysłał jakiś czas temu paszporty czterech nowych koni ze swej stajni do biura PZJ i wpłacił stosowną opłatę. No i zaczęło się.
Czytaj więcej... | 3053 znaków więcej | Komentarzy: 5
Już kilka dni minęło od rozpoczęcia sezonu wyścigowego na Służewcu, a ja nadal jestem pod wrażeniem liczby widzów, jaka się zjawiła na warszawskim torze. Takie tłumy pamiętam z lat 1960., kiedy jako dziecko towarzyszyłem dziadkowi, zapalonemu graczowi i miłośnikowi wyścigów, który przed wojną bywał regularnie na torze Persenkówka we Lwowie. Główna trybuna na Służewcu jest w remoncie, więc widzowie musieli się tłoczyć na tej środkowej, zastanawiałem się więc, czy owa sytuacja nie stworzyła przypadkiem wrażenia większego tłoku niż w rzeczywistości. Postanowiłem to sprawdzić.
Czytaj więcej... | 3671 znaków więcej | 1 komentarz
W przyszłym tygodniu sejm ma się zająć projektem ustawy przygotowanej przez PiS a przekształcającej TVP, Polskie Radio oraz Polską Agencję Prasową ze spółek prawa handlowego w instytucje narodowe. Abonament RTV zaś zostanie zastąpiony powszechną składką audiowizualną ściąganą wraz z opłatą za prąd. Wszystko to miałoby nastąpić od 1 lipca tego roku.
Jako człowiek, który wiele lat przepracował w państwowej telewizji i wie, jak niekorzystne dla misji telewizji publicznej uwarunkowania niósł fakt, że abonament był ściągany tylko w niewielkim procencie, uważam pomysł owej składki pobieranej przy okazji opłaty za prąd za dobry. Oczywiście, diabeł tkwi w szczegółach. Trzeba bardzo precyzyjnie i rozsądnie zapisać wszelkie odstępstwa od tej reguły, aby nie skrzywdzić ludzi czy instytucji, których ten zapis z tych czy innych powodów nie powinien objąć, ale idea jest godna pochwały.
Idea powszechnej składki audiowizualnej - tak, ale już zapisy mówiące o trybie wybierania władz mediów publicznych budzą sprzeciw. Jakoś tak dziwnie bardzo przypominają poprawki, które PiS chce wprowadzić do ustawy o wyścigach konnych.
Czytaj więcej... | 3371 znaków więcej | 1 komentarz
Sprawy hodowli koni arabskich w Polsce wessały mnie z kretesem i zaniedbuję poletko pt. jeździectwo. Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem poruszenia kilku kwestii, ale co siądę do laptopa, aby zabrać się do pisania, to nowe wydarzenia na froncie arabskich odciągają moją uwagę. Mam już spore zaległości.
Dziś jednak pewien impuls sprawił, że wreszcie piszę o jeździectwie. A tym impulsem jest komunikat, jaki do środowiska jeździeckiego wystosowali członkowie Rady PZJ. Nie wszyscy członkowie, to trzeba od razu podkreślić. Spośród dziewięciorga członków tego ciała, komunikat ów podpisało sześcioro, w tym przewodniczący, ale zabrakło podpisu wiceprzewodniczącego. Ciało to ponownie nie jest jednolite, nie mówi jednym głosem, ale to nic nowego. Komunikat ów zamieszczam w całości na końcu mojego tekstu, aby każdy mógł go przeczytać i sam wyciągnąć wnioski.
Czytaj więcej... | 13769 znaków więcej | Komentarzy: 6
To niesłychane, jak daleko sięgnęły macki międzynarodowego spisku. Spisku, który ujawnili prawi dziennikarze Cezary Gmyz i Piotr Nisztor. Spisku wymierzonego w towarzysza Krzysztofa Jurgiela, ministra rolnictwa. Macki tego spisku sięgnęły już do USA!
Czytaj więcej... | 5298 znaków więcej | Komentarzy: 11
Mam dla Państwa dwie wiadomości. Obie związane z Andrzejem Wójtowiczem. Jedna jest dobra, druga zła. Od której zacząć? No dobrze, zacznę od tej dobrej. Andrzej Wójtowicz nie będzie prezesem Polskiego Klubu Wyścigów Konnych.
Czytaj więcej... | 2772 znaków więcej | Komentarzy: 2
Po moim poprzednim artykule telefon rozgrzał mi się do czerwoności. Jak mogłem napisać, że artykuł Piotra Nisztora jest rzetelny? Przecież – zdaniem moich rozmówców – jest tendencyjny i kłamliwy! Tendencyjny? Ja to ująłem delikatniej: że napisany z tezą, ale ogólnie - zgoda. Ale kłamliwy?
Czytaj więcej... | 5302 znaków więcej | Komentarzy: 5
Państwowym stadninom koni arabskich w Polsce grożą dwa procesy. Shirley Watts zapowiedziała wystąpienie na drogę sądową o odszkodowanie przeciwko stadninie koni Janów Podlaski, ale nie jest jasne, czy za śmierć obu klaczy, czy tylko jednej. Za Prerię zapłaciła 230 tys. euro, a za Amrę – 340 tys. Przypuszczam, że sąd oddali roszczenia za śmierć Prerii (skręt jelit jest sprawą losową), ale z Amrą, choć przyczyną jej śmierci też był skręt jelit – sprawa ma się już zupełnie inaczej. Sąd będzie musiał te roszczenia uznać. Powodem jest bezsensowne wożenie wysokoźrebnej Amry do kliniki w Warszawie, aby się tam wyźrebiła, a potem przewiezienie jej w 6 dni po porodzie, z powrotem do Janowa. Takie postępowanie w bardzo znacznym stopniu zwiększyło prawdopodobieństwa wystąpienia skrętu jelit. To wie każdy zootechnik, każdy masztalerz. Sąd nie musi wiedzieć, ale potwierdzi to każdy lekarz weterynarii, a poza tym mówi o tym dyrektywa EU (pisałem o tym w art. „Jeszcze o śmierci Amry”).
Drugi proces grozi stadninie koni Michałów ze strony katarskiej stadniny Al Thumama za ujawnienie poufnego kontraktu dzierżawy ogiera Morion.
Czytaj więcej... | 15631 znaków więcej | 1 komentarz
|