Strona startowa | O mnie | Blog | Linki | Napisz do mnie
 
Archiwa
 

Archiwa

A to ja
 

Marek Szewczyk fot. Włodzimierz Sierakowski


Marek Szewczyk

« 1 ... 40 41 42 (43) 44 45 46 ... 60 »
Nadesłany przez Marek Szewczyk 14.04.2016, 6:10:00 (6409 odsłon)

Środowe (13 kwietnia) posiedzenie komisji rolnictwa w sejmie miało dwa punkty. Ten drugi brzmiał: „Informacja na temat aktualnej sytuacji w Stadninie Koni w Janowie Podlaskim.” A referował go minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.

 

Rozczarowałem się – tym razem minister poszedł nie na jakość, a na ilość. Sądziłem, że minister poda jakąś nową przyczynę, dla której „musiał” zwolnić Marka Trelę. A tymczasem minister przeczytał chyba kilkanaście kartek, na których było już nie kilkanaście, a kilkadziesiąt „zarzutów”. 

Czytaj więcej... | 4429 znaków więcej | Komentarzy: 11
Nadesłany przez Marek Szewczyk 12.04.2016, 20:48:08 (11171 odsłon)

Adam Wyrzyk jest trenerem koni wyścigowych i jednocześnie członkiem Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich. Na walnym zjeździe tej organizacji (sobota, 9 kwietnia) odegrał istotną rolę w sprawie Andrzeja Wójtowicza. Przypomnijmy, że zjazd w porządku obrad miał punkt, w którym Sąd Koleżeński postawił sprawę ewentualnego wykluczenia Wójtowicza ze Związku. Członkinie Sądu uznały, że to przekracza ich kompetencje i zwrócił się do delegatów z tym problemem. Kiedy zjazd przegłosował kwestię, czy w ogóle się to sprawą zajmować, Adam Wyrzyk wypowiedział zdanie, cytowane potem przez media – Panie Andrzeju, 76 osób pana tu nie chce. Kiedy zaś Andrzej Wójtowicz sam zrezygnował z członkostwa w PZHKA, delegaci desygnowali Adama Wyrzyka, aby w miejsce Wójtowicza reprezentował PZHKA w Radzie Polskiego Klubu Wyścigów Konnych.

 

Zemsta przyszła szybko.

Czytaj więcej... | 2036 znaków więcej | Komentarzy: 6
Nadesłany przez Marek Szewczyk 12.04.2016, 11:26:40 (3935 odsłon)

W tej sprawie okazałem się kiepskim prorokiem. Osoba o inicjałach M.G. nie będzie prezesem stadniny koni w Janowie Podlaskim. Proszę więc wszystkich, aby zaprzestali drążyć temat, kto może się kryć za tymi inicjałami. Przepraszam też wszystkich M.G., których nazwiska zaczęły się pojawiać na „giełdzie”, co zapewne nie było dla nich miłe. Nic więcej na o tej sprawie nie mogę napisać. Temat zamknięty. Koniec, kropka.

 

A co do Rady ds. Hodowli Koni w Polsce...

 

Czytaj więcej... | 4563 znaków więcej | Komentarzy: 6
Nadesłany przez Marek Szewczyk 11.04.2016, 9:20:00 (5995 odsłon)

Przestrzegałbym środowisko arabiarzy (i ogólnie koniarzy) przed odtrąbieniem sukcesu i poczuciem triumfalizmu z powodu tego, co się wydarzyło na zjeździe Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich, jaki miał miejsce w ten weekend (9-10 kwietnia) w Janowie Podlaskim. Słychać taką nutę: pozbyliśmy się Andrzeja Wójtowicza ze swego grona, nikt mu już ręki nie poda, jest skończony, przestanie się już liczyć, przestanie mącić.

 

To nie jest tak. Wójtowicz nadal jest w grze, a ruch, jaki wykonał na zjeździe, jest bardzo sprytny.

Czytaj więcej... | 4645 znaków więcej | Komentarzy: 2
Nadesłany przez Marek Szewczyk 8.04.2016, 7:14:11 (10699 odsłon)

Wiele wskazuje na to, że za odwołaniem prezesów stadnin Jerzego Białoboka i Marka Treli oraz Anny Stojanowskiej z ANR stało dwóch panów. Obaj są hodowcami koni arabskich. Pierwszy to senator PiS Jan Dobrzyński. O jego powiązaniach z ministrem Krzysztofem Jurgielem oraz o potencjalnych motywach niechęci do Jerzego Białoboka i Anny Stojanowskiej pisałem w tekście „Potyczki senatora z arabiarzami.” Teraz czas na to, aby nakreślić sylwetkę i ewentualne motywy Andrzeja Wójtowicza. Człowieka, który stoi w cieniu wydarzeń ostatnich miesięcy. Po stronie „dobrej zmiany” pojawia się minister, prezes ANR Waldemar Humięcki, media sporo uwagi poświęciły też senatorowi PiS, a o Andrzeju Wójtowiczu cisza. Chyba niesłusznie, bo wygląda na to, że w ostatnich miesiącach udało mu się osiągnąć to, co zawsze było jego celem – wpływ na decyzje władzy.

Czytaj więcej... | 13665 znaków więcej | Komentarzy: 11
Nadesłany przez Marek Szewczyk 7.04.2016, 8:39:00 (4843 odsłon)

Coraz częściej mam wrażenie, że jakiś wehikuł czasu przeniósł mnie do epoki późnego Gomułki. Ledwie człowiek otworzy laptop (kiedyś otwierało się gazetę), a tu go atakują wiadomości rodem z tamtej epoki.

Czytaj więcej... | 3642 znaków więcej | Komentarzy: 5
Nadesłany przez Marek Szewczyk 6.04.2016, 21:50:00 (10718 odsłon)

Obiecałem, że zajmę się sprawą janowskiej paszy zanieczyszczonej antybiotykami stosowanymi w przemysłowej hodowli kur. A przy okazji, muszę się ustosunkować do tekstu, jaki się ukazał na stronie internetowej „Rzeczpospolitej” w poniedziałek 4 kwietnia. Artykuł napisała Izabela Kacprzak, która jest chyba „koleżanką po fachu”  red. Cezarego Gmyza. „Po fachu” pisania tekstów na zamówienie, pod tezę. A teza jest oczywista – została znaleziona przyczyna padania klaczy w Janowie Podlaskim. Taki jest wydźwięk tzw. leadu tego artykułu, który brzmi tak:

W paszy podawanej koniom w Janowie znaleziono antybiotyki używane w przemysłowej hodowli drobiu. Są dla koni śmiertelne.

  

Na czym polega trick? Każde z powyższych zdań jest z osobna prawdą, choć to drugie bliższe prawdy byłoby, gdyby brzmiało: „Mogą być dla koni śmiertelne”. Jednak połączenie ich w tym konkretnym przypadku jest już co najmniej intencjonalne, jeśli nie manipulacją. 

Czytaj więcej... | 10124 znaków więcej | Komentarzy: 13
Nadesłany przez Marek Szewczyk 5.04.2016, 10:05:30 (5526 odsłon)

Nie byłem na dzisiejszej konferencji prasowej ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela oraz prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych Waldemara Humięckiego, ale mogłem ją zobaczyć na żywo w TVN24. No i mam poczucie déjà vu.

Czytaj więcej... | 6060 znaków więcej | Komentarzy: 7
Nadesłany przez Marek Szewczyk 4.04.2016, 20:50:00 (3769 odsłon)

Starsi, którzy pamiętają komunę, zrozumieją. Dla młodszych może to być jak bajka o żelaznym wilku, ale niech się uczą. Tego, że takie czasu już kiedyś były. Czasy, kiedy rządziła jedyna słuszna partia, zresztą wyrażająca wolę ludu pracującego.

Czytaj więcej... | 2203 znaków więcej | Komentarze?
Nadesłany przez Marek Szewczyk 4.04.2016, 20:00:00 (7254 odsłon)

W poprzednim tekście („Niepojęte”) napisałem m.in., cytuję:

„Tak po ludzku współczuję nowemu prezesowi i nowemu członkowi zarządu janowskiej stadniny. Oni przecież też nie są winni tych nieszczęśliwych upadków klaczy.” No i dostało mi się od użytkowników facebooka. Oto kilka wpisów:

 

Są winni Panie Marku, winnym jest, kto podjął decyzję o powrocie klaczy tak szybko. Klacz źrebna powinna pojechać do kliniki na miesiąc (przynajmniej) przed porodem i wrócić jak źrebię ma 2 miesiące (przynajmniej).To standard jeśli już musimy przewozić .

 

Przepisy zakazują transportu zwierząt w okresie okołoporodowym !

 

Kto wozi wysokoźrebną klacz „na samo wyźrebienie”? Ta decyzja to chyba wyraz bezsilności i paniki nowych szefów...

 

Jak wiadomo średnio inteligentnym „trzymaczom” koni takim jak ja, źrebnej klaczy w ostatnim miesiącu ciąży nie powinno się nawet przenosić do innego boksu później jak 4 tygodnie przed porodem!!! A co dopiero wozić kilka dni przed i kilka dni po porodzie !!!! I mamy kolejny efekt profesjonalizmu hobbysty i kłamcy stajennego, a Pan Panie Marku chyba bardzo powściągliwie i elastycznie opisuje temat.

 

Biję się w piersi. Faktycznie, przesadziłem. Nie wycofuję się ze słów, że mi tak po ludzku żal panów Marka Skomorowskiego i Mateusza Jaworskiego, ale do słów: „oni nie są winni tych nieszczęśliwych upadków klaczy” muszę wprowadzić korektę.

 

Nie są winni śmierci Prerii, ale w przypadku Amry sprawa wygląda już inaczej. 

Czytaj więcej... | 9546 znaków więcej | Komentarzy: 6